Zasilanie

[Przemek Woźniak]

Dzień Dobry 

Czy jest możliwość zasilenia napędu w jednej osi do EQ3-2 

takim powerbankiem 

https://e-baseus.com/product-pol-1840-Baseus-Mini-JA-Power-Bank-30000mAh-3x-USB-Type-C-3A-Power-Delivery-15W.html

I czy spotkaliście się kiedyś z odpowiednim kablem do takiego zasilania. 

 

I jaki kabel jest potrzebny żeby zasilić powyższym powerbankiem Sky Watcher Star Adventurera ??

 

Dziękuję 

[tomchm]

Co do EQ3-2; potrzebowałbyś przede wszystkim jakiegoś rodzaju przetwornicę, która podniosłaby napięcie z 5V do 6V, bo na takim zasilaniu pracuje napęd tego montażu. Tak więc musiałoby być połączenie typu powerbank-przetwornica-napęd. Chyba, że ten silnik da radę pracować na niższym napięciu. Przy kupnie napędu do osi RA w TS dołączany jest koszyk na cztery baterie LR06 o napięciu 1,5V każda. Koszyk łączy baterie szeregowo, co daje napięcie wyjściowe na poziomie 6V. I to jest najprostszy sposób zasilania tego montażu.

 

Co do SWSA, to wystarczyłby przewód USB-MiniUSB, ale nie polecam stosować tego rozwiązania z tego powodu, iż przy niewielkim obciążeniu ten montaż potrafi odciąć zasilanie z kabla. USB musi dostarczyć pewną minimalną wartość natężenia prądu, aby zadziałało. Z tego powodu zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest zakup baterii LR06, zaś SWSA ma wbudowany koszyk na baterie. Ja tak robię u siebie. 

[sidiouss]

4 godziny temu, tomchm napisał:

Co do EQ3-2; potrzebowałbyś przede wszystkim jakiegoś rodzaju przetwornicę, która podniosłaby napięcie z 5V do 6V, bo na takim zasilaniu pracuje napęd tego montażu. Tak więc musiałoby być połączenie typu powerbank-przetwornica-napęd. Chyba, że ten silnik da radę pracować na niższym napięciu. Przy kupnie napędu do osi RA w TS dołączany jest koszyk na cztery baterie LR06 o napięciu 1,5V każda. Koszyk łączy baterie szeregowo, co daje napięcie wyjściowe na poziomie 6V. I to jest najprostszy sposób zasilania tego montażu.

Z powerbanku powinno śmigać bez problemu. Dlaczego? Bo ogniwo LR06 (AA) ma nominalne napięcie 1.5V, a w pełni rozładowane ma ok. 0.8V. Jeśli układ pracuje na popularnych 'paluszkach', to musi mieć zapewniony pewien zakres działania na bateriach, uwzględniając rozładowanie się baterii. Zakładając średnio rozładowane ogniwo mające 1.2V otrzymamy 4.8V, czyli najniższe napięcie jakie powinno wystąpić na powerbanku (nominalnie 5V). Innymi słowy - będzie działać

Edytowane 17 Kwietnia 2021 przez sidiouss

[komprez]

@sidiouss to nie tak do końca jest jak piszesz ...   4x koszyk na baterie AA daje 6V (baterie mają nawet więcej bo od 1,5 do 1,6V)  rozładowane baterie to 1,1V - wiem ... przechodziłem przez to.

Koszyk akumulatorków daje 4x 1,2V = 4.8V gdzie nominalnie powinno być ponad 6V. Przy napięciu 4,5V niektóre układy "twierdzą" że zasilanie się kończy co skutkuje albo wyłaczeniem , albo pracą z wyższym prądem co ostatnio miałem okazję naprawiać HEQ-5 po podobnej akcji zasilania niższym napięciem jakie powinno być i skończyło się na naprawie płyty głównej gdzie musiałem wymienić połowe elementów - oj srogi hajs poszedł ....

 

Osobiście ja bym nie eksperymentował z takim powerbankiem przy zasilaniu 6 V - ba prędzej kupił bym koszyk na ogniwa 2x 18650  co da w sumie 7,2V napięcia nominalnego i wtedy mamy spory zapas. 

Edytowane 17 Kwietnia 2021 przez komprez

[sidiouss]

1 minutę temu, komprez napisał:

@sidiouss to nie tak do końca jest jak piszesz ...   4x koszyk na baterie AA daje 6V (baterie mają nawet więcej bo od 1,5 do 1,6V)  rozładowane baterie to 1,1V - wiem ... przechodziłem przez to.

Koszyk akumulatorków daje 4x 1,2V = 4.8V gdzie nominalnie powinno być ponad 6V. Przy napięciu 4,5V niektóre układy "twierdzą" że zasilanie się kończy co skutkuje albo wyłaczeniem , albo pracą z wyższym prądem co ostatnio miałem okazję naprawiać HEQ-5 po podobnej akcji zasilania niższym napięciem jakie powinno być. 

 

Osobiście ja bym nie eksperymentował z takim powerbankiem przy zasilaniu 6 V - ba prędzej kupił bym koszyk na ogniwa 2x 18650  co da w sumie 7,2V napięcia nominalnego i wtedy mamy spory zapas. 

Zasilałem EQ3-2 właśnie baterią 4 akumulatorków NiMH i działało to elegancko całą noc, nawet na mrozie, więc dalej utrzymuję, że będzie działać z napięciem około 5V z powerbanka

[komprez]

1 minutę temu, sidiouss napisał:

Zasilałem EQ3-2 właśnie baterią 4 akumulatorków NiMH i działało to elegancko całą noc

no właśńie ... a tu chodzi o SWSA  nie wiem .. tego montażu nie miałem w rękach na serwisie jeszcze ale wydaje mi się że tam jest bardziej zaawansowana elektronika ..

[sidiouss]

4 minuty temu, komprez napisał:

@sidiouss

 

Osobiście ja bym nie eksperymentował z takim powerbankiem przy zasilaniu 6 V - ba prędzej kupił bym koszyk na ogniwa 2x 18650  co da w sumie 7,2V napięcia nominalnego i wtedy mamy spory zapas. 

Ojoj, tu się robi niebezpiecznie, jeśli nie dodamy, że to napięcie z 2x 18650 trzeba obniżyć do 6V np. przetwornicą DC-DC (np. popularnym modułem LM2596). W pełni naładowane ogniwa LiIon jak na pewno wiesz będą miały 2x4.2V=8.4V, co przewyższy nasz 6V znacząco

1 minutę temu, komprez napisał:

no właśńie ... a tu chodzi o SWSA  nie wiem .. tego montażu nie miałem w rękach na serwisie jeszcze ale wydaje mi się że tam jest bardziej zaawansowana elektronika ..

SWSA zasilam od zawsze akumulatorkami ENELOOP, działa już tak 3 rok i śmiga elegancko, nawet przy korzystaniu z guidingu

[komprez]

1 minutę temu, sidiouss napisał:

SWSA zasilam od zawsze akumulatorkami ENELOOP,

A to sprawdzone jak widzę więc ok  A co do 8,4V to tak .. masz całkowitą rację z tym że logika zawsze zasilana jest 5V przed LDO więc ma tolerancje spokojnie do 15V.

[ZbyT]

dawno nie grzebałem w sterowniku napędu EQ3-2 ale jeśli dobrze pamiętam to nie ma tam stabilizatora na zasilaniu procesora. Jest tylko dioda zbijająca napięcie do dopuszczalnego dla procesora. Potraktowanie sterownika napięciem wyraźnie wyższym niż 6V skończy się spaleniem procka, który może pracować przy max 5,5V

 

to bardzo prosty sterownik zaprojektowany ze 20 lat temu albo i więcej. Wszystkie elementy przewlekane, a zamiast drivera silnika tranzystory

 

ja do swojego EQ3-2 zbudowałem zasilacz na akumulatorach li-ion 18650 i przetwornicy step-up podnoszącej napięcie do 6V

jakby ktoś był zainteresowany to mogę udostępnić projekt. Sprawdzony bo używałem go jakieś 5-6 lat

 

pozdrawiam

[lkosz]

Jeśli się nic od trzech lat nie zmieniło, to napęd jednoosiowy nie miał chyba żadnych zabezpieczeń, procek był podpięty na pałę pod zasilanie, z niewielkim kondensatorem odsprzęgającym. Górna granica napięcia to 6V dla tego układu. Szczegóły tu: https://astropolis.pl/topic/63632-opis-napędu-jednoosiowego-do-montaży-eq3-2-sterowanego-pilotem/

 

 

Sam napęd pracował stabilnie przy zasilaniu z powerbanka, kabel USB -> DC można kupić za grosze na allegrze. Może być byle jaki, tam nie idą duże prądy. Nie ma zbytnio sensu podnosić napięcia do 6V.

Edytowane 18 Kwietnia 2021 przez lkosz

[MateuszW]

1 godzinę temu, lkosz napisał:

Nie ma zbytnio sensu podnosić napięcia do 6V.

To wpływa na lekko większy moment obrotowy silnika, a jeśli obciążenie nie jest na granicy jego możliwości to 5V będzie ok.