Skocz do zawartości

Droga Mleczna z Bieszczad 12/05/2021


Lukasz77

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, TUR napisał:


No uważaj, żeby Ci ktoś miejscówki nie ukradł. Bardzo egoistyczne podejście :( Cofam lajka :)

 

Mam się śmiać czy płakać (cofam lajka) śmieszne.... Nie robię fot dla lików, a dla hobby. I nikt mi miejscówek na tacy nie podaje.

  • Zmieszany 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Lukasz77 napisał:

 

Mam się śmiać czy płakać (cofam lajka) śmieszne.... Nie robię fot dla lików, a dla hobby. I nikt mi miejscówek na tacy nie podaje.


Mamy sporą grupę na messengerze, na której wszyscy dzielimy się miejscówkami, aby się na nich spotykać. 
Jeżeli Tobie nikt ich nie podaje, to zapraszam do grupy. Tam nie ma tajemnic. 

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, pablo12311 napisał:

Łukasz mam pytanie czysto techniczne. Czy zdjęcia Ziemi robisz tuż przed zmierzchem ?

Poza tym świetna fotka.

 

Dziękuje. To zależy ale zazwyczaj po klatkach z prowadzeniem. Tak było w tym przypadku. 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzielenie się miejscowkami to jest zawsze dylemat. Jest taka inicjatywa w świecie różnie rozumianego outdooru "leave no trace", na początku progagowana przez bushcraftowcow w formie prostych zasad dla turystów aby zostawiali miejsce biwaku w takim samym stanie jakim je zastali, nabrała nowego znaczenia kiedy nastały czasy social mediów i wybuch popularności niektórych miejsc. Jesli kogos interesuje jak taka nagła popularność może się skończyć polecam poczytać o islandzkim kanionie Fjaðrárgljúfur - w skrócie został zadeptany po tym jak Justin Bieber nakręcił tam swój teledysk i hordy turystów zaczęły go masowo odwiedzać. Dlatego coraz więcej osób apeluje w mediach żeby nie udostępniać publicznie informacji o miejscu wykonania zdjęcia, aby uniknąć niespodziewanej i viralowej popularności danego spotu. 

Oczywiście, ciężko posądzić nasze bieszczady o podobny los, ale wszyscy chyba przyznają, że nawet tam coraz gorzej z niebem i komercja dociera w ten zakątek Polski z coraz większym przytupem.

Nasze zjazdy Astro świrów również nie są obojętne dla środowiska, kilka, kilkanaście aut w ciemnym miejscu, przeważnie jakaś łąka, zadeptana i rozjechana, zwierzęta w nocy nie moga sie spokojnie przemieścic itd. 

Czy się dzielić czy nie, o to jest pytanie. ;)

 

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, proszę Cię w naszym hobby to pewnie pare osób by pojechało max 3 razy w roku podczas nowiu. Pogody w Polsce mamy tyle co kot napłakał. 
 

Dodatkowo myśle tu wszyscy jesteśmy też po to, aby sobie pomagać.

Edytowane przez TUR
  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie super, reakcja na prośbę o ujawnienie lokalizacji miejscówki - słaba. 

@orlen, czy któryś z nas ma taki zasięg oddziaływania jak Justin? ;) Ile osób tam dotrze i zrobi fotkę? Kilkanaście, kilkadziesiąt? A i to nie jednocześnie. 

Edyta: o, TUR mnie ubiegł.

Edytowane przez lukost
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.