Skocz do zawartości

3x "Czy warto?" materiał do dyskusji


Gość wessel

Rekomendowane odpowiedzi

29 minut temu, alinoe napisał:

Nie wiem i niewiele mnie to obchodzi, co sobie pisaliście na privie. Ja pamiętam tylko, że dawał Ci - powtórzę - konstruktywne uwagi (na których notabene i ja się uczyłem), które traktowałeś jako atak na swój twórczy proces i to można odgrzebać na forum. Może było to powodowane Twoją niechęcią do niego poprzez prywatne maile - nie wnikam. Ale... no cholera... nie pamięta wół, jak cielęciem bół...

Ciekaw jestem jak  R Gendler potraktował konstruktywne uwagi DW...... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lkosz napisał:

Pozostaje Ci to tylko zaakceptować, i zrozumieć, że za każdym razem kiedy masz lepszy pomysł na to, jak inni mają żyć, co fotografować, i na co wydawać swoją kasę, problem leży po Twojej stronie, a nie ich.

hej, ale ty właśnie napisałeś że masz lepszy pomysł na to jak inni (wessel) mają pisać posty krytyczne :)

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, dobrychemik napisał:

Ja za bardzo nie wierzę w moc edukacyjną samych uwag na temat prezentowanych zdjęć. Dla mnie bardziej wartościowe byłyby warsztaty pod okiem doświadczonej osoby. Niestety podczas zjazdu w Bukowcu niczego takiego nie było. Skorzystałem tam jednak z pomocy Sławka @diver, dzięki któremu poprawiłem swój warsztat zbierania materiału. Z kolei dwa tygodnie temu @Tuvoc zaprosił na warsztaty z obsługi Pixy. Tego przydałoby się więcej. Zdjęć nie publikuję, bo na lajkach mi nie zależy, ani na komentarzach typu "naucz się obròbki", "kup lepszy sprzęt", "zbierz więcej" albo "zmień miejscówkę".

Maćku, chcesz by poziom fotografii się podniósł to zaproś raz w miesiącu na spotkanie online podczas którego wytłumaczysz jakiś aspekt obróbki zdjęć.

 

I tu znów wracam do początków pandemii. Było takie spotkanie online, była planowane seria - zainteresowanie prawie zerowe. Koledzy oczekiwali, że pokażę gotowy przepis na obróbkę, a ja podczas pierwszego spotkania prezentowałem swój workflow na przykładach. Bo tak trzeba, od początku. No ale....

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wessel napisał:

I tu znów wracam do początków pandemii. Było takie spotkanie, była planowane seria - zainteresowanie zerowe. Podczas pierwszego spotkania prezentowałem swój workflow na przykładach.

Hmmm tak się składa, że brałem udział w tym spotkaniu na discord i nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Ludzi było bardzo dużo, potem w wątku na forum było mnóstwo pozytywnych opinii i próśb o więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, alinoe napisał:

a, który wyjaśnił Tobie i całej reszcie lubujących się w krytykowaniu - sedno.

gwoli ścisłości, było to trochę obok sedna, to ledwie skórka na pomarańczy, sedno jest gdzie indziej. Ale to nie jest temat na publiczne forum. Motywacje tego typu zachowań są różne, choć można się niektórych domyślać, to lepiej się powstrzymać. Nie mamy dostępu do cudzych myśli.

 

To co dla nas jest ważne w całej tej sytuacji, i czego należy się nauczyć to: gderanie absolutnie każdego można ignorować, zwłaszcza w kwestii, co ktoś myśli, że my mamy robić (i vice versa). Warto znać typowe motywacje ludzi, bo łatwo dać się sprowokować (i innych prowokować) na nieświadomku. I co gorsza jeszcze w to uwierzyć, co się słyszy, i zaprzestać robienia tego, co się chce. Pytani dlaczego uważamy, że nasz pomysł jest dobry, zawsze można bezczelnie odpowiedzieć: bo jest mój. Dlaczego tak robisz zdjęcia? Bo tak uważam że jest dobrze. Skutki tego mogą być każde, bo nie zawsze mamy rację, ale naprawdę nie trzeba się zgadzać z żadnymi autorytetami i respektować żadnych zasad. Choć czasem warto, bo w ślad za wolnością idzie też odpowiedzialność, a autorytety jednak czasem coś wiedzą :) Mądrość to wypośrodkować oba podejścia...

 

W przypadku tego wątku myślę że to takie: "coś duszno dzisiaj, prawda?" i inni mówią: "no duszno duszno". I wtedy wszystkim razem jest duszno. Wyjaśnienie że punkt rosy, ciśnienie atmosferyczne, temperatura itd. kompletnie nie mają tu znaczenia. Dlatego wątek idzie dalej, bo celem nie jest poznanie wyjaśnienia, tylko ponarzekanie i zrzucenie z wątroby. I to też jest spoko, każdy sposób dobry, a może skłoni do refleksji i czegoś pozytywnego w konsekwencji.

 

5 minut temu, szuu napisał:

hej, ale ty właśnie napisałeś że masz lepszy pomysł na to jak inni (wessel) mają pisać posty krytyczne :)

jest różnica między niechcianym "ja wiem lepiej co ty masz robić i masz tak robić jak ja chcę" i robieniem dymu że nadal tak nie robi, a oczekiwaniem opinii i usłyszeniem że twoje podejście jest nieskuteczne. Ile wessel oraz osoby które miałem na myśli sobie z tego wezmą, to już ich sprawa, ale świat się dla nich nie zmieni pod ich oczekiwania. Poza tym to nie mój pomysł, autorstwo jest cudze :)

 

1 minutę temu, wessel napisał:

No popatrz, do mnie nie trafiły...

dobrą metodą jest wysłać linka do google form z króciutką ankietą zadowolenia po każdym takim wydarzeniu. Polaków trzeba nakłonić do chwalenia :D

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, wessel napisał:

Było takie spotkanie online, była planowane seria - zainteresowanie prawie zerowe.

 

13 minut temu, wessel napisał:

No popatrz, do mnie nie trafiły...

 

No to służę pomocą:

 

1. Zerowe zainteresowanie:

 

1.jpg.98e1ff530f25cd475c4b61d45abf4de1.jpg

 

 

 

2. Podziękowania i pochwały, które utknęły w światłowodzie:

 

2.thumb.jpg.a80b64f1e6314bbdb20e404d466df4a4.jpg

 

3.jpg.33cabf9e40aa2471dcab9682051c226e.jpg

Edytowane przez Nedved
  • Lubię 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, lkosz said:

Warto znać typowe motywacje ludzi, bo łatwo dać się sprowokować (i innych prowokować) na nieświadomku. I co gorsza jeszcze w to uwierzyć, co się słyszy, i zaprzestać robienia tego, co się chce. Pytani dlaczego uważamy, że nasz pomysł jest dobry, zawsze można bezczelnie odpowiedzieć: bo jest mój. Dlaczego tak robisz zdjęcia? Bo tak uważam że jest dobrze. Skutki tego mogą być każde, bo nie zawsze mamy rację, ale naprawdę nie trzeba się zgadzać z żadnymi autorytetami i respektować żadnych zasad.

 

Hehe, przypominają mi się niedawne burzliwe wątki "wynalazcy-Kopernika", w których z taką samą swadą ja tu prezentowałeś stanowisko diametralnie przeciwne powyższej tezie.

Zdecyduj się na coś...

Edytowane przez Agent Smith
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Agent Smith napisał:

Hehe, przypominają mi się niedawne burzliwe wątki "wynalazcy-Kopernika", w których z taką samą swadą ja tu prezentowałeś stanowisko diametralnie przeciwne powyższej tezie.

Zdecyduj się na coś...

konkret proszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, wessel napisał:

Od publikacji prac testowych i niedokończonych są odpowiednie działy Forum.

Tak z ciekawości - jakie działy forum są od publikowania prac testowych i niedokończonych? Pytam o działy a nie czyjeś posty, gdzie sobie ktoś tam wrzuca swoje niedokończone prace. Pytam z ciekawości nie ze złośliwości, bo może mi coś umknęło i rzeczywiście ta dyskusja może nabrać choć odrobiny sensu.

Edytowane przez alinoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, alinoe napisał:

Tak z ciekawości - jakie działy forum są od publikowania prac testowych i niedokończonych? Pytam o działy a nie czyjeś posty, gdzie sobie ktoś tam wrzuca swoje niedokończone prace. Pytam z ciekawości nie ze złośliwości, bo może mi coś umknęło i rzeczywiście ta dyskusja może nabrać choć odrobiny sensu.

Wiesz, miałem na myśli działy typu Szkoła Astrofotografii na FA, jednoklatkowce u nas... można stworzyć przecież taki dział testów w astrofotografii. Jak będzie zapotrzebowanie. Jak na razie to każdy musi stworzyć  temat, najlepiej z intrygującym tytułem typu "Dzika kaczka pływająca w kosmicznym szambie", skopiować sążnisty opis z wikipedii a na końcu zamieścić swoją pracę. Przerost formy nad treścią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sam wiesz, że jednoklatkowce to... jednoklatkowce. Nie wrzucisz tu obrobionego stacka tylko dlatego, że wg kogoś nie spełnia pewnych norm estetycznych. Powiedzmy, że tu jestem w stanie się zgodzić (o ile moje zdanie coś znaczy) aby wyodrębnić dodatkowy dział w Astrofotografii np: Astrofotografia zaawansowana , gdzie z natury samej nazwy działu każdy się zastanowi 2x zanim coś wrzuci. Ale to trzeba wcześniej delikatnie zasugerować takie rozwiązanie a nie mieć pretensje do ludzi, że mają czelność cieszyć się swoimi zdjęciami i wrzucać do tych samych działów co zaawansowani obniżając poziom.

 

 

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, wessel napisał:

No nie daj Boże napisać : szumi! Przecież to wszyscy widzą i wiedzą! To dlaczego publikują takie fotki z ewidentnymi brakami technicznymi?

A co powiesz o fotkach np: @Andrzej F. a propo tego zarzutu? Przecież każda jest pierońsko zaszumiona. Nawet ostatnio chyba przy M3 stwierdziłeś, że bez zarzutu. Jak dla mnie to również czołówka astrofotografii w Polsce i ten argument nijak się ma do jego prac. Więc jakimi kryteriami kierujesz się stwierdzając spadek jakości prac na forum? Powiem szczerze - a patrzę na całość od początku astro-forum.org jeszcze, że trend jest odwrotny ale to moje zdanie.

Edytowane przez alinoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocena fotki to nie jest łatwa sprawa. Ja teraz biorę prawie codziennie udział w dyskusjach grupy oceniającej fotki na astrobin, dyskutujemy o konkretnych pracach kwalifikując je do TopPics i IotD. I tam można wiele się nauczyć o ocenie fotki. Jeśli pytasz o fotki Andrzeja Fijołka to ich globalna ocena jest zdecydowanie pozytywna w większości przypadków. Zwróc uwagę na słowo "globalna"  bo tak tez ocenia się fotki. Ostatnio na Astrobin była dyskusja nad fotkami gościa, który tak przeostrzał fotki, że aż zęby bolały. No i co? Grupa europejsko- azjatycka narzekała ( ale tylko na to przeostrzanie) a amerykańska promowala do TopPIck. I powiem Ci że tak należy na to patrzeć. Oczywiście grube błędy ( pojechane gwiazdy, mydło czy kisiel w tle, gradienty itp - jest tego ponad 40 punktów do oceny fotki) należy wytykać, ale jeśli globalna ocena jest pozytywna to promujemy taka pracę. I tak spójrz na zdjęcia Andrzeja. Równie dobrze mógłbyś powiedzieć że moje fotki nie mają szumu w tle, a powinny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, wessel napisał:

Równie dobrze mógłbyś powiedzieć że moje fotki nie mają szumu w tle, a powinny

Oczywiście, że mógłbym ale to nie ja twierdzę, że szum jest błędem technicznym a wcześniej pod zaszumionym zdjęciem piszę, że bez zarzutu. No chyba, że coś Ci się odmieniło w kryterium oceny przez ten czas. Tu jest pewna delikatnie powiedziawszy - nieścisłość ale zostawmy to.

 

Ja myślę, że sprawę rozwiąże - powtórzę - poddział Astrofotografia zaawansowana i kulturalna krytyka ze strony doświadczonych w obróbce bez nuty wyższości nad krytykowanym. Odrobina pokory Panowie i krytykujący i krytykowani.

 

A i z innej beczki - likwidacja lajków i zachęty do lajków - czyli miniatur też poprawiłaby atmosferę na forum. W końcu miniatur nie ma w wersji mobilnej i jakoś to funkcjonuje.

Edytowane przez alinoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem całość i tak sobie myślę, że po części popieram obie strony dyskusji. Myślę, że @alinoerzucił ciekawe rozwiązanie problemu - stworzyć dwie galerie - dla zaawansowanych astrofotografów oraz dla astrohobbystów. Każdy sam zdecyduje, gdzie opublikuje daną pracę, co będzie się wiązało z różnymi oczekiwaniami względem krytyki.

Z jednej strony rozumiem osoby, które chcą się pochwalić pierwszą a może setną fotką "słabej" jakości, bo główną motywacją zazwyczaj jest chęć podzielenia się swoją radością i dobrą energią związaną z tym wspaniałym hobby, które zrzesza tylu ludzi na całym świecie (a może i ufoludków w całym Kosmosie ;)

Z drugiej strony rozumiem frustrację @wessel, który tak ogromną wagę przykłada do jakości i poziomu przestawianych prac. Niestety obawiam się, że frustracja z roku na rok będzie rosła, jeśli nie uświadomimy sobie jednego - wraz z wiekiem i doświadczeniem coraz bardziej oddalamy się od świeżaków i nowicjuszy - nowicjusze zawsze będą startować od zera z różnym stopniem zaangażowania - jedni będą usilnie wrzucać na fejsbuki zdjęcia rozmazanych, zaszumionych kadrów z najnowszego ajfona redmi note 40 pro, drudzy będą starali skrobać fotony ze starych kamerek i dslrów, trzeci sprzedadzą dwie nerki i wątrobę teściowej, żeby kupić coraz to lepszy sprzęt, nie widząc problemu w technice a nie sprzęcie, a będą też czwarci, piąci (?) i kolejni, którzy będą chcieli swoje niepowodzenia i gówniane fotki przekształcić w coraz to lepsze prace. Ale znajdą się też tacy, co osiągną pewien pułap, który będzie delikatnie wyważoną recepturą jakości, wolnego czasu, zasobów finansowych oraz ostatnich kępek włosów na głowie, do których sam się zaliczam - chciałbym często więcej, ale nie daje rady pogodzić wszystkiego ze sobą. Mógłbym się tematem frustrować, ale cały czas myślę o jednym - nie ma nic przyjemniejszego niż spojrzenie w czarne, rozgwieżdżone niebo z kawą w ręku i delikatnym pyrkotaniem montażu za uchem :)

Edytowane przez sidiouss
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, sidiouss napisał:

Myślę, że @alinoerzucił ciekawe rozwiązanie problemu - stworzyć dwie galerie - dla zaawansowanych astrofotografów oraz dla astrohobbystów.

 

Beznadziejny pomysł, jestem za!

Należy stworzyć specjalny dział dla tych, którzy uważają, że ich prace są lepsze od cudzych, a towarzystwo prac gorszych jest hańbiące. 

 

W ogóle cały ten wątek to instruktaż, jak rozwalić forum. 

Edytowane przez karp_killer
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, karp_killer napisał:

Należy stworzyć specjalny dział dla tych, którzy uważają, że ich prace są lepsze od cudzych,

Ale przecież każdy będzie mógł tam wrzucić swoją... tylko niech się nie zdziwi, że dostanie opieprz, że zaśmieca dział :) Wg mnie taki dział - jak pisałem wcześniej - spowoduje, że ludzie zanim akurat TAM wrzucą pracę, to się głębiej zastanowią, czy warto. Do tej pory jak mieli rozterki, to nie zamieszczali nigdzie.. teraz może część wyzbędzie się lęków, że skoro może moja praca nie jest jeszcze dostatecznie dobra... to wrzucę do zwykłej astrofotografii i zobaczę, co napiszą. A myślę, że taki podział też wymoże więcej zrozumienia od doświadczonych astrofotografów a co za tym idzie - i kultury. I będzie wilk syty i owca cała.

 

Tyle moich wynurzeń - idę na mecz, czego i wam życzę :P

Edytowane przez alinoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.