Skocz do zawartości
  • 0

Jasność nieba... w dzień?


Behlur_Olderys

Pytanie

Cześć,

Mam proste pytanie.

 

Ale najpierw dla potwierdzenia pewnych założeń:

w strefie gdzie mieszkam mam nocne niebo jakości pewnie w rodzaju 18mag/arcsek^2.

Czyli gdybym miał skalę 1"/px to piksele tła będą świeciły jak gwiazdy 18mag, prawda? To założenie wstępne - żebyśmy rozumieli o co tak naprawdę chcę się zapytać ;)

 

 

Teraz moje pytanie właściwe:

Jaką jasność ma w takim razie niebo w taki piękny, bezchmurny dzień jak dziś? Interesuje mnie tak naprawdę tylko wartość zgrubsza, rząd wielkości. Teoretycznie to powinna być funkcja kąta od Słońca, wysokości Słońca na niebie i długości fali, ale wystarczy mi chyba jakaś taka średnia, typowa wartość. Niestety nie byłem w stanie wyguglać...

 

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Różnie źródła różne podają ale jasność bezchmurnego nieba wynosi w przedziale 1000 - 8000 cd/m2, co daje 5.0 - 2.8 mag/arcsec2

 

I jeszcze taki fajny obrazek z unihedrona, pokazujący że na 30 min przed zachodem Słońca, jasność (w zenicie?) to 6 mag/arcsec2

 

Twilight vs. Light Pollution | Dark Sky Diary

  • Lubię 2
  • Dziękuję 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Po głowie chodzi mi 4 magnitudo, i że powinno być możliwe złapanie obiektów jaśniejszych, ale jeszcze się za to nie wziąłem i nie potwierdziłem obserwacyjnie :D

na 99% jest ciemniejsze od Merkurego, bo da się go złapać w dzień

Edytowane przez lkosz
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@lkosz Między Bartkiem a Merkurym też jest świecąca atmosfera, więc jasności w pewien, niedoskonały sposób sumują się. Nawet gdyby Merkury był ciemniejszy od samego nieba, to i tak powinien być nadal widoczny, bo po prostu dołoży trochę więcej światła. Zależy jak czuły mamy detektor - jakie różnice jasności jesteśmy w stanie wykryć.

Edytowane przez dobrychemik
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Problemem nie jest czy, ale ile ;)

 

Słońce ma jasność jakieś -26mag, ale ma też powierzchnię kątową jakieś 3mln arcsek^2. Daje to teoretycznie jasność powierzchniową -10mag/arcsec^2.

 

Stawiałbym, że dzienne niebo będzie miało coś pośrodku między tymi 20mag nocnego nieba w ciemnym miejscu, a -10mag powierzchni Słońca. Więc wydaje się że 4-5 mag / arcsec^2 brzmi dość sensownie...

 

Ale fajnie byłoby mieć potwierdzenie w jakichś obliczeniach albo pomiarach "naukowych" :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Najwięcej frajdy dają własnoręcznie wykonane pomiary. Musisz zmierzyć czas po jakim Słońce będzie w połowie histogramu, a później to samo zrobić z pustym, świecącym niebem. Oczywiście trzeba uwzględnić jeszcze wpływ filtra koniecznego w przypadku Słońca. Do zrobienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@dobrychemik w jaśniejsze noce, rozjarzone do ~14 mag nie łapię kamerą obiektów tej jasności, ani ciemniejszych, bo toną w szumie. W dzień spodziewam się podobnego efektu, tylko czasy ekspozycji będą króciutkie i gain mniejszy...

 

Przygotowując teleskop po zachodzie (Słońce 4 stopnie pod horyzontem), łapię Altaira z sąsiadkami bez problemu. Tylko nie wiem którymi, nie zwracałem na nie nigdy uwagi, ale to chyba te 4 - 6 mag :D Planuję złapać Wenus, Merkurego i Marsa w dzień, ale goto w montażu jeszcze dopieszczam, potrzebuję zejść z dokładnością naprowadzania bez platesolve do max 5 minut łuku, albo nauczyć się powtarzalnie synchronizować pozycję na obiektach wokół, co już trochę wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Stosunek jasności w dzień i w nocy możesz oszacować używając aparatu fotograficznego.

Powiedzmy, że w dzień będziesz miał czasy naświetlania 1/1000 s na ISO 100, a w nocy 10 s na ISO 1600, więc stosunek czasów to 10 000 a ISO 16, w sumie 160 000.
Odpowiadałoby to różnicy 13 magnitudo.

 

Edytowane przez Mareg
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tutaj: https://www.urania.edu.pl/sites/default/files/archiwum/urania_1999_04.pdf , na stronie 183, w zadaniu 3.3 jest jedyne miejsce, gdzie spotkałem ten temat. Jest tam napisane że jasność powierzchniowa dziennego nieba jest przyjmowana na -5.2 mag / minutę kwadratową (po przeliczeniu daje to +3.8 mag / sekundę kwadratową). Czyli jest to wartość zgodna z tym, co zostało wyżej wydedukowane w tym wątku :-)

 

Naturalnym jest, że jasność ta zmienia się w zależności od pory dnia, widzialności, wys nad poziomem morza, miejsca na niebie itp, trudno wyczuć w jakich granicach, ja sądzę że w stosunkowo dużych.

 

 

W dniu 3.09.2021 o 14:24, Behlur_Olderys napisał:

Słońce ma jasność jakieś -26mag, ale ma też powierzchnię kątową jakieś 3mln arcsek^2. Daje to teoretycznie jasność powierzchniową -10mag/arcsec^2.

To jest bardzo ciekawe. Wynika z tego, że gdyby na nocnym niebie była gwiazda o jasności -10 mag, musiała by mieć rozmiar kątowy w granicach 1 arc sec!

(oczywiście gwiazda typu G2, taka jak Słońce, bo gwiazdy o innych temperaturach mają znacznie inne jasności powierzchniowe) 

Edytowane przez stratoglider
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.