Skocz do zawartości
  • 0

Odrośnik co to robi i czy ten jest dobry


Łysy_z_balkonu

Pytanie

14 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Najlepszy będzie taki, jaki zrobisz sobie sam. Czyli dłuższy niż oryginalnie produkowane - dobierz eksperymentalnie długość. Wykonany z lekkiego plastikowego materiału wyklejanego od wewnątrz czarnym welurem z allegro i na rzepy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z naukowego punktu widzenia odrośnik zmniejsza utratę ciepła przez obiektyw / lustro, osłaniając je przed zimnym "kosmosem". Zaparowanie następuje, gdy temperatura optyki spadnie poniżej temp punktu rosy, która jest zawsze niższa niż otoczenie. Jak można coś ochłodzić bardziej niż otoczenie, wydaje się to niemożliwe? Cała sztuczka polega na tym, że optyka nie oddaje ciepła do otoczenia na drodze konwekcji, tylko oddaje je do "kosmosu" / wysokiej atmosfery za pomocą promieniowania, a tam jest kilkanaście / dziesiat stopni zimniej. Otaczające teleskop powietrze nie ochładza, a ogrzewa optykę wychładzaną przez "kosmos", dzięki czemu sprzęt nam nie zamarza w lecie :) Odrośnik dosłownie zasłania obiektyw przed niebem i ciepło nie ucieka w jego kierunku. Oczywiście chroni tylko z boku, bo z przodu zasłonić obiektywu nie możemy :) (dlatego odrośnik tylko opóźnia roszenie, a nie uniemożliwia całkowicie).

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Właśnie. Kiedyś myślałem, że odrośnik „nadstawia powierzchnię, gdzie wilgoć może się skroplić, zanim dojdzie do lustra”, ale głównie chodzi o uchronienie szkła przed zbytnim ochłodzeniem się. Pamiętamy ze szkoły, że wymiana ciepła przez przewodzenie jest zwykle efektywniejsza niż przez wypromieniowanie, ale nie w tym przypadku. W nocy lustra i soczewki wypromieniowują szybciej, niż rzadkie powietrze jest w stanie je dogrzać, i ochładzają się w końcu poniżej temperatury powietrza (i punktu rosy). Odrośnik spowalnia to, bo przechwytuje tę podczerwień i wypromieniowuje z powrotem.

Podobny efekt mamy z szybami samochodu: często się zdarza, że przednia/tylna szyba (jeśli nie jest zwrócona np. w stronę ściany pobliskiego budynku), która jest pochylona i „widzi” głównie nocne niebo (które jest zimne ― 2,7 K), jest rano zaroszona, a boczne (które są mocniej opromieniowywane przez drzewa, budynki, sąsiednie samochody itp.) ― nie.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tylko uwaga- za długi będzie winietował!

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, Łysy_z_balkonu napisał:

Dobry, ale ciężki. Będzie przeważać syntę i będzie ona lecieć w dół. Faktycznie lepiej karimata, ciemnym do środka :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No ale przeca niewyczerniony masz Mariusz.

Też mam taką prowizorkę, czasem zakładam, jednak ma wpływ brak wyczernienia moim zdaniem.

Taśme MacGyvera trzeba było zastosować, taką srebrną, zbrojoną co naprawi wszystko. Ponoć nawet w kosmosie naprawiali rzeczy na wyprawie Apollo.

Edytowane przez Binocooler
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.