Skocz do zawartości
  • 0

Okiełznać newtona f/4 - problemy z kolimacją pod astrofotografię


JKbooo

Pytanie

Witam,
Przychodzę tu z opuszczoną głową. Zostałem oficjalnie pokonany w pojedynku 1 vs 1, lecz ma nadzieja jeszcze nie umarła, dlatego zwracam się do Was o pomoc.

Parę miesięcy temu wymieniłem w swoim newtonie focuser oraz korektor komy. Zanim to zrobiłem używałem oryginalnego wyciągu GSO oraz Baadera MPCC Mark III. Kolimacja była wręcz bezproblemowa, ale to tylko dlatego, że problemy związane z uginającym się wyciągiem oraz niewystarczająco dobrej jakości korektor przyćmiewały jakiekolwiek problemy z kolimacją. Teraz jednak używam 2" focusera Moonlite oraz korektora TS GPU i dostrzegam, że teleskop jest rozkolimowany.

Sprzęt, o którym mowa:
OTA: GSO 8" f/4 z 2" focuserem od Moonlite
Korektor komy: TS Optics GPU

Kamera: Canon 600D mod

Montaż: EQ6-R

Na lustrze wtórnym znajduje się również grzałka, jednak jest w takiej pozycji, że nie zasłania wpadającego światła (może oprócz kabelka, który idzie na zewnątrz).

Reszta chyba bez znaczenia.

 

Jak to robiłem do tej pory?

 

Kolimację przeprowadzam za pomocą kolimatora cheshire, wykonanego z pudełka po kliszy. Ostatnio wykonałem do niego również tekturową przysłonę w celu precyzyjniejszego ustawienia lustra wtórnego.

 

Najpierw wkładam kolimator do wyciągu oraz reguluję lustro wtórne, tak aby było idealnie po środku pola widzenia oraz z mojej perspektywy miało okrągły kształt. Tej regulacji dokonuję głównie dużą śrubą po środku pająka (ruch lustra wtórnego w głąb tuby). Następnie dokręcając/odkręcając mniejsze śrubki ustawiam lustro wtórne tak, aby widzieć w nim całe lustro główne. Staram się je ustawić idealnie po środku pola widzenia, sugerując się fragmentem celi oraz śrubkami trzymającymi lustro główne widocznymi na krawędzi lustra wtórnego. Wczoraj po raz pierwszy skorzystałem z przysłony. Po całym procesie włożyłem przysłonę do kolimatora i powtarzałem powyższe kroki, aż odbicie pająka było idealnie po środku pola widzenia.

Powyższe korekty wykonuję za dnia w domu. Gdy nachodzi noc, zaraz po wytłumaczeniu montażowi gdzie jest, każę mu się skierować na Wegę, która mi służy do ustawienia lustra głównego. Gdy gwiazda jest idealnie po środku pola widzenia kamery, rozogniskowuję gwiazdę wysuwając nieco wyciąg. Ustawiam odbicie pająka w centrum pola widzenia korzystając z celownika krzyżowego z okręgami, a następnie kolimuję lustro główne, aż uzyskam jak najdoskonalszy okrąg w pająkiem krzyżującym się w jego centrum.

Ponadto lekko skorygowałem położenie pająka, ponieważ był lekko zdecentrowany. Wziąłem linijkę, wyznaczyłem najdłuższą odłegłość od krawędzi do krawędzi tuby i ustawiłem środek dużej śruby w połowie odległości.

 

Efekty mojej kolimacji:


Zrzuty ekranu z widoku live view w pozycji wyostrzonej oraz out of focus z wyciągiem wysuniętym i wsuniętym (korzystam z autofocusera, więc zdecentrowanie gwiazdy nie może wynikać z poruszenia tuby/montażu).


Dwie 10 sekundowe ekspozycje wykonane przy powyższym stanie kolimacji.

 

10 sekundowa ekspozycja na M27 przy powyższym stanie kolimacji.

Jak widać wygląda to dosyć biednie. Odnoszę również wrażenie, że po skierowaniu teleskopu na M27 kolimacja się jeszcze dodatkowo pogorszyła. To już jest chyba piąta noc, kiedy wystawiam teleskop tylko po to by sprawdzić czy tym razem jestem trochę bliżej prawidłowego skolimowania tej tuby.

Intryguje mnie też ten refleks na Wedze, którym jak się domyślam jest lustro główne. Jak widać refleks nie znajduje się idealnie po środku gwiazdy tylko jest nieco przesunięty w lewy dolny róg. W jedną z wcześniejszych nocy przesunięty był w prawy dolny róg (zdjęcie z 22.06).

Surowe zdjęcia na dysku google.


 

Wiem, że mógłbym to wszystko rozkręcić i spróbować to skolimować od początku podążając za krokami wymienionymi tutaj, ale obawiam się, że mógłbym skiepścić sytuację jeszcze bardziej, a odnoszę wrażenie, że wystarczą niewielkie korekty, aby osiągnąć wystarczająco dobrą kolimację, dlatego najpierw wolałem się zapytać na forum o co tu tak właściwie chodzi. Może znajdzie się tu osoba, która wydedukuje ze wstawionych przeze mnie zdjęć co jest ustawione nieprawidłowo.

Z góry dziękuję za jakąkolwiek udzieloną pomoc. W pojedynkę nie mam już siły się z tym użerać. Nie potrafię czerpać przyjemności z rozwiązywania takich problemów, a niestety przez nie nie mogę się cieszyć astrofotografią, bo jak zaczynam się przyglądać zdjęciom to aż mnie coś wykręca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Masz tilt w ukladzie, dlatego po ostrzeniu środek jest ok, a lewa i prawa strona są za i przed focusem (zobacz sam jak przy ostrzeniu ksztalt gwiazd idzie falą przez obraz, w pobliżu pubjth ostrości powinna przechodzić fala elongacji gwiazd). 

Walczę z bardzo podobnym ukladem i sam dziś korygowałem focuser w tym samym celu (metalowa podkladka po podstawę wyciągu). 

 

Ale zanim zaczniesz tak grzebać to spróbuj tak podkręcić lustro wtórne, aby podsunąć obraz w stronę gwiazd wydłużonych w wkierunku centrum.

Przy tak drobnej nierówności może to pomóc. 

A i zobacz, co ja zrobiłem tej tubie:

 

 

 

Szczególnie polecam moda na dosztywnienie pająka. Z

Serio robi różnicę. 

Edytowane przez Patryk Sokol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Szczerze mówiąc nie dostrzegam tam problemów z tiltem. Jak na moje oko gwiazdki są ostre od brzegu do brzegu, tyle ze rozjechane od lewej do prawej (tak jakby na samym lewym brzegu ramki kolimacja była prawidłowa). Problemy z tiltem miałem przy oryginalnym focuserze i właśnie dlatego go wymieniłem. Uginał się pod ciężarem lustrzanki co skutkowało takimi obrazkami. Na zdjęciu wyraźnie widać, że ostrość się sypie między rogami, do tego stopnia, że w prawym dolnym rogu widać nawet cień lustra wtórnego w środku gwiazdek.

Wątek z modyfikacjami widziałem i myślę, że prędzej czy później będę musiał parę z nich wykonać, lecz najpierw chciałbym to diabelstwo chociaż raz dobrze skolimować. Gdzieś po drodze kolimacji popełniam jakiś błąd, ale nie potrafię wskazać, w którym momencie bo wizualnie  przez kolimator wszystko wydaje się ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Hej, niedawno udało mi się przejść przez przez proces kolimacji i ustawienia na gwiazdę polarną. Wykonałam swoje pierwsze zdjęcie i możliwe że mam podobny problem, nie używałam jeszcze korektora komy. Zdjęcie jest podrasowane w programie graficznym bo foto było robione w mieście bez filtrów. 

 

Foto

 

Czas naświetlania: 30 s, ISO: 1600

Newton 150/600, GSO, Canon EOS 77D

Montaż HEQ5 Pro

Edytowane przez Justyna Wojtczak
Zapomniałam wwspomnieć o montażu
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jednym słowem to co robisz na gwieździe to nie jest kolimacja. Spróbuj z kolimacja na gwieździe , ale nie na Wedze , tylko coś ciemniejszego .. koło 4 mag. Bo rozumiem że robiłeś testy na Wedze? Dobrze zacząć od polarnej, nie ucieka z pola widzenia - powiększenie conajmniej 200x wrzuć w visualu. Na kamerze to nie wiem czy pozwoli Ci przeprowadzić kolimacje - czy skala będzie odpowiednia itd. moze tutaj faktycznie Wega sie sprawdzi.

Cieniem lusterka - że musi być na środku jak mocno rozogniskujesz to się nie przejmuj, nie ma to znaczenia dla problemu który masz.

Test gwiazdowy robisz na minimalnym rozogniskowaniu - tak że pojawia sie dziurka wewnątrz gwiazdki - bardzo mała, dosłownie ruch na fokuserze dziesiątych części milimetra.  Dąż do kolimacji jak na czwartym zdjęciu - okrągłe symetryczne kółeczko, wraz z focusowaniem musi schodzić się równo symetrycznie do środka https://stargazerslounge.com/topic/343437-the-joys-or-otherwise-of-rc-collimation/ 

Próbowałeś sam ceshiere? Bez tykania na gwiazdach ?

 

Edytowane przez Szymon Szozda
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
33 minuty temu, Szymon Szozda napisał:

Jednym słowem to co robisz na gwieździe to nie jest kolimacja. Spróbuj z kolimacja na gwieździe , ale nie na Wedze , tylko coś ciemniejszego .. koło 4 mag. Bo rozumiem że robiłeś testy na Wedze? Dobrze zacząć od polarnej, nie ucieka z pola widzenia - powiększenie conajmniej 200x wrzuć w visualu. Na kamerze to nie wiem czy pozwoli Ci przeprowadzić kolimacje - czy skala będzie odpowiednia itd. moze tutaj faktycznie Wega sie sprawdzi.


Słusznie, w sumie powinienem to już dawno zrobić, ale jakoś ta metoda wyleciała mi z pamięci. Jak tylko będzie pogoda to to sprawdzę i dam znać czy sytuacja się poprawiła.

I tak, testy robiłem na Wedze.

 

 

3 minuty temu, count.neverest napisał:

@JKbooo Sprawdzałeś czy LG nie jest zbyt mocno dokręcone? Ja dokładnie takie same gwiazdy jak u Ciebie po prawej na Wedze miałem. 


Tak, kiedyś miałem tendencję do dokręcania na siłę lustra głównego, ale jak się dowiedziałem, że może to wpłynąć na jego kształt to zacząłem się delikatniej z nim obchodzić. Rozjechane gwiazdki raczej nie są spowodowane odkształceniem lustra bo od tamtego momentu zdarzały mi się noce z lepsza i gorszą kolimacją. Zdjęcia, które tu wstawiłem były wykonane przy delikatnie zaciśniętym LG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dobra, chyba okiełznany.

Wiem, że wielu z Was taki wynik by nie zadowolił, ale ja jestem więcej niż szczęśliwy. Nawet nie spodziewałem się, że przy tej celi i tej tubie uda się wyciągnąć takie gwiazdki. Nie jest idealnie co prawda, ale nie musi być.

Dla potomnych wyjaśniam co zrobiłem:
- rozkręcenie pająka i ustawienie lustra wtórnego od początku akurat w moim przypadku niestety nie pomogło, ale...
- zamówiłem wreszcie porządnego cheshire'a z lusterkiem i krzyżykiem i jak tylko go włożyłem do wyciągu wszystkie błędy były podane jak na dłoni.
- jednak, gdy już ustawiłem wszystko tak jak powinno być, wciąż pozostawał jeden problem. Krawędzie lustra nie były równo widoczne w wyciągu. Kombinowałem z lustrem wtórnym i głównym, ale gdy ustawiałem LW tak, żeby było całe równo widoczne to widok w kolimatorze się nie zgadzał. Pomyślałem, że może to być spowodowane krzywo ustawionym LG w stosunku do osi tuby i LW, więc ustawiłem tubę pionowo i poluzowałem wszystkie śruby LG. Gdy odkręcałem jedną ze śrub dociskowych lustro nagle gwałtownie opadło na celę. Następnie zacząłem je delikatnie i równo dokręcać obserwując co się dzieje przez kolimator. Gdy to zrobiłem obraz przez kolimator już wyglądał podręcznikowo. Dodam jeszcze, że mój homemade kolimator wskazuje, że lustro wtórne jest ciut nieprawidłowo ułożone, więc nie był to najdokładniejszy przyrząd.

Od tamtej pory tuba trzyma kolimację już trzecią noc.

LIGHT_9526.00_2021-08-14_22-38-55_300.00.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
9 godzin temu, JKbooo napisał:

Dobra, chyba okiełznany.

Wiem, że wielu z Was taki wynik by nie zadowolił, ale ja jestem więcej niż szczęśliwy. Nawet nie spodziewałem się, że przy tej celi i tej tubie uda się wyciągnąć takie gwiazdki. Nie jest idealnie co prawda, ale nie musi być.

Dla potomnych wyjaśniam co zrobiłem:
- rozkręcenie pająka i ustawienie lustra wtórnego od początku akurat w moim przypadku niestety nie pomogło, ale...
- zamówiłem wreszcie porządnego cheshire'a z lusterkiem i krzyżykiem i jak tylko go włożyłem do wyciągu wszystkie błędy były podane jak na dłoni.
- jednak, gdy już ustawiłem wszystko tak jak powinno być, wciąż pozostawał jeden problem. Krawędzie lustra nie były równo widoczne w wyciągu. Kombinowałem z lustrem wtórnym i głównym, ale gdy ustawiałem LW tak, żeby było całe równo widoczne to widok w kolimatorze się nie zgadzał. Pomyślałem, że może to być spowodowane krzywo ustawionym LG w stosunku do osi tuby i LW, więc ustawiłem tubę pionowo i poluzowałem wszystkie śruby LG. Gdy odkręcałem jedną ze śrub dociskowych lustro nagle gwałtownie opadło na celę. Następnie zacząłem je delikatnie i równo dokręcać obserwując co się dzieje przez kolimator. Gdy to zrobiłem obraz przez kolimator już wyglądał podręcznikowo. Dodam jeszcze, że mój homemade kolimator wskazuje, że lustro wtórne jest ciut nieprawidłowo ułożone, więc nie był to najdokładniejszy przyrząd.

Od tamtej pory tuba trzyma kolimację już trzecią noc.

LIGHT_9526.00_2021-08-14_22-38-55_300.00.jpg

Bardzo ciekawe zdjęcie ze względu na dużą liczbę czerwonych gwiazd.:astronom:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
5 minut temu, fornax napisał:

Bardzo ciekawe zdjęcie ze względu na dużą liczbę czerwonych gwiazd.:astronom:

Jest to pojedyncza 300s surowa klatka przekonwertowana na .jpg ze zmodowanego Canona 600D z filtrem Optolong l-eNhance. Na zdjęciu trąba słonia, ale z oczywistych powodów tutaj jej nie widać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.