Który teleskop do astrofotografii?

[Dżuma]

Jest to mój pierwszy post na forum więc witam serdecznie. 
Jakieś 5 lat temu za namową dzieci pojawił się w domu pierwszy teleskop newton 200/1000 zagadkowej firmy Helios kupiony od starszego pana. Przez pierwszy rok z dziecmi zgłębialiśmy więdzę i podziwialiśmy piękno nocnego nieba. Jak to bywa z dziećmi zapał szybko się skończył, syn po roku stracił zainteresowanie. Córka wytrzymała rok dłużej, chociaż całkiem zainteresowania nie straciła.
Od zawsze lubiłem pstrykać zdjęcia więc postanowiłem spróbować astrofotografii, więc od 3 lat próbuję robić zdjęcia DSO.
W miarę możliwości rozbudowuję swój zestaw, na chwilę obecną mam:
montaż EQ6
helios 200/1000
guiding ASI 120 mini podłączona pod lekko przerobiony szukacz 9x50
Canon 500D (wymieniony filtr na Baader BCF 1)
Filtr Baader UHC-S/L-Booster 2"
Całość sterowana z Astroberry na Raspberry Pi 3.

Przez ostatni rok zrobienie zadowalającego zdjęcia graniczyło z cudem, wyciąg ma straszne luzy. Planowałem wymianę wyciągu i zakup korektora komy ale nie wiem czy ma to sens.
Od dobrego miesiąca przeszukuje wszystkie możliwe strony i fora, i czym więcej czytam i oglądam tym bardziej nie wiem co kupić:)
Mam na ten cel przeznaczone 5-6tyś.

 

Znalazłem kilka opcji
1. Tuba optyczna 8" F/4 M-LRN OTA, korektor komy Baader MPCC Mark III Photo 2" i Kamera ZWO ASI 294 MC (lub Sky-Watcher BKP 150/750 OTAW gdyż często piszą o walce z kolimacją z f4)
2. Sky-Watcher Evostar BKED 80 OTAW Black Diamond + reduktor ogniskowej 0,85x.  
3. William Optics Zenithstar 73 III

4. może jakieś inne propozycje?

 

No i oczywiście jakąś lunetę do guidingu np. William Optics UniGuide 32 mm. 
Zastanawiam się też nad jakąś kamerą, ale nie wiem czy nie lepiej pomęczyć jeszcze canona i w przyszłym roku może się uda kupić monochromatyczną z chłodzeniem i koło filtrowe.
Pstrykam głównie z podwórka, mieszkam na wiosce niestety blisko lotniska od wschodniej strony straszna łuna. Według skali Bortle’a klasa 5. Jest kilka  fajnych miejscówek z 2 klasą 
i to całkiem niedaleko (około 300km) można fajne domki na odludziu wynająć. 

 

I tu prośba do Was o poradę:)

[kjacek]

Ja nie robię astrofoto, czego bardzo żałuję. Z tego co czytam to na początek potrzebujesz albo mały, jasny teleskop (najlepiej APO, triplet lub lepiej kwadruplet) albo aparat z niezbyt długim obiektywem. 

Im większy sprzęt, tym więcej problemów np z montażem. 

Nie porywaj się od razu na trudne w kolimacji astrografy. 

Popatrz czym robią zdjęcia inni. 

[tomchm]

Popieram kolegę @kjacek Na samym początku zacznij od od standardowego obiektywu, o ogniskowej nieprzekraczającej 135mm. Ja na początek polecałbym znaleźć sobie używkę Canona 50mm f/1.8, do tego kupić grzałkę na obiektyw i wężyk spustowy do aparatu. Na tak krótkiej ogniskowej nie powinno być problemów z pojechanymi gwiazdami, cały montaż będzie można na biegun ustawić ręcznie i ta całkowicie ręczna precyzja dla takiego obiektywu wystarczy. Do tego jeszcze maska Bahtinova, najlepiej zakładana na obiektyw w oprawkę gwintu filtrowego.

Osobną kwestię stanowi obróbka zdjęć - temat rzeka, ale równie ważny jak posiadany sprzęt do astrofoto.

[Gość wessel]

Panowie, czytajcie uważnie. "Obiektyw 50 mm na EQ6? Nie porywaj się na trudne w kolimacji astrografy?" Gratuluję, naprawdę cenne i trafne porady...

Kolega ma EQ6, guiding i sądząc po opisie pojęcie "początkujący" nie bardzo do niego pasuje.

Dobierając astrograf musisz zwrócić uwagę na kilka parametrów.

1. Po pierwsze skala zestawu: fotografujesz Canon 500D czyli masz piksel 4.7 um. Skala zestawu dla Polski nie powinna być mniejsza niż 1-1.5 arcsec/piksel.

Tutaj znajdziesz kalkulator pomocny do tych obliczeń.

2. Łatwiejszy do opanowania będzie refraktor, najlepiej quadruplet. I taki sprzęcik z ogniskową 400-500 mm da Ci dużo radości.

3. Przejście na kamerę zostawiłbym na kolejny etap.

4. Dlaczego zmieniasz lunetką guidera? 9x50 to dobre szkiełko i po co je wymieniać?

[kjacek]

6 godzin temu, wessel napisał:

Panowie, czytajcie uważnie. "Obiektyw 50 mm na EQ6? Nie porywaj się na trudne w kolimacji astrografy?" Gratuluję, naprawdę cenne i trafne porady...

Kolega ma EQ6, guiding i sądząc po opisie pojęcie "początkujący" nie bardzo do niego pasuje.

Myślę, że się trochę czepiasz... Kolega nie jest początkujący na polu astronomii, ale w zakresie astrofoto. 

Sam proponujesz quadruplet (zakładając, że będzie dobrze skolimowany) a nie duży i ciężki teleskop wymagający laboratorium, aby dobrze go skolimować . 

 

I fajnie, że rozwinąłeś wcześniejsze wypowiedzi . 

Edytowane 29 Lipca 2021 przez kjacek
Literówka

[count.neverest]

Astrografy łatwo się kolimuje, pod warunkiem, że nie są wykonane z papierowej blachy. Teleskopy F4 od GSO od razu trzeba zabrać na warszat i przerobić. Panuje jakieś twarde przekonanie, żeby kolimować Newtony laserem, a bardzo często te lasery najpierw trzeba soklimować. To tak, jakbyś kupił suwmiarkę i nie miał pewności czy właściwie odmierza. Fabryczne wyciągi są marnej jakości, źle założone na tubę i kolimacja nie jest możliwa. 

W budżecie, jaki zakładasz możesz znaleźć fajny refraktor i celuj w jak największą aperturę. Oglądaj zagraniczne fora i ich giełdy, bo tam wybór jest wielokrotnie większy. Bez problemu dostaniesz zdjęcia, dzięki którym ocenisz jak płaskie pole daje teleskop. Kupno nowego "chińczyka" to zawsze jakaś loteria. Sam będziesz musiał przeprowadzić testy, potem kombinować czy to złączka badziewna czy jednak teleskop. Ogniskowa ~400mm wystarczy na bardzo długo i pozwoli ocenić, czy chcesz iść w dłuższe rurki czy bardzo szerokie pola. 

[dobrychemik]

Za 5000 zł w teleskopy.pl mozna kupić testowany kwintuplet Askar 400. Łatwy w obsłudze i dający piękne obrazy sprzęt. Do astrofotografii ważniejsza jest jakość niż apertura.

[monter]

A ja bym Ci proponował klasykę gatunku, czyli nr 2 lub 3 z listy. Z 80ED pracuję już lata - tu działa wszystko od strzała - zakładasz grzałkę, podłączasz aparat i robisz zdjęcia. Po prostu. A nawet jak zmienisz Canona na kamerkę to będziesz zadowolony.

Szukaczoguider - jeśli wszystko działa - zostaw. 

 

Sam porwałem się na budżetowego SW 200/1000 - żeby doprowadzić tubę do akceptowalnych wyników (krzywizny, ugięcia, kolimacja) potrzebowałem prawie 10 miesięcy  

Edytowane 29 Lipca 2021 przez monter

[Behlur_Olderys]

8 godzin temu, Dżuma napisał:

Od zawsze lubiłem pstrykać zdjęcia więc postanowiłem spróbować astrofotografii, więc od 3 lat próbuję robić zdjęcia DSO.

Proszę powiedz coś więcej. Robisz zdjęcia: powiedz, co tak naprawdę chciałbyś poprawić, co Ci sprawia kłopot. Jak stoisz z obróbką?

 

@wessel, @kjacek jak zwykle w podobnych sytuacjach oboje macie trochę racji  Najlepiej, gdyby kolega @Dżuma powiedział coś więcej o jego kierunku astrofoto, co go interesuje, co już umie, czego jeszcze nie, jakie napotkał do tej pory problemy i czego od sprzętu oczekuje.

[Kapitan Cook]

8 godzin temu, Dżuma napisał:

Jest kilka  fajnych miejscówek z 2 klasą i to całkiem niedaleko (około 300km) można fajne domki na odludziu wynająć.

 

Jeśli 300 km to niedaleko to myślę że praktycznie każdy w Polsce ma ciemne niebo pod nosem. Rozumiem, że masz na myśli robienie zdjęć 2 -3 razy do roku, ale z pogodą w naszym kraju sam wiesz jaka jest loteria. Ja szukałbym raczej jakiejś miejscówki w promieniu max 30km od domu aby tylko miała południe w miarę. Żeby robić fajne zdjęcia, szczególnie na początku nie musisz mieć Bortla 2. Spokojnie wystarczy 4 klasa, szczególnie do wszystkiego co leży powiedzmy 40 stopni nad horyzont.

[Tayson]

Odpowiedź jest bardzo prosta. 

Zestaw nr 2 + np canon 1100d mod

Guiding przesz jakiś szukaczoguider w okolicach ogniskowej 200-250mm z kamerą np asi120mm. 

Laptop do obsługi lub asiair. 

 

Jak to opanujesz to przyjdzie pora ja filtry i modyfikacje setupu. 

[lukost]

Koledzy dobrze mówią, bierz małe apo.

Po okresie nauki astrofoto z użyciem obiektywów o coraz to dłuższych ogniskowych, SWSA i zaprzęgnięciu do roboty guidera (Asi 120 mini plus 30/120) nabyłem w drodze kupna sprawdzonego, używanego TSa 65q. Polecam, w duecie z Canonem 6d wszystko pięknie śmiga (całość powieszona na mobilnym CEM 25p). Na razie uczę się i testuję, niemniej wyniki są obiecujące i zachęcające.  

Przy dwuelementowym edku nieco zniechęcające są zabawy z dobieraniem odległości flattenera od matrycy, więc zostawiłem go sobie do rekreacyjnego wizuala. 

PS rolka po papierze toaletowym to idealny odrośnik.

 

[Dżuma]

Dziękuję za wszystkie porady. 

@kjacek, @tomchm nie jestem taki początkujący jeśli chodzi o astrofoto, ciężko by było przez 3 lata niczego się nie nauczyć:) 

23 godziny temu, kjacek napisał:

Im większy sprzęt, tym więcej problemów np z montażem. 

Oczywiście masz racje, przy średnim wietrze przy 200/1000 na eq6 ciężko o stabilność, dlatego chcę wymienić na coś mniejszego. Jeśli chodzi o kolimację to wprawy już nabrałem ale ten rozklekotany wyciąg nie ułatwiał zadania:)

@wesselCenne uwagi. Kalkulator jest mi znany. A z tą lunetką masz rację, czyli zostaje:)

@Behlur_Olderys Największy kłopot to ostrość, ale to już wina Heliosa, jak zaczynałem przygodę z astrofoto dało radę w miarę to ogarnąć ale ostatnio graniczło z cudem. Nie wiem czy to wina tylko wyciągu czy tuba jest wygięta, aczkolwiek blacha jest sztywna a i mój eos za ciężki nie jest. Jeśli chodzi o samą fotografie to bardzo dużo nauczyłem się od znajomego z 40letnim doświadczeniem.

Mgławicę i galaktyki w tą stronę bym się chciał skierować, nie zapomnę swojego zachwytu po skończeniu obróbki NGC 6992, wtedy utwierdziłem się w przekonaniu, że to hobby na lata:) Zdaje sobie oczywiście sprawę, że jeszcze dużo nauki, ale ja się lubię uczyć. Co do obróbki to z photoshopem znam się od dobrych 20lat i cały czas się dokształcam, przy obróbce astrofotek główne źródło wiedzy to Trevor Jones.

@Adam87 Dziennie robię około 200km 6 dni w tygodniu. Jak dla mnie 300km to naprawdę niewiele:) na ryby wypady po 500km robię:) W Polsce nie mieszam już od kilkunastu lat. W Norwegii pogoda jest jaka jest. Ze względu na moją pracę możliwość rozstawienia sprzętu mam tylko w soboty no i na urlopach oczywiście. Do tego dochodzi jeszcze brak nocy od maja do sierpnia, ciemno od północy przez może godzinę (już nie pamiętam jak rozgwieżdżone niebo wygląda). Teraz widoczny jest tylko Jowisz i kilka najjaśniejszych gwiazd. Ale jestem cierpliwy:)

@Tayson Jeszcze do końca nie wiem ale najprawdopodobniej albo ED80 albo jakis TS. Mam 550d myślisz, że będzie spora różnica po przesiadce na 1100d? Do obsługi używam rpi3 z astroberry lub iastrohub sprawdza się bez żadnych problemów.

[Dżuma]

Jak do tej pory najlepsze moje zdjęcie. 

[kjacek]

13 minut temu, Dżuma napisał:

Jak do tej pory najlepsze moje zdjęcie. 

Chłopie, to Ty możesz mi dawać rady na temat astrofotografii... Szacun. 

[Robson_g]

Dżuma fajne foty strzelasz. Dziwię się że pytasz o podstawy. 

No ale miałeś dłuższą przerwę to może rzeczywiście warto pogadać na forum i odświeżyć sobie co nieco. 

 

[Dżuma]

59 minut temu, kjacek napisał:

Chłopie, to Ty możesz mi dawać rady na temat astrofotografii... Szacun. 

Dzięki ale jeszcze dużo przede mną.

[Dżuma]

39 minut temu, Robson_g napisał:

Dżuma fajne foty strzelasz. Dziwię się że pytasz o podstawy. 

No ale miałeś dłuższą przerwę to może rzeczywiście warto pogadać na forum i odświeżyć sobie co nieco. 

 

Dzięki. Ja się nie pytałem o podstawy tylko o wybór następnego teleskopu. Wiem co wszyscy piszą i mówią. Newtonem ładne fotki można robić a z refraktorem nie miałem jeszcze styczności. Zakup na kolejnych kilka lat więc wolę dobrze wybrac:)

[arctur34wp]

Moze takie cos:

https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/language/en/info/p8637_TS-Optics-Doublet-SD-APO-80mm-f-7---FPL-53---Lanthan-Objektiv.html

 

Na astrobinie przyklad:

https://www.astrobin.com/s6m3hc/?nc=all

 

 

[OnlyAfc]

27 minut temu, arctur34wp napisał:

https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/language/en/info/p8637_TS-Optics-Doublet-SD-APO-80mm-f-7---FPL-53---Lanthan-Objektiv.html

 

niestety, ale to zawsze loteria, jaki egzemplarz trafisz od TS.

[Gość wessel]

4 godziny temu, Dżuma napisał:

Jak do tej pory najlepsze moje zdjęcie. 

Jesteś w stanie wylistować błędy techniczne tej fotki?

 

[Dżuma]

12 godzin temu, wessel napisał:

Jesteś w stanie wylistować błędy techniczne tej fotki?

 

Z pewnością nie. Na pewno brak korektora i rozjechane gwiazdy. Z chęcią się dowiem co robię źle. 

[Gość wessel]

Bardzo dobrze. Piątka z plusem

Dodaj brak ostrości i masz komplecik. Te błędy maskują skutecznie wszystkie inne.

[OnlyAfc]

Moim zdaniem jeszcze kolimacji, wyraźnie spajki nie są równo, nawet w centrum kadru. 

[Tayson]

@Dżuma Mysle ze tak.

 

[Dżuma]

Wybór padł na SharpStar 94EDPH f/5,5 Triplet ED APO. Trochę ponad budżet ale żona mnie namówiła:)