Skocz do zawartości

Miauchi 20x77


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Janusz_P.

Radku!!!

To kultowa maszyna bierz w ciemno jak tylko masz tego tysiaka, to mój faworyt z klasy lornet kątowych 70-80mm  ;D ;D ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie w Niemczech ta lorneta kosztuje 998 Euro. Z drugiej strony za 4,5 tysiąca można kupić już coś fajnego. Pojawia się problem, czy obraz w tej lornetce będzie powalał jakością BPC 70mm proporcjonalnie do ceny? Wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle to samo   ;) . Nie można abstrahować od ceny bo w takim razie po co kupować taką lornetkę, jak można kupić lornetkę APO Miauchi 141mm za jedyne 12 tysięcy euro.

 

Do tej 77mm za okulary trzeba dopłacić 248 euro.

 

Ale jakbym miał tak tysiaka na wydanie, to i tak bym nie dał tyle za lornetkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Widocznie twój wąż w kieszeni jest za jadowity ale nie martw się, jak przez nią popatrzych od razu Ci zdechnie   :):D ;D

Porównanie jej do 26x70 to prawie świętokradztwo, brrrr jak tak można   :o:( > :(

"Zaufaj memu osądowi Młody Padawanie"   ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PROTEST: Ja w żadnym miejscu nie napisałem, że jest to lornetka w klasie BPC. Zastanawiam się o ile obraz może być lepszy. Wyraźnie zaznaczyłem, że na pewno jest to lornetka lepsza.  Tylko myślę, że gdzieś są granice tego lepszego obrazu. I pytanie czy warto tyle płacić za widok tylko nieco lepszy. I nie piszę tego w kontekście BPC i Miauchi, tylko generalnie.

 

Ja bym wolał tego tysiaka przepuścić na jakiejś ciepłej wyspie i zostać ze starą poczciwą BPC. To w kwestii węża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

To w takim razie już nie kwestia węża  tylko kwestia gustu a ta  nie podlega w tym przypadku dalszej dyskusji.

Co do jakości to obie lornetki dzieli przepaść jakościowa wielkości Kanionu Colorado w najszerszym miejscu !!!!!!!

Pod każdym względem, Optyki, Sprawności, Jaskości wykonania, Trwałości czy Komfortu Obserwacji  ;D ;D ;D

 

ps Protest oddalony kontynuujemy sprawę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CO ????????? Protest oddalony? Skandal! I tak dobry jesteś, bo napisałeś oddalony, a nie odrzucony  ;D

 

Na pewno dzieli je przepaść. Ale ja chyba nie mam takiej potrzeby na lornetkę, żeby dać tyle kasy. Wolałbym inwestować w teleskop. Mnie po prostu wystarcza BPC bo używam jej do zmiennych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Jak już pisałem Oskarze wydanie kasy na to czy na tamto to indywidualna kwestia gustu ktorej to kwestii publicznie nie ma sensu dalej dyskutować, jest indywidualną sprawą każdego z nas !!!

Jak to było z Łaciny ??? kwestia gustu nie podlega dyskusji czy jakoś tak podobnie już nie pamiętam ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na niedawnym spotkaniu w Jeziorach pod Poznaniem miałem okazję potestować lornetkę Fujinon Waldka M. Była to siedemdziesiątka z małym powiększeniem (nie pamiętam dokładnie jakim ) Obserwowaliśmy nią młody księżyc dość nisko nad horyzontem . Obraz w lornetce był idealnie ostry . Na pewno tej klasy sprzęt wart jest swojej ceny . Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej

Sprawa nie jest tak jednoznaczna. Czytałem opinie w problemach z niezjustowaną Myjauchi 100-ka APO-cloydynigts w wątku o Fujinon 150MT. Ne pewno jest to sprzęt z najwyższej półki optycznej i rewelacją sa okulary pod kątem, byc może tamta sprawa była "wypadkiem przy pracy".

Co do Fujinon to panuje ogólna opinia, że jest to sprzęt bardzo dobry ale cena nie jest zupełnie do tej jakość adekwatna, płaci się sporo kasy za samo logo.

Taki drobiazg: aluminiowy uchwyt "montaż" do Fuji 150MT kosztuje około 1300 EUR-cena zupełnie chora biorąc pod uwagę materiał a nawet ultraprecyzyjne wykonanie.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Andrzeju. Niektóre ceny są chore. Za logo się płaci chociażby Adidas, Mercedes, Zeiss itp. Te i inne znane firmy wypracowały sobie opinię jakością i za to też płacimy. Nie biorąc cen pod uwagę to można jednak śmiało te sprzęty polecić ( mimo, że zdarzaja się wpadki, tak jak z opisywanym przez Ciebie Fujinonem ) . Oskar nie dał by na lornetke 1000 euro i jest to jego prywatne zdanie, ale są tacy , którzy mając np. silnik 300KM zapłacą za chip lub inny tuning 2000-3000 euro aby zyskać jeszcze dodatkowe 20-30KM. To samo z optyką. Obraz nieadekwatnie lepszy w stosunku do ceny, a jednak płacą ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mocno powiedziane.

Myślę, że skoro lornetka jest produkowana, to pewnie ma nabywców i nie koniecznie muszą być kretynami lub snobami. Może to jest sprzęt adresowany do profesjonalistów, którzy takie pieniądze wykładają bęz mrugnuięcia.

APO Takahashi 200mm (refraktor), kosztuje jakieś USd 12,000. Tez można powiedzieć, że Newtonem 300mm to samo się zobaczy, tylko może trochę gożej, ale na pewno taniej.

 

Osobiście nie dałbym takiej kasy za lornetkę, może dlatego, że jeszcze nidgy nie widziałem lornetki, która dawałaby dokładnie pojedyńcze obrazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej

Witam.

Podejrzewam. że t Fuji MT daje wyłącznie pojedyńcze ostre obrazy, to jest lorneta-legenda (głównie z uwagi na odkrywców komet). Ale cena rzeczywiście super-wysoka.

P.s. Z pasjami się nie walczy, myślę że jest grupa nabywców takich lornet, którzy zrezygnowali np. z samochodu...po co astroamatorowi samochód???-z dekli wyszłoby jeszcze jakieś lustro sferyczno-paraboliczne, a reszta- na złom;)

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz Jesion rację :). Taka właśnie jest cena, a jak to robią to znaczy, że ktoś kupuje. Każdy ma sposób widzenia z miejsca swojego siedzenia. Basta ;D. My jako obywatele tej biedniejszej części Europy niewiele mamy tu do wyboru :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej

Mewlon-po fotkach robionych tym sprzętem można nabawić się awersji do posiadania "rury z soczewą". Narody Azji są cierpliwe, pewnie siedzi sobie taki dziadek-japoniec i szlifuje przez 30 lat lustro... ;)

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.