Skocz do zawartości

Twoja najlepsza książka o astronomii! Challenge – rozrywka.


Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym tylko dodać, że kupiłem tą książkę za 20 zł rok temu i to było najlepiej wydane 20 zł jeśli chodzi o astro. Moim zdaniem pomijając rzeczy które się zdezaktualizowały ta książka bije na głowę dzisiejsze odpowiedniki. Mieć ją w wieku 13 lat w 1990 roku gdzie nie było internetu, to musiało być niebo.

Edytowane przez Adam87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Adam87 napisał:

Chciałbym tylko dodać, że kupiłem tą książkę za 20 zł rok temu i to było najlepiej wydane 20 zł jeśli chodzi o astro. Moim zdaniem pomijając rzeczy które się zdezaktualizowały ta książka bije na głowę dzisiejsze odpowiedniki. Mieć ją w wieku 13 lat w 1990 roku gdzie nie było internetu, to musiało być niebo.

Tak 1990r. niebo było mega ciemne. Wszystko było super oproócz sprzętu. Miałem lornetkę 20×60.  Obiekty Messiera dostrzeżone za jej pomocą robiły piorunujące wrażenie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daję +1 do Nieba na Dłoni. Podobnie do Mariusza, pierwszy raz sięgnąłem po nią kiedy miałem może 10-13 lat, znalazłem ją wśród innych książek na regale rodziców. Niewiele z niej rozumiałem, ale ilustracje i  opisy gwiazdozbiorów bardzo wryły mi się w pamięć. Dlatego kiedy zacząłem się teraz interesować astronomią i astrofoto, to była pierwsza pozycja jaką zamówiłem, i wciąż regularnie ją przeglądam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • midimariusz zmienił(a) tytuł na Twoja najlepsza książka o astronomii! Challenge – rozrywka.

Raczej zmień tytuł na "Niebo na dłoni". Bo to że brakuje na forum osobnego wątku o tym dziele, jest sporym błędem :)

 

Posiadam wydanie I z 1988 roku. Książka zakupiona oczywiście na giełdzie na Grzegórzkach, bo z księgarni znikała zanim się pojawiła. Dla osób urodzonych w latach 70-tych (i pewnie na początku 80-tych) to absolutna biblia. Owszem były dostępne inne opracowania ale nie tak obszerne i nie tak pięknie wydane. Zanim stałem się mega szczęśliwym posiadaczem NnD to ograniczałem się do wertowania "Astronomii ogólnej" prof. Rybki - bo cóż innego mógł robić taki brzdąc z podręcznikiem akademickim.

 

Pojawienie się Nieba na dłoni zmieniło wiele - abstrahując od pięknych mapek gwiazdozbiorów z wyszczególnionymi obiektami, baaardzo wiele znaczyła dla mnie część popularno-naukowa. Jasno i klarownie (jak dla nastolatka) wytłumaczenie wsp. astronomicznych, budowy Układu Słonecznego, podstaw astro-fizyki.

 

W owym czasie z instrumentów optycznych w domu były: lornetka 7x35, lunetka 20x50 i ZRT-457, więc na bieżąco mogłem obserwować obiekty oznaczone w książce jako dostępne dla tych apertur.

 

2 godziny temu, midimariusz napisał:

Dzisiaj książka jest już mocno nieaktualna

Bez przesady. Niebo sie nie zmieniło, podstawy astro-fizyki czy wiedzy o US również nie. Książce brakuje po prostu nowych wydań poszerzonych o:

- podstaw kosmologii,

- egzoplanety,

- astrofotografie cyfrową.

 

A w dziale z Gwiazdozbiorami:

- uwzględnienie nieco większych apertur - np przy opisach galaktyk czy gromad kulistych,

- uwzględnienie filtrów mgławicowych.

 

Części tych "wad" pozbawione są dwa tomy "Atlasu nieba" Przemka Rudzia - który pewnie troszkę wzorował się na książce Pitticha i Kalmancoka. I jedynie ograniczenia związane z ich mini-formatem powoduje, że nie stały się następcą Nieba na dłoni :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z młodości pamiętam "Niebo na dłoni" i "Obserwujemy nasze niebo". Kiedyś były dostępne tylko w bibliotece, dzisiaj leżą u mnie na półce. Sentyment.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w młodości dostałem coś takiego. Astronomia i Wszechswiat Tytuł oryginału ,,Astronomy & Space'' Wydane w Polsce w 1999. Książka kupiona chyba po prostu w księgarni ale kosztująca pewnie nie mało. Ileż to godzin się przy niej nasiedziałem. A ta strona z teleskopem najmocniej utkwiła mi w pamięci. Pierwszy raz chyba poznałem co to pożądanie:) i to porównanie co można zobaczyć. Zawsze gdy do niej sięgam to jakbym przenosił się do tamtych czasów, wracają te emocje. Najpiękniejszy prezent jaki dostałem.

IMG_20210424_190700.jpg

IMG_20210424_190748.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będąc uczniem liceum, chodziłem na Kółko Astronomiczne, prowadzone przy łódzkim oddziale PTMA. Jakieś 200 m od kółka astronomicznego (na terenie IV LO w Łodzi), na Placu Wolności był duuuży antykwariat. Jadąc na kółko zawsze najpeierw wstępowałem "na kontrolę", czy coś na półce Astronomia się nie pojawiło.

Pierwsza była ASTRONOMIA OGÓLNA Eugeniusz Rybka - klasyka, której przedstawiać nie trzeba.

Następnie pojawiły się (nowa!) Astrofizyka J. M. Krainera oraz Astronawigacja Jurdzińskiego

potem dziesiatki książek, których nie wymieniam - macie je wszystkie

Gdy kupowałem Niebo na Dłoni - jego mapę miałem już wgraną w mózgu (takie Stellarium ver 00.000) i w gronie kolegów uchodziłem za wymiatacza astro.

 

Trzy książki mają dla mnie szczególne znaczenie:

- EXPLORING THE COSMOS Louis Bergman (university of San Francisco) - kosztowała w antykwariacie majątek ale jest cudownie napisana i cudownie zlustrowana! Szukajcie jej dla siebie!

 

- MECHANIKA NIEBA S. Wierzbiński - kupiona w czasie, gdy myślałem o podjęciu studiów astronomicznych na UMK w Toruniu

 

- POLARISED RADIATION OF CIRCUMSELLAR ORIGIN. To praca zbiorowa pod redakcją G. Coyne'a SV, jezuity, ówczesnego dyrektora Obserwatorium Watykańskiego w Castell Gandolfo, którego w roku 1992 miałem okazję i zaszczyt poznać osobiście podczas konferencji ESOP. Książkę otrzymałem w prezencie od autora, z dedykacją!.....

DSCN8036.JPG

Edytowane przez Marcin_G
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

David. H. Levy "Niebo" Poradnik Użytkownika. Świetny poradnik z lat 90' napisany przez znanego amerykanskiego łowce komet zawierający porady obserwacyjne w oparciu o spore doświadczenia autora. Do dziś korzystam z treści tego poradnika przy obserwacjach wielu obiektów, według mnie cenny ponadczasowy poradnik. 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, krzysiek81 napisał:

David. H. Levy "Niebo" Poradnik Użytkownika. Świetny poradnik z lat 90' napisany przez znanego amerykanskiego łowce komet zawierający porady obserwacyjne w oparciu o spore doświadczenia autora. Do dziś korzystam z treści tego poradnika przy obserwacjach wielu obiektów, według mnie cenny ponadczasowy poradnik. 

Też mam tą książkę. Bardzo wiele z niej wyniosłem. Bardzo dobra pozycja  

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wśród bardzo wielu przeczytanych książek o tematyce astronomicznej dla mnie najważniejsze były dwie. Różni je wiele, od wielkości, aż po poziom zawansowania wiedzy w nich zawartych. Pierwszą był cieniutki "Przewodnik po niebie gwiaździstym" Janusza Pagaczewskiego. Nauczyła mnie rozpoznawania gwiazdozbiorów. Do dziś przechowuję egzemplarz, który otrzymałem w prezencie od pewnej szczególnej dla mnie (i dla naszego hobby) osoby.

Druga lektura (i ją zdecydowanie nominuję jako numer 1) to "Astronomia ogólna" E. Rybki, którą regularnie wypożyczałem z biblioteki szkolnej. Po latach kupiłem ją w jakimś antykwariacie. Niedawno z radością nabyłem nową "Astronomię ogólną" tym razem pióra fińskich astronomów. Długą czekałem na taką właśnie pozycję, bo AO Rybki to już jednak 40-letnia historia.

 

przewodnik.jpg.203ba78c6a3f1019f0ef4224dde1b51d.jpg

 

astromoniaogolna.jpg.177b8598fd4bd418127c000fe8b1371e.jpg

 

Na marginesie jeszcze mała, osobista dygresja. Zdobywanie wiedzy z książek miało kiedyś jakąś taką specyficzną i niepowtarzalną aurę. Gdy wpadał mi w ręce jakiś nowy tytuł, to niecierpliwością "pochłaniałem" wybrane rozdziały zanim dotarłem do domu (gdzieś na ławce w parku lub w świetlicy). Dziś dostęp do wiedzy jest dużo łatwiejszy, wystarczy kilka kliknięć myszką. To dobrze, bardzo dobrze. Troszkę jednak współczuję młodszemu pokoleniu, że to niesamowicie ekscytujące doświadczenie zdobywania wiedzy z książek jest może nieco osłabione.

Edytowane przez Jagho
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W liceum napotkałem na poniższą książkę: idealny poziom dla początkującego pasjonata, nie tylko oklepane już informacje, ale wyjaśnione po trochę jak dochodzono do pewnych wniosków, rozumowanie, podstawowe wzory. Nie wiele jest naukowych książek, które mimo wielu wzorów przyjemnie i lekko się czyta.

 

 

PXL_20210424_203344505.thumb.jpg.4034adabf189af69d0935a7cf601d337.jpgPXL_20210424_203414421.thumb.jpg.decdf8d32454f224d688356dcd113bc0.jpg

Edytowane przez MaciejW
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Książka od której wszystko się zaczęło to:

OBSERWUJEMY NASZE NIEBO Brzostkiewicz

 

Wypożyczałem tą książkę z biblioteki szkolnej w szkole podstawowej, a po latach kupiłem na portalu aukcyjnym. Piękne czasy to byly.

Potem David H. Levy "Niebo" - piękna inspirująca książka. I potem inne... 

 

 

Edytowane przez PiotrN
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.04.2021 o 09:29, PiotrN napisał:

Książka od której wszystko się zaczęło to:

OBSERWUJEMY NASZE NIEBO Brzostkiewicz

 

Wypożyczałem tą książkę z biblioteki szkolnej w szkole podstawowej, a po latach kupiłem na portalu aukcyjnym. Piękne czasy to byly.

Potem David H. Levy "Niebo" - piękna inspirująca książka. I potem inne... 

 

 

Też korzystałem z tej książki i była to jedna z moich ulubionych.

Pan nauczyciel fizyki mi ją pożyczał. 

Kiedy to było....

Stare dobre czasy.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.