Skocz do zawartości

Walka z Light Pollution - luźne pomysły


Morth

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Szczątki satelitów sprawiły, że już nigdzie nie ma tak ciemnego nieba, jakie w 1979 roku zostalo ustalone przez UA (200 mikrokandeli na m2, tak jak w czasach przed elektrycznością) jako odpowiednie do prowadzenia badań astronomicznych. Obecnie w najciemniejszym miejscu jest 20% większe. Niezły klops. 

 

Potraktujmy to jako nowe otwarcie - Bartek H.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.01.2021 o 18:58, Rabbit napisał:

... i tu mnie najbardziej niepokoją jakieś poronione futurystyczne pomysły Chińczyków (i nie tylko) na stworzenie jakichś zwierciadeł na orbicie. Zaczęło się od niewinnych StarLinków, a realnie może się skończyć na sztucznych Księżycach w Pełni. Naukowcy potworzą być może kosmiczne teleskopy orbitalne i sprawę oleją, a my zostaniemy na starość na lodzie z obserwacjami.

Zaprojektujemy oraz zbudujemy rakietę i zestrzelimy każdy sztuczny księżyc. Moc jest z nami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, dobrychemik napisał:

zbyt wysokiej temperatury matryc

Tego akurat nie, próżnia to świetny izolator :) Przestaje działać oddawanie temperatury przez przewodnictwo i konwekcję, pozostaje promieniowanie. Schłodzić coś w kosmosie jest dużo trudniej, niż w atmosferze.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MateuszW napisał:

Tego akurat nie, próżnia to świetny izolator :) Przestaje działać oddawanie temperatury przez przewodnictwo i konwekcję, pozostaje promieniowanie. Schłodzić coś w kosmosie jest dużo trudniej, niż w atmosferze.

 

Wystarczy miedziany ciepłowód doprowadzony do gruntu - jak piorunochron na Ziemi. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, dobrychemik napisał:

Zdalne obserwatoria na Księżycu rozwiążą kilka problemów:

- chmur

- seeingu

- satelitów

- light pollution

- zbyt wysokiej temperatury matryc

 

a z kolei rozwiązaniem problemów tworzonych przez budowę obserwatorium księżycu jest usunięcie księżyca :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, dobrychemik napisał:

 

Wystarczy miedziany ciepłowód doprowadzony do gruntu - jak piorunochron na Ziemi. :)

 

No racja, dałoby się to zrobić :) Raczej jakieś chłodzenie wodne, żeby mieć elastyczne węże do teleskopu, a w tym gruncie trzeba by zakopać dość duży wymiennik ciepła, bo ona też nie jest za dobrym przewodnikiem. Ale powinno być nieźle.

 

Sorki z offtop :) 

 

Szczerze mówiąc, to takie obserwatoria Księżycowe wydają mi się sensowne dopiero gdy założymy tam dużą, stałą bazę. Tak żeby miał kto dokonywać napraw i upgradeować sprzęt. To trochę poprawi opłacalność takiej inwestycji, chociaż nadal będzie to o kilka rzędów wielkości droższe, niż naziemne teleskopy. Może kiedyś?

Ale spokojnie, Musk i tak wszędzie zrobi starlinki, więc żadna planeta/księżyc nie będą się nadawać do obserwacji :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, szuu napisał:

 

a z kolei rozwiązaniem problemów tworzonych przez budowę obserwatorium księżycu jest usunięcie księżyca :)

 

 

Możesz wyjaśnić o co chodzi i co to wnosi w temacie, bo moim zdaniem to kolejny off-top

przed chwilą rozwaliłeś off-topami mój wątek

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, ekolog napisał:

Możesz wyjaśnić o co chodzi i co to wnosi w temacie, bo moim zdaniem to kolejny off-top

przed chwilą rozwaliłeś off-topami mój wątek

 

przestań już wrzucać wszędzie reklamy tych twoich wątków :P

 

poleciał teleskop w kosmos i teraz mamy do wyboru albo go w tym kosmosie zostawimy "byle gdzie" i niech sobie obserwuje albo dodatkowo jeszcze wylądujemy na księżycu.

co jest bardziej korzystne?

widzimy już że dochodzi dodatkowa trudność - musi być lądownik i więcej paliwa żeby wylądować.

w przeciwieństwie do teleskopu orbitalnego, na księżycu podobnie jak na ziemi, teleskop musi mieć napęd bo będzie stał na wirującym ciele niebieskim i będzie kompensował to wirowanie mechanicznie, konstrukcja musi też uwzględniać stałe obciążenie bo teleskop ma swoją wagę (6x mniejszą niż na ziemi oczywiście).

(z kolei teleskop na orbicie mimo braku ciężaru i braku podłoża, musi jednak mieć mechanizmy aktywnie stabilizujące i zmieniające orientację w przestrzeni).

księżyc jest też bardziej wymagającym środowiskiem ze względu na różnicę temperatury w dzień i w nocy, ale to nie musi wpływać na teleskop jeżeli zostanie umieszczony w stale zacienionym kraterze na biegunie (ale wtedy dodatkowym utrudnieniem jest zasilanie)

są obszary astronomii, które zyskałyby mając obserwatorium maksymalnie odseparowane od wpływu ziemi (i jej emisji elektromagnetycznych), czyli na przykład na odwrotnej stronie księżyca. choć z drugiej strony, czy na pewno? istnieją też obserwatoria na orbicie wokółsłonecznej, w takiej konfiguracji oddalenie się od ziemi tak żeby stała się już tylko "błękitną kropką" nie jest jakimś wielkim wyzwaniem.

 

na pytanie co łatwiej zrobić oczywiście odpowiedź znamy od dawna, teleskopów na orbicie było kilka, obserwatorium na księżycu to ciągle science fiction, które nie wiadomo czy kiedyś stanie się rzeczywistością.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym to się nie da walczyć, możesz pisać do gminy o zmianę kąta oraz wysokości lamp ale to raczej kwestia fantastyki. Ludzie nie mają na ten temat żadnego pojęcia, każda próba wyjaśnienia dlaczego warto by gasić światło np. od 1 do 4 rano kończy się jakimś bajkami o złodziejach. Ehhh, najlepiej to jechać w Bieszczady raz w roku na tydzień, zamiast męczarni w urzędach. A najbardziej mnie rozwala jak słyszę jak ktoś mówi: ,"Kosmos jest bardzo ciekawy, lubię patrzeć na gwiazdy, szkoda że ich tak mało na niebie" a gdy zacznę wyjaśniać dlaczego jest ich mało i co zrobić żeby było więcej, kończy się śpiewką o złodziejach. Także jeśli masz chęci to pisz list do gminy albo inwestuj w wyjazd w Bieszczady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Bezel said:

Z tym to się nie da walczyć, możesz pisać do gminy o zmianę kąta oraz wysokości lamp ale to raczej kwestia fantastyki. Ludzie nie mają na ten temat żadnego pojęcia, każda próba wyjaśnienia dlaczego warto by gasić światło np. od 1 do 4 rano kończy się jakimś bajkami o złodziejach. Ehhh, najlepiej to jechać w Bieszczady raz w roku na tydzień, zamiast męczarni w urzędach. A najbardziej mnie rozwala jak słyszę jak ktoś mówi: ,"Kosmos jest bardzo ciekawy, lubię patrzeć na gwiazdy, szkoda że ich tak mało na niebie" a gdy zacznę wyjaśniać dlaczego jest ich mało i co zrobić żeby było więcej, kończy się śpiewką o złodziejach. Także jeśli masz chęci to pisz list do gminy albo inwestuj w wyjazd w Bieszczady :)

 

Z ochroną przyrody jest podobnie. Niby z jednej strony coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę, że przyrodę trzeba chronić, ale nie zmieniają żadnych swoich zachowań w tym kierunku. Tyle się mówi, że pszczół coraz mniej, są akcje "uratuj/adoptuj" pszczołę. I jaki sens mają te akcje skoro i tak wciąż wylewa się mnóstwo chemii na tereny zielone (jedyny pozytyw, że w niektórych miastach zaczyna się z niej rezygnować). Mieszkam pod miastem, mam mały ogródek i jestem jednym z nielicznych, którzy nie używają chemii w ogrodzie. Tutaj każda wizyta ogrodnika kończy sie spryskaniem całego ogrodu, czy trzeba czy nie trzeba. Staram się uświadamiać przynajmniej bezpośrednich sąsiadów, że jak chcą pryskać, to przynajmniej na początku sezonu, a nie np. w szczycie sezonu lęgowego ptaków. Efekt jest taki, że z owadów są dosłownie pojedyncze trzmiele, pszczoły i motyle na ogrodzie. Już nic więcej. Ludzka wygoda zawsze zwycięży. Ciemne niebo nad Bieszczadami też się kiedyś skończy. Sporo ludzi chce teraz zamieszkać "w głuszy" bo "kochają" przyrodę. Tyle, że każdy kolejny dom w głuszy oznacza, że tej głuszy robi się coraz mniej. Gorzej dla przyrody i ciemnego nieba.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.