Skocz do zawartości

Ethos czy ES - jeden i drugi 100 stopni.


marro

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu kusiło mnie popróbować obserwacji Ethosem. Czytałem opinie, że to numer jeden i mnie to mocno zainteresowało. Próbowałem nawet kupić tutaj na forum używane ale sprzedający nie zakładali wysyłki za pobraniem a ja mając konto wspólne z żoną ... No cóż miałbym kłopot z wytłumaczeniem przelewu w takich kwotach :neat:

W końcu zdecydowałem i dziś przyszedł nowiutki Tele Vue Ethos 17 mm. Oczywiście w związku z tym mam załamanie pogody ale odczekam. 
Dotychczas moim numerem jeden był ES 20 mm ze stustopniowym polem widzenia. Jestem generalnie fanem ES-ów i mam ich kilka. Bardzo mnie ciekawi konfrontacja tych dwóch okularów. Tele Vue Ethos 17 mm vs Explore Scientific 20 mm. Zobaczymy co się pokaże na Newtonie 12” i na SCT 9,25”.

Czekam na bezchmurną noc na wypróbowanie i porównanie tych zacnych szkiełek :emotion-5:A1AEAC51-100E-4C4D-8766-F2EE2F36A010.thumb.jpeg.b4ea02c2f3561a396819d1c131034d74.jpeg

 

F65B03A1-4695-4FB4-9445-8AE483A8AC21.thumb.jpeg.a462e3ef08e30b4c677f1d066a62455b.jpeg

  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O gustach podobno się nie dyskutuje , ale ....

 

jak dla mnie -  stu stopniowe pole widzenia to fanaberia . Oko  może jakoś tolerować 60-70 st a potem to już trzeba

kręcić gałami , by dotrzeć do  skraju pola, do diafragmy.

 

Tak czy owak -  powodzenia w obserwacjach ! 

 

Z.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, zbignieww napisał:

O gustach podobno się nie dyskutuje , ale ....

 

jak dla mnie -  stu stopniowe pole widzenia to fanaberia . Oko  może jakoś tolerować 60-70 st a potem to już trzeba

kręcić gałami , by dotrzeć do  skraju pola, do diafragmy.

 

Tak czy owak -  powodzenia w obserwacjach ! 

 

Z.

No właśnie dla mnie to jest ten efekt „wow” jak mogę się „rozglądać” w okularze. Niesamowite wrażenie. Po obserwacjach dwudziestką i dziewiątką stustopniowymi jakoś nawet te 82st wypadają słabiej. Są osoby, które nie lubią przykładać oka do okularu. Ja wciskam oko w okular i strasznie się jaram jak się w nim rozglądam a obiekty wyraźne i gwiazdy szpileczki. Trochę jakby się w tym kosmosie było :original:.

W sumie to jesteśmy 

 

  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, to "rozglądanie" się po polu widzenia okularu to efekt niesamowity. Jako szczęśliwy posiadacz Naglera 82o sprawiało mi to ogromną radość, ale jak popatrzyłem przez Ethosa 100o to dopiero wtedy zrozumiałem co to znaczy, jak widok przez teleskop po prostu zwala z nóg.

 

Gratuluję zakupu, dobrej zabawy!!!

Edytowane przez Grzędziel
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zbignieww napisał:

O gustach podobno się nie dyskutuje , ale ....

 

jak dla mnie -  stu stopniowe pole widzenia to fanaberia . Oko  może jakoś tolerować 60-70 st a potem to już trzeba

kręcić gałami , by dotrzeć do  skraju pola, do diafragmy.

 

Tak czy owak -  powodzenia w obserwacjach ! 

 

Z.

A kto bogatemu zabroni ? :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile osób tyle opinii... Spoglądałem przez Ethosa 13 mm (tydzień obserwacji pod niebem dalekiego południa), mam na stałe ESa 14 mm. Ani przez chwilę nie miałem zamiaru go sprzedać, moim zdaniem absurdalna cena Ethosa zupełnie nie znajduje uzasadnienia w różnicy/jakości generowanych obrazów. W skrócie ES w wersji stustopniowej to 90% jakości Ethosa za ułamek jego ceny.  Okulary z zielonym logo są fajne, ale do cholery nie w takiej cenie...

  • Lubię 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, lukost napisał:

Ile osób tyle opinii... Spoglądałem przez Ethosa 13 mm (tydzień obserwacji pod niebem dalekiego południa), mam na stałe ESa 14 mm. Ani przez chwilę nie miałem zamiaru go sprzedać, moim zdaniem absurdalna cena Ethosa zupełnie nie znajduje uzasadnienia w różnicy/jakości generowanych obrazów. W skrócie ES w wersji stustopniowej to 90% jakości Ethosa za ułamek jego ceny.  Okulary z zielonym logo są fajne, ale do cholery nie w takiej cenie...

To prawda... Ale kto zabroni zakupu jak kogoś stać na to... 

Ze względu na tą absurdalną jak dla mnie cenę, bez problemu zdołałem się powstrzymać przed wydaniem pieniędzy na Ethosa. Ale miałem ES 20mm 100st i mam Lunt'a XWA 20mm 100 stopni. W zasadzie nie widziałem między nimi różnic w uzyskiwanych obrazach. Lunt jakoś bardziej przypadł mi do gustu, jest lżejszy od ESa.

 

Pole 100 stopniowe to jest zabawa. Później powrót do 82 stopni albo mniej jest po prostu bolesny... 

Gratuluję zakupu, czekam na relację :grin:

 

Dodam jeszcze, że swego czasu wymieniłem wszystkie ESy na Naglery. 

Polowałem na giełdzie i mam. Te ESy 100 stopniowe to już trochę wyższa półka jak mi się wydaje, jednak te 82 stopniowe nie dorównują Naglerom. Co wcale nie znaczy, że to kiepskie szkła, to wciąż docelowe okulary dla wielu osób. 

  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, glaurung napisał:

Przy 100 stopniach ja mam wrażenie przy obserwacjach jakbym głowę wsadzał między gwiazdy. Może to i trochę fanaberia ale efekt powala. Gratuluję zakupu i czekam na porównanie :grin:

Mam dokładnie to samo! Powiem szczerze, że nawet przy 82 już to wsadzanie głowy między gwiazdy odczuwam :D 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę Wam frajdy z obserwacji szerokokątnymi okularami. Ja już próbowałem kilku różnych 82deg i za każdym razem byłem niezadowolony z powodu za małego ER. Teraz sobie zamówiłem 30mm/82deg mając nadzieję, że w końcu mi się spodoba duży kąt. W 100deg nigdy nie miałem okazji zajrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie różnica pomiędzy długimi okularami sprowadza się do odbioru obrazu przez obserwatora. Nie chodzi tu o wydajność,czy o to że w jednym gwiazdy wcześniej niż w drugim tracą przy brzegach na punktowości. Chodzi o całość widoku. Miałem Morfeusza i ES 100. Obraz z Morfa jest zimny. Jakiś taki :icon_wink:... Zanim kupiłem ESa byłem zachwycony. Es to zmienił. Jego ciepły ton trafił idealnie w mój gust. Jakbym oglądał ulubiony film w starym fotelu... Morfeusz już tak nie cieszył. To dotyczy ogniskowych dwucyfrowych. Przy jednocyfrowych okularach wchodzimy już w pojedyńcze obiekty. Tutaj liczy się raczej jak najlepsze wydobycie detalu słabizn. Galaktyk,planetarnek.

Niedługo sam będę dobierał okulary do 12" i takie kryteria bym rozpatrywał.

31-14mm jak najfajniejszy w odbiorze (dla mnie) obraz. Nasycenie kolorów. Ciepły ton. Od 10mm w dół - zdolności do wydobywania słabego detalu.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mi wyjątkowo przypadł ten ES 20 mm do gustu. Wrażenie na mnie zrobił takie, że do dziś pamiętam. Przyszedł mi w zimie i akurat przy dobrym seeingu pierwszy strzał z jego użyciem poszedł w M42. Mało nie spadłem pod teleskop jak zobaczyłem rozległe smużenia o których wcześniej przy ES 14 mm nie miałem szans wiedzieć ani ich zobaczyć. Mniejsze powiększenie ale detali dużo więcej i obraz nieporównywalny. Gapiłem się wtedy przez dobre kilkanaście minut bez przerwy tylko w Oriona.  Tak właściwie człowiek sobie zdaje sprawę, że patrząc kitowcami robimy sobie trochę krzywdę a teleskop pokazuje możliwości dopiero z dobrym okularem. Dlatego mam spore oczekiwania względem tego Ethosa. 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dobrychemik napisał:

Zazdroszczę Wam frajdy z obserwacji szerokokątnymi okularami. Ja już próbowałem kilku różnych 82deg i za każdym razem byłem niezadowolony z powodu za małego ER. Teraz sobie zamówiłem 30mm/82deg mając nadzieję, że w końcu mi się spodoba duży kąt. W 100deg nigdy nie miałem okazji zajrzeć.

Miałm Podobnie Ja miałem Luminosa 23 mm 82 stopnie. Tam  przeszkadzało mi pilnowanie osiowego ustawienia oka, oraz obraz był trochę wyblakły. Es 18 mm 82 stopnie tam bardzo wklejałem oko choć obraz ostry i kontrastowy. Wymieniłem na Morfeusza 17,5 mm. Poprawa komfortu znaczną choć wyławianie detalu zajmowało więcej czasu. Teraz mam APM hdc 20 mm. 100 stopni choć przed zakupem myślałem że przy takim polu to już oko na maksa wcisne w okular, a tu miłe zaskoczenie oko przyłożone do muszli i wystarczy minimalny ruch oka, aby objąć całe pole.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Grzędziel napisał:

No właśnie, to "rozglądanie" się po polu widzenia okularu to efekt niesamowity. Jako szczęśliwy posiadacz Naglera 82o sprawiało mi to ogromną radość, ale jak popatrzyłem przez Ethosa 100o to dopiero wtedy zrozumiałem co to znaczy, jak widok przez teleskop po prostu zwala z nóg.

 

Gratuluję zakupu, dobrej zabawy!!!

Przez tego Naglera obrazy M51 i M101 w 16-calowej Syncie na pewnym wiosennym RODOS były zjawiskowe :) 

Wracając do tematu, w pełni rozumiem wszystkich sięgających po 100-stopni. To jednak jest mega przyjemne uczucie dla oka móc się tak porozglądać po Kosmosie wewnątrz okularu. Już 82 stopnie w Naglerach czy ESach
 dają w pełni komfortowe obserwacje, a 100-stopni na takiej gromadzie podwójnej to uczta dla oczu. Stąd też jeżeli posiadaczy newtonów prześladuje przewlekła dwucalica to posiadaczy 82-stopniowych okularów zaczyna prześladować 100-stopnica. Najgorzej dla portfela gdy obydwa "schorzenia" występują na raz :P 
Odnośnie 90% jakości Ethosa w ES - to prawda, ale te 10% w kontraście czy korekcji na trudniejszych do obserwacji obiektach nierzadko robi znaczną różnicę.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam niecierpliwie na twoją recenzję. Szkoda jedynie że ogniskowe rozbieżne ale jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma :) 


Ciekawe jak się mają do tego wszystkiego pozostałe klony typu:  apm hdc, lunt xwa czy u nas małopolularny sky watcher myriad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, mack_mnk napisał:

(...) Odnośnie 90% jakości Ethosa w ES - to prawda, ale te 10% w kontraście czy korekcji na trudniejszych do obserwacji obiektach nierzadko robi znaczną różnicę.

Korekcja wad brzegowych nie ma znaczenia z punktu widzenia detekcji słabizn, tu liczy się transmisja. Z kolei do obserwacji najbardziej wymagających obiektów DS czy detalu na planetach raczej nie wykorzystujemy złożonych konstrukcji wielosoczewkowych, choć co kto lubi. ;)

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mariusz Psut napisał:

A ile to lat minęło od jego powstania, co nie znaczy, że nie jest wart przytoczenia i przeczytania, wprost przeciwnie. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, lukost napisał:

Korekcja wad brzegowych nie ma znaczenia z punktu widzenia detekcji słabizn, tu liczy się transmisja. Z kolei do obserwacji najbardziej wymagających obiektów DS czy detalu na planetach raczej nie wykorzystujemy złożonych konstrukcji wielosoczewkowych, choć co kto lubi. ;)

O korekcję chodziło mi w kontekście oglądania rozległych obiektów, które takim okularem da się objąć, zaś kontrast dla tych mniej jasnych powierzchniowo. To tak gwoli ścisłości. Jednak jest różnica oglądać galaktyki Naglerem/Ethosem w porównaniu do ESa na takiej samej ogniskowej . Dość często robię sobie takie porównania. Nie mam nic do Explore Scientific, bo to bardzo dobre okulary, jednakże szkła od TV zdecydowanie się odróżniają jakością obrazu. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, mack_mnk napisał:

Jednak jest różnica oglądać galaktyki Naglerem/Ethosem w porównaniu do ESa na takiej samej ogniskowej . Dość często robię sobie takie porównania. Nie mam nic do Explore Scientific, bo to bardzo dobre okulary, jednakże szkła od TV zdecydowanie się odróżniają jakością obrazu. 

Dokładnie tak. To było parę lat temu, gdy miałem ES 14mm 82deg i Naglera 13mm. Szukałem jakichś słabszych galaktyk. W ESie ich nie widziałem a w Naglerze i owszem. Wtedy postanowiłem wymienić ESy. W dodatku Nagler 13mm miał wyraźnie większe pole od ESa 14mm. 

EDIT dotyczy to ESów 82deg i tych o mniejszym polu. 

Edytowane przez kjacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.