Skocz do zawartości

Czy i kiedy warto przechodzić na OAG?


Rosso

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Mocno zastanawiam się nad przejściem na OAG + Filter drawer w zestawie ASI071MC PRO i refraktor 80mm. Obecnie guiduję lunetką 60/240mm i asi 120mini. Zależy mi głównie na tym, żeby móc szybko wymieniać filtry (uv/ir cut, l-enhance, l-pro) ponieważ fotografuję pół na pół z miasta i ze wsi, z tym że jak już skręcę wszystko na montaż to gotowy czeka w garażu na pogodę i staram się nie składać i rozkładać go co chwilę. Jeśli chodzi o guiding, to lunetka jest ciężka co zwiększa wagę zestawu, ale co najważniejsze zamontowana na górze refraktora uniemożliwia pełny obrót rotatora. Z tym guiderem zwykle mam błąd  1.1"-1.4" w zależności od warunków na nieopaskowanym heq5. (skala 2.2"/pixel). Jedyny Off axis guider który mógłbym kupić to ten od ZWO, z pryzmatem 8x8 mm, ponieważ jego grubość wraz z Filter Drawerem daje mi nadal 55mm wymaganego backfocus. Czy pchanie się w OAG to proszenie się o kłopoty czy warto spróbować? Czy nie będzie problemu ze znalezieniem gwiazd do MultiStarGuiding z miasta? Dzięki za podpowiedzi. Chętnie poczytam o waszych doświadczeniach

Edytowane przez Rosso
Doprecyzowanie pytania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Rosso napisał:

Jeśli chodzi o guiding, to lunetka jest ciężka co zwiększa wagę zestawu, ale co najważniejsze zamontowana na górze refraktora uniemożliwia pełny obrót rotatora

 

Nie rozumiem, jak luneta guidera uniemożliwia pełny obrót rotatora? Przecież rotator jest na wyciągu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem, do krótkiego APO miałem dość długi guider 240mm, przez co cały zestaw był nieco siermiężny. 

 

Przeszedłem na OAG i jest znacznie lżej i zgrabniej, chociaż środek ciężkości znacznie przeszedł na tył o czym warto pamiętać.

  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Renioo napisał:

Miałem podobny problem, do krótkiego APO miałem dość długi guider 240mm, przez co cały zestaw był nieco siermiężny. 

 

Przeszedłem na OAG i jest znacznie lżej i zgrabniej, chociaż środek ciężkości znacznie przeszedł na tył o czym warto pamiętać.

 

Który OAG wybrałeś? Jeśli chodzi o jakość guidowania, jest na plus czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet z ograniczeniem w pełnym obrocie rotatora pozostaje pewnie z 270* do dyspozycji, co w zupełności wystarczy do optymalizacji kadru.

OAG, ok troszkę poprawi sytuację, ale na twoim miejscu zaczął bym od inwestycji w montaż i jego opaskowanie.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Piotr4d napisał:

Nawet z ograniczeniem w pełnym obrocie rotatora pozostaje pewnie z 270* do dyspozycji, co w zupełności wystarczy do optymalizacji kadru.

OAG, ok troszkę poprawi sytuację, ale na twoim miejscu zaczął bym od inwestycji w montaż i jego opaskowanie.

Jasne, zdaję sobię sprawę że HEQ5 z modem to bardzo duży krok w przód, ale jakoś nie mogę się za to zabrać. Jest to w planie na pewno. Jeśli chodzi mi o OAG, to nie patrzę na jakość guidowania a uproszczenie zestawu i odchudzenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mod do HEQ5 jest wręcz trywialny w instalacji, więc jeśli powstrzymuje Cię ten aspekt, to bez obaw nie jest to skomplikowane.

Znaczącego uproszczenia się nie spodziewaj, bo OAG to też spore pole do błędów. Miej na uwadze, że po każdej zmianie pozycji rotatora należy przeprowadzić kalibrację guidingu. Nie jest to może wielki problem, ale należy o tym pamiętać.

OAG może być źródłem ugięć i krzywizn w torze, ponad to  o wiele trudniej jest o gwiazdę prowadzącą.

Nie ziechęcam, bo sam jestem zadowolonym użytkownikiem OAGa, ale nie jest tak różowo.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Rosso napisał:

 

Który OAG wybrałeś? Jeśli chodzi o jakość guidowania, jest na plus czy nie?

Zwo Oag.

 

OAG jest na gwinty i regulacja dodatkowa jest na śruby, więc nie bałbym się o same ugięcia, ale dodatkowa waga może zwiększyć ugięcia samego wyciągu. Będą one jednak guidowane przez OAG.

 

Ogólnie jest lepiej, wcześniej kamera główna swoje a guider swoje. Mam kamere 290MM i nie mam problemu ze znalezieniem gwiazdy. Przy 120MM może być za ciemno. W moim szczęśliwym wypadku OAG był plug-and-play, ponadto zyskałem miejsce na przykręcenie Astrolinka na wierzch teleskopu. 

 

Przy dużej matrycy może pojawić się winieta od pryzmatu OAGa (można go regulować góra dół), ale nie zauważyłem jej u siebie przy matrycy 4/3, większej nie miałem.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rosso napisał:

Czy pchanie się w OAG to proszenie się o kłopoty

Możliwe trudności, kiedy będziesz focił z miasta, bo możesz nie znaleźć gwiazdy go guidowania. No i przede wszystkim zmierz ten OAG i nie ufaj temu, co w specyfikacji napisał producent. Ja miałem OAG od QHY i szerokość była inna i różniła się o prawie 1mm. Oczywiście dla pełnej klatki musiałem już zamówić niestandardowy adapter, żeby utrzymać płaskie pole w ryzach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim subiektywnym zdaniem OAG do refraktora to niepotrzebna komplikacja. Gwiazd do guide będzie dużo mniej. Wyciąg bardziej obciążony. Sam używam OAGa tylko dlatego, bo miałem w Mak-Newtonie ugięcia pomiędzy kamerami co powodowało powolny dryf kadru. Prościej już kupić krótszą lunetkę, a nawet bez tego pole manewru jest obecnie duże. Nawet jak zabraknie regulacji w ostateczności można obrócić całą tubę w obejmach. Jakość prowadzenia specjalnie się nie poprawi. Lepsza inwestycja to opaskowanie montażu.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rosso napisał:

Zależy mi głównie na tym, żeby móc szybko wymieniać filtry

To może wrzuć sobię szufladkę na filtry lub od razu koło ;)

2 godziny temu, Rosso napisał:

zamontowana na górze refraktora uniemożliwia pełny obrót rotatora.

Przesuń lunetkę wyżej, rotator odzyska pełną sprawność, a Ty będziesz miał łatwiejsze zadanie z wyważeniem zestawu :)

 

...i tak jak koledzy wyżej już napisali, lepiej pieniądze przeznaczyć na opaskowanie montażu. Trzeba sobie ułatwiać życie i pracę ze sprzętem, oag niewątpliwie w tym przypadku może skomplikować sytuacje, wg mnie niepotrzebnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jestem OAGa "fan boy"  jakieś 10  lat ponad - wszystko zleży od ogniskowej - powyżej 1 metra mocno zawęża się ilość gwiazd "z boku" na oagu do guidowania - to fuckt

i chyba jedyny parametr

gwiazd do guidowania nigdy nie miałem za mało - używałem głównie ED80/600 później 102/500 obecnie 71/450

początkowo obawiałem się OAGa do tego stopnia że pierwszy OAG miałem Celestrona Radial - który mogłem kręcić wokół osi (niczym rotator ) o 270 stopni

 

http://tadeoho.cba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=50&Itemid=76

 

ani razu nie zdarzyło się żebym musiał kręcić celem złapania gwiazdki - jeśli pole nie jest idealnie plaskate trzeba być przygotowanym że guidowanie może odbywać się na fasolki czy inne kometki 

Maxim czy PHD nigdy nie zawiódł i nie miał problemów z takimi okazami guide starsów ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marvaz napisał:

Zmien lunetke na mini 30mm i problem z glowy. Ze spokojem wystarczy pod Twoj zestaw, a na jakosci guidingu nie starcisz.

Tylko mi nie mow ,ze ogniskowa 130mm to za malo ;)

 

Problem w tym że mam jeszcze 8" newtona, a tam 30mm guider będzie za mały. I tak, wiem, że 8" na heq5 to overkill nawet przy paskowaniu, ale żeby sporadycznie strzelić zdjęcie może się przydać.

 

2 godziny temu, Piotr4d napisał:

Mod do HEQ5 jest wręcz trywialny w instalacji, więc jeśli powstrzymuje Cię ten aspekt, to bez obaw nie jest to skomplikowane.

Znaczącego uproszczenia się nie spodziewaj, bo OAG to też spore pole do błędów. Miej na uwadze, że po każdej zmianie pozycji rotatora należy przeprowadzić kalibrację guidingu. Nie jest to może wielki problem, ale należy o tym pamiętać.

OAG może być źródłem ugięć i krzywizn w torze, ponad to  o wiele trudniej jest o gwiazdę prowadzącą.

Nie ziechęcam, bo sam jestem zadowolonym użytkownikiem OAGa, ale nie jest tak różowo.

 

 

Właśnie refraktor Svbony ma słaby wyciąg, i już ma tilt i ugięcia, boje się że będzie jeszcze gorzej.

 

 

Dzięki wszystkim za komentarze, nie jestem w stanie odpowiedzieć na wszystkie będąc na telefonie, ale całość sprowadza się do konkluzji, że lepiej póki co chyba nie kombinować. Może uda mi się lepiej zamontować guider na grzbiecie teleskopu, ale potrzebuję odpowiedniego dovetaila. Opakowanie HEQ5 to temat na urodziny we wrześniu :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci jak było u mnie. Mam OAG QHY M i więcej zachodu miałem z ustawieniem go, odpowiedniej odległości żeby kamerka gui i głowna była w tym samym punkcie ostrości, złączki, godziny testów pod pięknym niebem... bez sensu. Dałem lunetę do gui 60/210 i nie narzekam. Trzeba było złapać ostrość i ustawić żeby obie kamery patrzyły w to samo miejsce i cieszę robieniem zdjęć. Pewnie do tej pory bym się wnerwiał na ten oag, który leży w szufladzie i się kurzy. Klatki mogę robić dłuższe czasowo niż potrzebuje do cmos'a. To do skali 2,05"/pix.


Do drugiego zestawu, do podobnej skali 1,77"/pix (newton 150/750) mam w ogóle mniejszą lunetkę bo 32/130 i też daje radę (czy to na EQ6 PRO czy na HEQ5 belt mode). Tu mam CCD i robie po np. 10 minut. Normalnie z lunetką 32/130, Osobiście z OAG'iem miałem więcej problemów niż korzyści. 

 

 

Edytowane przez wismat
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Rosso napisał:

Cześć. Mocno zastanawiam się nad przejściem na OAG + Filter drawer w zestawie ASI071MC PRO i refraktor 80mm. 

A tą szufladę filtrową to gdzie masz zainstalowaną? Bo jeśli przed OAG-iem to filtry wyraźnie zmniejszają ilość dostępnych do guidowania gwiazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Grzędziel napisał:

A tą szufladę filtrową to gdzie masz zainstalowaną? Bo jeśli przed OAG-iem to filtry wyraźnie zmniejszają ilość dostępnych do guidowania gwiazd.

Jeszcze go nie mam, ale w domyśle jest zamiast złączki T2 21mm, więc bezpośrednio wkręcony do kamery; światło z refraktora do AOG jest jeszcze przed filtrem.

39 minut temu, wismat napisał:

Powiem ci jak było u mnie. Mam OAG QHY M i więcej zachodu miałem z ustawieniem go, odpowiedniej odległości żeby kamerka gui i głowna była w tym samym punkcie ostrości, złączki, godziny testów pod pięknym niebem... bez sensu. Dałem lunetę do gui 60/210 i nie narzekam. Trzeba było złapać ostrość i ustawić żeby obie kamery patrzyły w to samo miejsce i cieszę robieniem zdjęć. Pewnie do tej pory bym się wnerwiał na ten oag, który leży w szufladzie i się kurzy. Klatki mogę robić dłuższe czasowo niż potrzebuje do cmos'a. To do skali 2,05"/pix.


Do drugiego zestawu, do podobnej skali 1,77"/pix (newton 150/750) mam w ogóle mniejszą lunetkę bo 32/130 i też daje radę (czy to na EQ6 PRO czy na HEQ5 belt mode). Tu mam CCD i robie po np. 10 minut. Normalnie z lunetką 32/130, Osobiście z OAG'iem miałem więcej problemów niż korzyści. 

 

 

 

Rozumiem czyli kolejny przykład że lepsze jest wrogiem dobrego. Dzięki za opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazywało się że mam w bardzo złej jakości gwiazdy mimo złapania wstępnie ostrości za dnia. Mam póki co ustawione więc nie ruszam więcej :)

I Żeby nie było. Folię ochronną z pryzmatu zdjąłem ;) 

 

Łatwiej tez mi ustawić na biegun w sharpcaie jak mam ASI120MM / QHY5L II pod 60/210 aniżeli pod tubę główną :P 

 

 

Edytowane przez wismat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam OAG QHY M i więcej zachodu miałem z ustawieniem go, odpowiedniej odległości żeby kamerka gui i głowna była w tym samym punkcie ostrości, złączki, godziny testów pod pięknym niebem... bez sensu

 

hmmm  FocusMax ( w Maxim DL) ustawił mi  ostrość dla głównej kamery - poluzowałem wcześniej w ZWO ASI OAGu śrubkę blokującą ( na imbus) i jak już ustawiłem ostrość na kamerze guidującej - zablokowałem drugą śrubą (zwykła ) i tyle w temacie - pamiętajmy że guiding  i tak liczy średnią gwiazdki - nie musi być co do pixela cud miód malina idealna 
całość operacji zajęła nie więcej niż 5 minut pod ciemnym niebem - potem tylko dokręciłem za dnia śrubkę imbusową i pozamiatane - na ST10XE robiłem dla sportu klatki po 1 h na siarce na ED80 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, ale jak montowałem OAG to już nie miałem opcji zamontowania tiltera ze względu na backfocus, a to dla mnie ważniejsze było.
W ogau miałem dziwne gwiazdy, gorzej było ustawiać na polarną no i ten tilter. Na lepsze wyszło jak z niego zrezygnowałem.

 

 

Edytowane przez wismat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.