Skocz do zawartości

Teleskop do ogrodu i sporadycznych wyjazdów w budżecie 3k zł


WuXeS

Rekomendowane odpowiedzi

42 minuty temu, kompas napisał:

JSC, nie sądzę by napęd do eq był konieczny przecież można pokazać którą gałką i w którą stronę pokręcać by obiekt pojawił się w polu widzenia

Nie jest to takie proste dla kogoś, kto robi to pierwszy raz. A musi tez jeszcze obsłużyć pokretło ostrości. Jak tak zaczyna kręcić, to potem ja nawet mam trudności z odszukaniem obiektu. Druga sprawa to drgania. Ludzie podchodzą zwykle do teleskopu jak kowal z młotem do kowadła. Złapią z całej siły, ciagna, a obraz sie trzesie. Jak wyuczysz gawiedź to tak, ale czasem uczniowie sa mocno oporni ;) Inni boja sie cokolwiek dotknąć i dla świetgo spokoju mówią że cos tam w okularze przez moment widzieli.

Ja sam czasem wybieram sie bez napędów, bo nawet lubię puścić sobie obiekt przez pole okularu - podczas ruchu czasem wiecej widzisz - taka mamy wrodzona zdolność postrzegania.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jeśli chodzi o napędy, to domyślam się, że na tym etapie nie ma sensu szukać oddzielnie teleskopu, a oddzielnie montażu (+statyw)? Raczej zestaw?

 

Godzinę temu, kompas napisał:

Mak 127  na EQ3-2 jak najbardziej, ale jako drugi pierwszym powinien być jakiś krótki refraktor np.Bresser 102/460  alb pięć setka o podobnej aperturze

A dlaczego krótki zamiast długiego? Jakie są plusy?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, WuXeS napisał:

 Jeśli chodzi o napędy, to domyślam się, że na tym etapie nie ma sensu szukać oddzielnie teleskopu, a oddzielnie montażu (+statyw)? Raczej zestaw?

niekoniecznie... zestaw goto ma swoje oczywiste zalety, ale jedną wadę - cenę. No i nie zawsze można na nim potem zmienić tubę. Montaż azymutalny będzie manualny, a więc trochę trudniej się nim manewruje w dużych powerach, ale lekki. Paralaktyczny pozbawiony jest tej wady, można łatwo i tanio zmotoryzować, ale jest trochę cięższy. Przy tych tubach to jakieś az4 lub eq3 - to będą mniej-więcej te kwoty przy montażu manualnym. Chyba że jak napisałeś - chcesz tak od czasu do czasu postawić i rekreacyjnie, czyli załączyć i łatwo trafić w obiekt, wtedy warto rozważyć goto.

 

3 godziny temu, WuXeS napisał:

A dlaczego krótki zamiast długiego? Jakie są plusy?

lekki, i bardzo poręczny, np. masz wspomnianą tubę bresser 102xs, ale jest też tuba 102/1350. Różnica między oboma wynikająca z długości ogniskowej, to w tej 1350mm jest o wiele mniejsza AC przy planetarnych powiększeniach, i ogólnie zniekształcenia będą w niej o wiele mniej zauważalne. I oczywiście wymiary. Ale to wracamy do początku, wiesz już że dłuższa tuba nie przeszkadza, ale jeszcze wybierz czy lubisz obserwować na szeroko, czy wąsko. Masz już określone swoje ulubione typy obiektów (np. małe mgławice, duże mgławice, gromady, planety)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, JSC napisał:

To poprostu nie prawda, ze nie prawda... :D  Nawet napisałem dlaczego. Chociazby wyglad gwiazd, kontrast z tłem... Piszę o DSach! To nie tylko prosta forma jasności i rozdzielczości. Na niektórych obiektach widac wyrażnie przewagę dużej apertury, a na innych mniej. A na jeszcze innych widac przewagę lepszej aperury nad większą, ale gorsza optycznie. Dla niektórych ważne będzie rozległe pole, ale mało kto z nowicjuszy wie, ze pole ogranicza długość ogniskowej przy typowym systemie wielkości okularów. Krótki teleskop pokaże bardziej rozległe pole niz długi. Co masz na mysli pisząc DSy?

 

 

Ja piszę o detalu DSów przy sporej różnicy aparatury między soczewką a lustrem (dwukrotna różnica). I piszę to już trzeci i ostatni raz.

 

Miałem tylko marnego EDka 80 i wiem jak wyglądają w nim DSy i pod kątem detalu nie ma on szans z Newtonem 150 mm.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, JSC napisał:

Nie jest to takie proste dla kogoś, kto robi to pierwszy raz. A musi tez jeszcze obsłużyć pokretło ostrości. Jak tak zaczyna kręcić, to potem ja nawet mam trudności z odszukaniem obiektu. 

 

Nie dasz sobie rady, to niewykonalne. Przecież to tyle czynności w tym samym czasie :ph34r::movingtongue:

 

Kiedy czytam takie rzeczy, to nie wiem co mam o tym myśleć... Może wszyscy moi znajomi od astronomii to jacyś pokręceni są, mutanty jakieś albo inni herosi bo, słowo honoru, dajemy radę :flirt:Ale my korzystamy z montaży azymutalnych, tam dochodzi jeszcze jedna gałka. Czyli kręci się dwoma gałkami :hiya:. Czyli potrzebna trzecia ręka, aby w tym samym czasie regulować ostrość :ph34r:... W dodatku nic nam się nie trzęsie. 

 

 

Gałką nie jest prosto pokręcić? Ło Matko, jeszcze ostrość ustawić. Ale dlaczego ktoś miałby jednocześnie zmieniać położenie teleskopu i ostrzyć? Po co ktoś miałby sobie tak utrudniać życie?... Nie oczekuję odpowiedzi na te pytania... 

 

 

Jednak spróbuję wytłumaczyć koledze jak to jest w rzeczywistości. 

Masz 12 cali, to super, korzystaj z niego, gdy tylko możesz. 

 

Na wyprawy z Rodziną kup jednak coś mniejszego i bardziej kompaktowego. 

Tu są dwa końce, wybierz co Ci bardziej leży. Mam na myśli albo szerokie pola, albo duże powiększenia. Do szerokich pól polecam tak samo jak jeden z kolegów wcześniej Messier AR-102XS 102/460 na montażu AZ4. Mam, polecam, to teleskop dla mnie. 

Nie polecam długich tub, mimo że są one lepsze optycznie. Ale wymagają lepszego montażu bo inaczej obraz lubi drgać przy mruganiu rzęsami :flirt:

Do dużych powiększeń i wąskie go pola - Mak 127, najlepiej na EQ3-2. Ten ma mikroruchy. Niestety jest nieco cięższy od AZ4. 

 

I nie daj sobie wcisnąć, że porządny Newton zostanie pokonany przez jakikolwiek refraktor... 

Ale ja mam Newtona, SCT i refraktory. Najczęściej korzystam właśnie z refraktora. 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, kjacek napisał:

 

Nie dasz sobie rady, to niewykonalne. Przecież to tyle czynności w tym samym czasie :ph34r::movingtongue:

 

Kiedy czytam takie rzeczy, to nie wiem co mam o tym myśleć... Może wszyscy moi znajomi od astronomii to jacyś pokręceni są, mutanty jakieś albo inni herosi bo, słowo honoru, dajemy radę :flirt:Ale my korzystamy z montaży azymutalnych, tam dochodzi jeszcze jedna gałka. Czyli kręci się dwoma gałkami :hiya:. Czyli potrzebna trzecia ręka, aby w tym samym czasie regulować ostrość :ph34r:... W dodatku nic nam się nie trzęsie. 

 

Ale jakoś do montażu EQ to glowy nie macie  skoro musicie mieć prymitywny AZ :movingtongue:

Napisz jeszcze że ogladasz w gigantycznych powiększeniach do 100x i wszystko będzie wtedy jasne,,,

A i jeszcze uczciwie napisz, że planety leżą poza Twoim kręgiem zainteresowań  i tak w ogóle to nie warto ich oglądac.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, astrokarol napisał:

 

Ja piszę o detalu DSów przy sporej różnicy aparatury między soczewką a lustrem (dwukrotna różnica). I piszę to już trzeci i ostatni raz.

 

Miałem tylko marnego EDka 80 i wiem jak wyglądają w nim DSy i pod kątem detalu nie ma on szans z Newtonem 150 mm.

 

 

 

Napisz wreszcie o jakiego DSa Ci chodzi? Bo piszesz już trzeci raz, a ja dalej nie wiem czy to duża mgławica, czy gromada otwarta czy moze mikroskopijna galaktyka?

No i czekam az ustosunkujesz się do tego posta:

 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest chyba jednak forma lokalnego folkloru, brakuje tylko wzmianki o przysłonięciu apertury. Zlecą się chłopy w rój i kłócą który większą głębię widział w krowich oczach :D Jeszcze trochę, a zrobimy z tego tradycję, złośliwie wpiszemy was na listę jakiegoś junesko, między nadzienie do pączków, a musztardę, i będziecie już tak musieli się kłócić do śmierci.

  • Haha 3
  • Zmieszany 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, lkosz napisał:

To jest chyba jednak forma lokalnego folkloru, 

Raczej brak tolerancji, empatii i zrozumienia. Wszyscy którzy obserwują inaczej niz ja i co innego niż ja i czym innym niż ja są odmieńcami, których trzeba ukamienować.

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, JSC napisał:

Raczej brak tolerancji, empatii i zrozumienia. Wszyscy którzy obserwują inaczej niz ja i co innego niż ja i czym innym niż ja są odmieńcami, kttrych trzeba ukamionować.

Każdy z nas inaczej definiuje sprzęt, który uważa za warty polecenia innym. 

Szanuję wybory i wiedzę kolegi, ale mam inne doświadczenia. 

Nikogo nie kamieniuję, nie uważam, że mam jedyną słuszną prawdę. I tak to widzę... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę wyrazić swoją opinię z własnego doświadczenia. Dobson 6/8 cali, ale raczej 8 i do tego jakies dwa lub trzy okulary plus dobry filtr na mgławice. Jeśli kupi się dobre okulary, to w przyszłości szybciej zmieni się teleskop na większy a one pozostaną. Pozdrawiam. 

Edytowane przez Ftraw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, WuXeS napisał:

 Jeśli chodzi o napędy, to domyślam się, że na tym etapie nie ma sensu szukać oddzielnie teleskopu, a oddzielnie montażu (+statyw)? Raczej zestaw?

 

Zależy co wybierzesz. Dużo dobrych teleskopów, a zwłaszcza refraktorów sprzedawana jest oddzielnie. Może wlaśnie lepiej jak kupisz montaz i tubę oddzielnie - będziesz miał wiecej kombinacji wyboru pod swoje konkretne upodobania. Ten montaż widłowy, którego podlinkowałem to jednak rzeczywiście jest sprzedawany lacznie z danym teleskopem.

 

Nie wiem czy przypadnie Ci do gustu montaż EQ. Wiem ze ludzie maja spore problemy z jego obsługą i zrozumieniem jak działa, chociaż ja nie mam z nim absolutnie żadnych problemów ,  uwazam go za łatwy i  idealny do moich upodoban. Jedyną jego wada jest konieczność noszenia przeciwwagi. Ale jest ona malutka, pomimo, ze ciężka ;)

GoTo osobiście nie polecam (dla mnie odszukiwanie obiektów jest atrakcją samą w sobie) , ale może akurat dla Ciebie będzie odpowiedni? Nie wiem. Podałem go bardziej jako przyklład niz to co polecam, bo tak jak pisałem trudno polecać coś komus innemu na podstawie własnych upodobań.

Już raz Ci polecili, to sam wiesz jak Ci polecili :D

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, JSC napisał:

Napisz wreszcie o jakiego DSa Ci chodzi? Bo piszesz już trzeci raz, a ja dalej nie wiem czy to duża mgławica, czy gromada otwarta czy moze mikroskopijna galaktyka?

 

Panie JSC, każdy, każdy DS ;) 

Mam jeszcze konkretnie opisać każdy typ obiektu ? Naprawdę ? 

Negujesz tak oczywistą rzecz, że aż strach uwierzyć. 

 

10 godzin temu, JSC napisał:

No i czekam az ustosunkujesz się do tego posta:

 

"Fajny wykresik, pokazujący jak wraz ze wzrostem powiększenia zmienia się apertura minimalna, potrzebna w danych warunkach, do wykrycia pierścieniowej struktury M57" (bartolini).

 

Do tego ? A co mam napisać ? Jeśli zrobisz te sam "trik" w obu teleskopach to nadal lustro wygra. 

 

I kolejny raz. Mówimy tu o różnicy np. refraktor 100 mm vs Newton 200 mm czy 150 mm vs 300 mm w kontekście detalu na DSach.  

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, astrokarol napisał:

 

Panie JSC, każdy, każdy DS ;) 

 

 

I kolejny raz. Mówimy tu o różnicy np. refraktor 100 mm vs Newton 200 mm czy 150 mm vs 300 mm w kontekście detalu na DSach.  

No to się zdecyduj. Kazdy DS czy w kontekście detalu na DS? Wiesz jakie pole ogarnia Newton 300/1500? A wiesz jakie pole ogarnia refraktor 100/500? Przelicz sobie szybko.

Nie do kazdego sposobu obserwacji i nie do każdego DSa wiekszy teleskop zawsze będzie lepszy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, JSC napisał:

Zależy co wybierzesz. Dużo dobrych teleskopów, a zwłaszcza refraktorów sprzedawana jest oddzielnie. Może wlaśnie lepiej jak kupisz montaz i tubę oddzielnie - będziesz miał wiecej kombinacji wyboru pod swoje konkretne upodobania. Ten montaż widłowy, którego podlinkowałem to jednak rzeczywiście jest sprzedawany lacznie z danym teleskopem.

 

Nie wiem czy przypadnie Ci do gustu montaż EQ. Wiem ze ludzie maja spore problemy z jego obsługą i zrozumieniem jak działa, chociaż ja nie mam z nim absolutnie żadnych problemów ,  uwazam go za łatwy i  idealny do moich upodoban. Jedyną jego wada jest konieczność noszenia przeciwwagi. Ale jest ona malutka, pomimo, ze ciężka ;)

GoTo osobiście nie polecam (dla mnie odszukiwanie obiektów jest atrakcja sama w sobie) , ale może akurat dla Ciebie będzie odpowiedni? Nie wiem. Podałem go bardziej jako przyklład niz to co polecam, bo tak jak pisałem trudno polecać coś komus innemu na podstawie własnych upodobań.

Już raz Ci polecili, to sam wiesz jak Ci polecili :D

Mam nadzieję, że mogę tu odpowiedzieć... Chciałbym po prostu rozszerzyć informację Kolegi @JSC o swoje przemyślenia. Tak, abyś mógł dokładniej zrozumieć różnice między EQ a AZ ale nie tylko.

Tu nie ma prawdy absolutnej, każdy z nas inaczej odbiera pewne sprawy i inaczej ogląda niebo.

 

* sklepy rzadko sprzedają dobrze dobrane zestawy, czyli montaż i teleskop. Najczęściej oferowane są tanie zestawy, gdzie montaż jest ewidentnie za słaby i źle dobrany do tuby teleskopu. Ale to nie jest regułą.

* zgadzam się z Kolegą, że z tego powodu lepiej kupić oddzielnie teleskop i montaż. Sugeruję przed zakupem zapytać tu na forum. Dostaniesz pewnie różne odpowiedzi, ale będziesz mógł wybrać posiadając pewną wiedzę.

 

* Ja zaczynałem od montażu EQ. To było dawno temu. I prawie zniechęciłem się do astronomii. Jednak na którymś spotkaniu zobaczyłem montaż AZ u kolegi. To był montaż z mikroruchami zrobiony od podstaw przez kolegę, na którym wieszał on MAKa 150. Tym maczkiem oglądałem najlepsze obrazy Jowisza jakie widziałem do tej pory. Ale wtedy Planety były wysoko. 

* Montaż AZ to najłatwiejszy w użytkowaniu montaż. Jak działa? Po prostu rozstawiasz statyw (teren nie musi być jakiś bardzo równy, choć tak jest najwygodniej), dokręcasz montaż do statywu, do niego dokręcasz teleskop i oglądasz niebo. Tak jak chcesz i tak jak lubisz. 

Tego nie da się tak łatwo osiągnąć w montażu EQ, ale o nim nie będę pisać, nie lubimy się z EQ. Próbowałem później jeszcze jednego podejścia do EQ, właśnie pod wpływem między innymi tego co Kolega @JSC pisał wielokrotnie, ale nie zaiskrzyło między mną a montażem EQ. Co kto lubi. Inni mogą mieć inne doświadczenia. Wśród moich znajomych z kręgu astronomii (kilkanaście osób) tylko jedna osoba miała jakiś czas temu montaż EQ.

* Nie ma montażu idealnego, każdy ma swoje mocne i słabe strony. Montaż EQ po ustawieniu pozwala (podobno, ja nie mam takich doświadczeń) łatwiej prowadzić obserwację planet w bardzo dużych powiększeniach. Bo kręcisz jednym pokrętłem zamiast dwoma. Jeśli to ma stanowić przewagę montażu EQ nad AZ, to tak jest... Ale moim zdaniem to wydumana przewaga.

Być może montaż EQ pozwala łatwiej obsługiwać bardzo długie tuby, mam tu na myśli takie metrowe i więcej rury. Być może, bo moi Koledzy wieszają ED 120 czy ED 100 na montażach AZ...

Z długimi tubusami jest taki problem, że bardzo ciężko obserwować nimi okolice zenitu. Po prostu okular jest nisko nad ziemią, gdy tuba jest skierowana do góry... 

* montaż GoTo to piękna sprawa. Mam dwa, AZ-EQ5 i AZ GTi. Bardzo polecam, oba montaże prowadzą pięknie obserwowane obiekty i przyspieszają wielokrotnie odnajdowanie obiektów na niebie. Gdy ktoś ma dużo wolnego czasu to wybiera taką metodę wyszukiwania obiektów, jaka mu odpowiada. Jeśli ktoś tak jak ja wyrywa się na obserwacje, gdy uda mu się wygospodarować trochę wolnego, to chce zobaczyć jak najwięcej w dostępnym okienku czasowym. Do tego montaż GoTo jest niezastąpiony. A... nic tu się nie trzęsie, można stosować także duże powiększenia... 

Innym ułatwieniem, zwłaszcza na początku przygody z astronomią, jest zielony laser. Ale tu trzeba bardzo uważać na oczy swoje, innych i na obiekty latające. I na to, aby astrofotografom w okolicy nie popsuć zabawy...

 

* jeszcze jedna sprawa. Duże powiększenia są w większości przypadków przereklamowane. Owszem, są niezastąpione przy obserwacji Księżyca i planet, czy małych kątowo np mgławic planetarnych, ale trzeba pamiętać o tym, że w rzeczywiście dużych powiększeniach, gdzie źrenica wyjściowa jest mocno poniżej 1mm obraz na DSach jest po prostu ciemny i w pewnym momencie staje się za ciemny.

 

To moje zdanie wynikające z moich doświadczeń a nie prawda objawiona. nie każdy musi się z tym zgadzać. Ja starałem się być po prostu obiektywny w ramach swoich doświadczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, JSC napisał:

Dobry refraktor pokaże lepsze szczegóły niz przecietny/tani dwa razy większy Newton.

 

Ja zrozumiałem "lepsze szczegóły" w tym sensie, że refraktor pokaże więcej/tyle samo detalu w DSach co dwa razy większy Newton.  

 

A jeśli miałeś na myśli "lepszy" detal w sensie, że są bardziej kontrastowe i tak dalej, generalnie mówiąc ładniejsze w refraktorze to wycofuje poprzednie posty. 

 

Co autor miał na myśli ?

Edytowane przez astrokarol
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, astrokarol napisał:

 

Ja zrozumiałem "lepsze szczegóły" w tym sensie, że refraktor pokaże więcej/tyle samo detalu w DSach co dwa razy większy Newton.  

 

A jeśli miałeś na myśli "lepszy" detal w sensie, że są bardziej kontrastowe i tak dalej, generalnie mówiąc ładniejsze w refraktorze to wycofuje poprzednie posty. 

 

Co autor miał na myśli ?

Dobry refraktor pokaże rzeczywiście ładniejszy, bardziej kontrastowy obraz niż Newton. Ale większy Newton pokaże znacznie więcej detalu.

Tu chyba nie ma o czym dyskutować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, astrokarol napisał:

 

Co autor miał na myśli ?

Szkoda, ze wyrwałeś jedno zdanie i zaczynasz czepiać się słówek. Zaraz po tym zdaniu jest mowa o DSach. Zreszta po przeczytaniu całego postu wynika dokładnie co autor miał na mysli! Polecam czytanie wszystkiego a nie wyrywków. A jak komus nie chce sie czytać, to lepiej niech nie komentuje wyrwanych zdań z kontekstu, bo to zawsze źle wychodzi.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując: najlepiej kupić dwa montaże (paralaktyczny i azymutalny) i do tego co najmniej dwie tuby (refraktor i SCT lub Mak). Nie zaszkodzi jeszcze Newton na Dobsonie. Po takim doposażeniu się będziesz już miał spokój... do czasu stanięcia przed problemem wyboru odpowiednich okularów. Koniecznie poproś wtedy na Forum o poradę :D

  • Lubię 3
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, dobrychemik napisał:

Podsumowując: najlepiej kupić dwa montaże (paralaktyczny i azymutalny) i do tego co najmniej dwie tuby (refraktor i SCT lub Mak). Nie zaszkodzi jeszcze Newton na Dobsonie. Po takim doposażeniu się będziesz już miał spokój... do czasu stanięcia przed problemem wyboru odpowiednich okularów. Koniecznie poproś wtedy na Forum o poradę :D

I jeszcze lornetkę :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.