Skocz do zawartości

Latarka LED czerwona


Tayson

Rekomendowane odpowiedzi

Poszukuje latarki led na głowę.

 

Światło biale/czerwone. Czerwone z osobnym włącznikiem lub z pamięcią włącznika. 

 

Koszt do ok 150-200zl.

 

Z akumulatorem lub na baterie - co uwazacie za lepsze i poreczniejsze.

 

Dobrze jakby byla jakas mala i zgrabna, nic z wielkim aku na pasku z tylu głowy. 

 

Poprosze o linki. 

Dzieki za pomoc.

 

Edytowane przez Tayson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko czerwone to polecam https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=5850&lunety=Explore Scientific latarka Astro R Lite czerwona

 

Jak mieszane to czolowki z serii energizer z diodami biala/czerwona - nie do zajechania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, apolkowski napisał:

 

Czy ta latarka po wyłączeniu pamięta ostatni tryb (jasność)? Czy zaczyna zawsze od naj ciemniejszego - jaśniejszego?

Edytowane przez zdzichu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zdzichu napisał:

 

Czy ta latarka po wyłączeniu pamięta ostatni tryb (jasność)? Czy zaczyna zawsze od naj ciemniejszego - jaśniejszego?

Zaczyna od najciemniejszego i trzeba przejść cały cykl żeby wyłączyć. W trybie auto (sensor) zapala się i gaśnie dla ustalonej jasności.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, apolkowski napisał:

... i trzeba przejść cały cykl żeby wyłączyć.

 

Wrrr. To dobrze, że ma tylko 4 tryby a nie kilkanaście 

Tak mam taką co ma kilkanaście i to z programowalną jasnością i działa jak ma działać czyli pamięta co ma pamiętać tyle, że  kupiłem ją przez https://www.swiatelka.pl/ i nie widziałem tego w "normalnych" sklepach. Idea jest taka, że sprowadza się z Chin części, montuje, wkłada soft itd. lub ktoś Ci to zrobi na swiatelka.pl

Edytowane przez zdzichu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam takiej, możesz zapalić czerwone światełko i potem je wyłączyć bez konieczności przejścia przez wszystkie tryby. Czyli włączasz i od razu jest czerwone. Potem wyłączasz. Jak włączysz i jesteś na czerwnonym możesz dalej przejść do białego. Bardzo proste i intuicyjne.

https://www.decathlon.pl/p/lampa-czolowa-trek-500-usb-200-lumenow/_/R-p-328250

 

Oprócz lampki czerwonej masz jeszcze trzy tryby natężenia białego. Czerwone jest tylko jedno bez możliwości zmiany natężenia. Używam jej na obserwacjach od kilku lat, jest bdb. Przez ten czas ładowałem ją (przez USB - ma wbudowane aku) może 3 razy.

Edytowane przez Paweł Sz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.08.2021 o 14:25, apolkowski napisał:

 

I kupiłem tę tylko czerwoną czołówkę od Oriona, w poszukiwaniu tej idealnej do obserwacji astronomicznych.

Brak białego światła wydaje się być dużą zaletą, żeby przypadkowo nie zepsuć sobie adaptacji.

No i zainteresował mnie ten tryb włączania i wyłączania machaniem ręką, co czasem może się przydać.

 

  • Pierwsze wrażenie spoko: wygląda solidnie, pasek dobrze trzyma, jeden duży hermetyczny przycisk.
  • Pierwszy minus: fabryka nie daje baterii 3 x AAA.
  • Pierwszy plus łagodzący pierwszy minus: jest uszczelka pod klapką baterii.
  • Drugi minus: 100 % jest mega jasne: patrząc nawet nie na wprost w dzień miałem mroczki przed oczami przez dobre parę minut.
  • Dalej jest 50 %, 10% i 5% jasności.
  • Trzeci minus: tryb włącz/wyłącz machaniem rękę działa TYLKO z jasnością 100 % !!!
    W instrukcji jest to czarno na białym.
    Nie wiem, jak można tak spieprzyć taką potencjalnie fajną funkcję.
    I nie wiem, co w ten sposób zyskali lub uprościli.
    Najprawdopodobniej nikt z projektantów tej czołówki nigdy jej sam nie używał podczas obserwacji.
  • Czwarty minus: wyłączyć można dopiero po przejściu przez 100 % jasności.
  • Drugi lekki plus łagodzący czwarty minus: przechodząc przez tryb machania można wyłączyć światło bez przechodzenia przez 100 % (2 s przytrzymać i jeszcze raz krótko).

 

Żeby od razu było jasne, co da się łatwo poprawić, zaraz latarkę rozkręciłem (4 śrubki, wszystko fajnie się rozkłada i składa).

I tu miłe zaskoczenie: prawdziwa dwustronna płytka drukowana z zabezpieczającym lakierem.

Główne elementy na płytce:

  • Roboczy LED
  • Podczerwony LED i fotodioda do automatyki.
  • Dwa tranzystory: klucz do głównego LEDa i wzmacniacz do fotodiody.
  • Główny układ sterujący w obudowie SO-8, bez żadnych oznaczeń (sprawdzałem pod lupą).
    Wygląda na prosty mikrokontroler.

Wnioski: łatwo da się zmienić tylko jasność świecenia.

 

 

Ulepszenia:

  • Czołówka działa tak samo na dwóch zamiast trzech bateriach (włącznie z machaniem ręką), ale jasności świecenia są już bardziej akceptowalne.
    Zamiast trzeciej (środkowej) baterii włożyłem zworę w postaci sprężynki o średnicy zbliżonej do baterii.
    Użyłem typowego miedzianego drutu instalacyjnego fi 1.5 mm w izolacji. 
  • Prąd roboczego LEDa jest ograniczony rezystorem 10 omów w rozmiarze 1206.
    Trzeba go sobie dobrać do własnych preferencji.
    Będę celował w taką jasność, żeby było dobrze przy 100 % jasności, gdzie działa machanie ręką.
    Jak dobiorę rezystor, napiszę tu, co mi wyszło.

 

Podsumowując, czołówka Orion RedBeam nie jest idealna, ale pewnie będzie lepsza od tej, którą używam teraz (Energizer Vision HD+ 350, parę słów o niej tutaj).

A na pewno jest warta 59 złotych.

 

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzieki za propozycje.

 

Czy ponizsze lataki maja ruchome glowice?

W dniu 1.08.2021 o 14:03, beny napisał:

Czy red na osobny wlacznik?

 

W dniu 1.08.2021 o 14:11, bas.sic napisał:

Używam Petzl Actic u mogę polecić. 

Czy do red trzeba przejsc przez wszystkie inne tryby?

W dniu 2.08.2021 o 11:31, polaris napisał:

ENERGIZER VISION HEADLIGHT HD+

Używam i polecam.

Czy do red trzeba przejsc przez wszystkie inne tryby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Tayson napisał:

Czy do red trzeba przejsc przez wszystkie inne tryby?

Hej

Nie nie trzeba. 

Latarka zapamiętuje ostatnio włączony tryb. Jeśli był to tryb czerwonego światła to po wyłączeniu i ponownym włączeniu od razu świeci na czerwono.

pk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mojej masz dwa przyciski + i -. Pierwszy klik na + i masz czerwony. Kolejne kliki w plus dają kolejno słabe, średnie, mocne białe światło. Więc żeby wejść do czerwonego wystarczy kliknąć raz +. Wyłączasz klikiem w -. image.png.4bb516566fee9b0a1cb56b6f837d6266.png

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupiłem ostatnio coś takiego: https://baterieb2b.pl/pl/p/Latarka-Energizer-Vision-HD-350-lumenow/475

Włącza się zawsze czerwone światło, jak poklikasz szybko to masz białe, jak klikniesz po > 2s to się wyłącza. Jak wyłączysz białe, to po włączeniu jest zawsze czerwone.

Testowałem w ten weekend na OZMA, 13-letni syn też miał taką, nikomu krzywdy białym światłem nie zrobiliśmy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 8/7/2021 at 2:10 PM, Mareg said:

 

.....

Prąd roboczego LEDa jest ograniczony rezystorem 10 omów w rozmiarze 1206.
Trzeba go sobie dobrać do własnych preferencji.
Będę celował w taką jasność, żeby było dobrze przy 100 % jasności, gdzie działa machanie ręką.
Jak dobiorę rezystor, napiszę tu, co mi wyszło.

 

Fajny opis. Kupiłem sobie tą czołówkę i mam podobne odczucia jak Ty. Fajny produkt ale spartaczony :)  Jak dobierzesz ten rezystor to napisz co i jak, chętnie bym też go podmienił, ale nie wiem czy dam radę

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, tomekL said:

(...) Jak dobierzesz ten rezystor to napisz co i jak, chętnie bym też go podmienił, ale nie wiem czy dam radę

 

Na razie u mnie słabo z pogodą do obserwacji, a bardzo chciałbym ostateczną jasność potwierdzić w praktyce.
Myślę, że zacznę od zmniejszenia jasności na tyle, żeby patrzenie "na wprost" na latarkę w ciemności nie było nieprzyjemne dla oczu a potem taką jasność wypróbuję podczas obserwacji.

 

Co do wymiany rezystora, to jak masz jakąkolwiek lutownicę, to na pewno dasz radę.
Będziesz musiał po prostu przywalić tyle lutowia na ten rezystor SMD, żeby oba jego końce odlutowały się jednocześnie a potem usunąć nadmiar lutowia przed przylutowaniem tego nowego.

No chyba że masz dwie lutownice tak jak ja, wtedy topisz lutowie jednocześnie na obu końcach rezystora prawą i lewą lutownicą, a potem go podnosisz szpiczastymi grotami lutownic.

Przy wymianie rezystora obiecuję wyjątkowo pracować tylko jedną lutownicą, żeby zasymulować typowe warunki domowe, i napiszę, jak poszło.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Tak jak obiecałem, piszę jak przerobiłem latarkę czołową Orion RedBeam, której mini-recenzja jest parę postów wyżej.

  • Prąd roboczego LEDa w latarce w wersji fabrycznej z trzema bateriami AAA dla maksymalnej jasności świecenia wynosi 200 mA.
    Przy takim prądzie latarka jara niemiłosiernie i popatrzenie się na nią nawet w dzień jest bolesnym doświadczeniem, po którym oczy dochodzą do siebie ładnych parę minut.
  • Pozostałe trzy poziomy jasności świecenia są uzyskane przez modulację szerokości impulsów zasilających roboczego LEDa.
    Jest bardzo dokładnie tak jak pisze instrukcja i prądy LEDa są dla tych trybów 50 %, 10 % i 5 % prądu przy pełnej jasności a jasność świecenia zmienia się tak samo jak prąd.
    Taka realizacja przyciemniania świecenia powoduje, że jak zmienimy maksymalny prąd świecenia, to pozostałe tryby idealnie zachowują odniesienie do prądu maksymalnego.
    W wersji fabrycznej tylko najsłabszy tryb 5 % ma jasność która w końcu nie rani mojego wzroku.
    Problem jest jednak taki, że aby wyłączyć latarkę świecącą na 5 % trzeba niestety przejść przez 100 % naciskając jedyny przycisk latarki.
    Dlatego już po kilku pierwszych minutach zabawy z latarką wiedziałem, że trzeba tę fabrycznie nową latarkę koniecznie naprawić.
  • Latarka ma tryb włączania/wyłączania machaniem ręką przed wbudowanym nadajnikiem podczerwieni, która to podczerwień odbija się od naszej ręki i wraca do wbudowanego odbiornika.
    Niestety, ten automatyczny tryb działa tylko z maksymalną jasnością. Dlatego moim zamiarem była redukcja maksymalnej jasności na tyle, żeby to była jasność, której da się użyć w zupełnej ciemności i która także nie spowoduje oślepienia przy przypadkowym bezpośrednim popatrzeniu na roboczego LEDa.
  • Znów niestety, ten automatyczny tryb w praktyce mi się zupełnie nie sprawdzał, bo włączanie i wyłączanie było tak czułe, że latarka zapalała się przy zbliżaniu głowy do okularu czy szukacza. Przed przeróbką opisaną dalej ten tryb był dla mnie kompletnie bezużyteczny.
  • Wyjmując jedną baterię i zastępując ją zworą, np. taką jak na zdjęciu poniżej, obniża się maksymalny prąd LEDa dwa razy, do około 100 mA, co powoduje taką samą redukcję jasności świecenia. Dla logarytmicznej charakterystyki czułości oka nie jest to jednak duża zmiana: jest trochę lepiej, ale wciąż sporo za dużo.
  • Maksymalny prąd świecenia jest ustalony rezystorem 10 Ω w rozmiarze 1206.
    Na poniższym zdjęciu jego lokalizacja jest zaznaczona przez #. Jest to największy rezystor na płytce.
    Wymieniłem go na 100 Ω (już widoczny na zdjęciu), czyli 10 razy więcej, co zredukowało proporcjonalnie maksymalny prąd LEDa do około 10 mA.
    Jeśli ktoś koniecznie chce zostawić trzy baterie, to taki sam prąd LEDa będzie z rezystorem 200 Ω.
    @tomekL, rezystor spokojnie da się wylutować jedną lutownicą, tak jak to opisywałem post wyżej.
    Po takiej robocie czyszczę płytkę etanolem na patyczkach higienicznych.
  • Z dwoma bateriami i rezystorem 100 Ω można przy latarce komfortowo czytać książkę w zupełnej ciemności.
    Przy 5 % nadal można czytać, ale już tylko w środku wiązki.
    Wielokrotne przełączanie od 5 % do 100 % i z powrotem nie psuło mi adaptacji wzroku przy czytaniu w kompletnej ciemności.
  • Czułość automatycznego włączania/wyłączania zredukowałem zwiększając rezystor nadawczego LEDa podczerwieni.
    Oryginalnie jest to 100 Ω w rozmiarze 0603, zaznaczone przez * na poniższym zdjęciu płytki.
    Zwiększyłem go aż 20 razy do 2 kΩ.
    Teraz aby latarkę przełączyć trzeba machnąć dłonią "na płasko" jakieś 5 cm przed nią.
    Machanie z 10 cm już latarki nie przełącza.
    W warunkach laboratoryjnych teraz ten tryb automatyczny wydaje się dobrze działać.
    Zobaczymy jak będzie przy prawdziwych obserwacjach.

 

Orion_RedBeam_tyl.jpg.681ca43f8e1a592890c61eef82c4d98c.jpg

 

Orion_RedBeam_pcb.jpg.91f79474db824a967b31b1c1fa4d0096.jpg

 

Edytowane przez Mareg
  • Lubię 1
  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.