IRIDIUM pierwszej generacji - satelity nadal ciekawe do obserwacji i dokumentowania przelotów.

[suchyy]

Wiele na temat obserwacji satelitów IRIDIUM napisał niegdyś admin (Paether) w TYM wątku, ja dodam tylko od siebie kilka aktualnych uwag.

Z pierwszej generacji satelitów IRIDIUM (bez uwzględniania śmieci po Iridium 33) pozostaje nadal na orbitach 31 szt., które jako niekontrolowany złom (niesprawne/uszkodzone) nie dały się zdeorbitować zdalnie i jeszcze długo będą krążyć nad naszymi głowami, aż do czasu naturalnego wejścia w atmosferę Ziemi.  Aktualizowana lista tych obiektów z danymi TLEs jest dostępna np. na CelesTrak: TUTAJ. Mimo, że na jasne flary od tych śmieciowych satelitów IRIDIUM jest obecnie ciężko trafić (dlaczego puszczały jasne i przewidywalne flary za swego żywota, szczegółowy opis: TUTAJ), nadal jednak można zobaczyć ich ciekawe wizualnie przeloty.

 

W czasie mojej foto-sesji balkonowej w dniu  15 czerwca tego roku, której celem była parka odległych satelitów na GSO: Thuraya-2 & Mentor-4 (opisane: TUTAJ i w kolejnych postach wątku) w kadr jednej foty wpadł mi przypadkiem satelita IRIDIUM 911 (czyli pierwszy IRIDIUM 11, o co chodzi z tymi nazwami czytaj dalej). Zobaczcie jakie klawe odciski palców zostawił na nieboskłonie w ciągu 25-cio sekundowej ekspozycji fotki.

 

Przelot przez gwiazdozbiór Strzelca w kierunku południowego horyzontu:

 

zoom:

 

... i symulacja ze Stellarium:

 

Ponieważ wyglądało to bardzo ciekawie, postanowiłem zapolować ponownie na IRIDIUM 911, ale w sposób planowy. Okazja nadarzyła się niebawem - dopisała pogoda, a satelita miał przelatywać przez gwiazdozbiór Kasjopei, do zobaczenia z mojej miejscówki balkonowej między drzewami (na północno wschodnim nieboskłonie). Co z tego wynikło popatrzcie niżej.

 

Satelita zwiększał elewację na nieboskłonie od północnego horyzontu:

 

zoom:

 

... i symulacja ze Stellarium:

 

... co prawda nie są to flary -9 mag, ale musicie przyznać, że wyglądają niezwykle fotogenicznie! W ciągu 25-cio sekundowej ekspozycji satelita puścił trzy niuansowe flary jak przy pierwszej obserwacji, choć różnica między nimi jest wyraźnie zauważalna. Jak widać przeloty są powtarzalne przy różnych kątach padania promieni Słonecznych. Warto zapolować na tego satelitę, gdyż przy pewnej dozie szczęścia (właściwej pozycji satelity względem Słońca i obserwatora) można zapewne trafić na bardzo jasne flary, być może powtarzające się (co ok. 8 sekund) w czasie jednego przelotu.

 

W zeszłym roku, w sierpniu przypadkiem trafiłem na jasną flarę od IRIDIUM (prawdopodobnie 63). Aparat miałem już rozstawiony do foto-sesji balkonowej (polowanie na satelity GEO - pisałem o tym: TUTAJ) z niezmienionym jeszcze obiektywem na tele, kiedy kątem oka zobaczyłem flarę na jeszcze niezbyt ciemnym niebie tuż powyżej Jowisza. Dopadłem do aparatu i zdążyłem wyzwolić migawkę, ale utrwaliła się już tylko końcówka flary:

 

 

Pozdrawiam: Jurek

 

PS

Uwaga: Iridium 11, 14, 20 i 21 to drugie (zastępcze) satelity znane pod tymi nazwami (wystrzelone rok później po pierwszych wadliwych). Wcześniej były one znane jako odpowiednio 11a, 14a, 20a i 21a (w momencie wystrzelenia, jako zastępcze). Iridium 911, 914, 920, 921 to (nieudane - pierwsze) satelity pierwotnie znane jako odpowiednio 11, 14, 20 i 21. Źródło.

 

Ciekawym bonusem w czasie obserwacji IRIDIUM 911 w dniu 18 czerwca była NOVA z Kasjopei (V1405 Cas), o czym pisałem: TUTAJ

Edytowane 22 Czerwca 2021 przez suchyy

[suchyy]

     Dalszy ciąg polowania na graty po satelitach IRIDIUM pierwszej generacji, które jeszcze latają nad naszymi głowami. 28-06-2021 zapolowałem na IRIDIUM 914 (trochę już pisałem o tym: TUTAJ). Strzelanie planowane, wypadło w trudnych warunkach okropnego nieba - coś jednak udało się zobrazować w celu porównania z odciskami palców brata, czyli IRIDIUM 911, o którym pisałem wyżej.

 

W czasie sesji od 22:33:26 do 22:36:14 aparat pyknął automatycznie 11 fotek (sprzęt, pełna dziura, ISO: 400, ekspozycja: 13 sek./interwał: 2sek.), a ja w tym czasie obserwowałem IRIDIUM 914 przez lornetkę 12x50, zawczasu przygotowaną, bo wiedziałem jaka będzie trajektoria i czas przelotu obok gwiazdy Sabik z gwiazdozbioru Wężownika. Widok był niezwykły w porównaniu do przelotu większości satelitów, choć ze względu na złe warunki atmosferyczne nie porywał! IRIDIUM 914 wyłaniał się powoli cyklicznie z niebytu, a potem równie wolno znikał, przed zniknięciem puszczając bardzo krótki, słaby błysk (jak z lampy foto) - widać to na powiększeniu.

 

Niżej jedna fotka z 22:34:28, na której satelita w czasie 13-to sekundowej ekspozycji (już pod koniec przelotu) pojawił się dwukrotnie:

 

... zoom z utrwalonymi błyskami (w lornetce były bardzo dobrze widoczne):

 

     Jak widać na fotkach złomy satelitarne IRIDIUM 911 i IRIDIUM 914 mają bardzo podobną, niekontrolowaną rotację. Jednak błyski od 914-tki są jakby krótsze, choć ciężko to jest stwierdzić ostatecznie i jednoznacznie, gdyż materiały dla obu satelitów są póki co nieliczne i pozyskane przeze mnie w zgoła odmiennych warunkach atmosferycznych.

 

W czasie tej krótkiej, niespełna trzy minutowej sesji w kadr (FOV13) wpadły również inne, ciekawe satelity:

 

GAOFEN 7  - Chiński satelita do mapowania 3D i precyzyjnej obserwacji Ziemi (rozdzielczość poniżej 1m).

NOSS 2-3 (D) (USA-122)  TUTAJ więcej danych na temat NOSSów

X-37B (OTV-6) - o tym przelocie pisałem: TUTAJ

 

Poniżej na jednej fotce utrwalone razem: GAOFEN 7, IRIDIUM 914, NOSS 2-3 (D):

 

... oraz składanka z 11 foto, uzyskanych w ciągu całej sesji z opisem utrwalonych satelitów (zwróćcie uwagę na interesujący przelot odległego satelity na orbicie H-MEO/GTO/GSO ? Nie mam do niego TLE - dobrze widać jego przelot na timelapse z prawej strony kadru - link poniżej):

 

...i dwie symulacje ze Stellarium dla przelotów prezentowanych satelitów:

 

 

Krótki timelapse na YT z przelotu powyższych satelitów.

 

Pozdrawiam: Jurek.

Edytowane 18 Lipca 2021 przez suchyy