Skocz do zawartości

Odpowiedź - Pytanie Piotrko nr 1


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

W podręczniku "Feynmana wykłady z fizyki" można znaleźć wiele fragmentów zawierających niebanalne myśli wyrażone przez autora prostym a jednocześnie pięknym językiem, prozą poetycką nieomal. Oto jeden z moich ulubionych (zakończenie paragrafu "reakcje chemiczne" w rozdziale 1 cz. I):

 

Czy to możliwe, że "to coś", co przed Wami tu chodzi i do Was mówi, to po prostu zlepek ogromnej liczby atomów ułożonych w tak skomplikowany sposób, że zawodzi wyobraźnia, gdy chcemy zdać sobie sprawę ze wszystkich jego możliwości? Kiedy mówimy, że jesteśmy zlepkiem atomów, nie chcemy powiedzieć, że jesteśmy tylko zlepkiem atomów. Taki zlepek atomów, który nie jest monotonną, powtarzającą się strukturą, może bowiem zawierać w sobie tyle możliwości, ile ich ma obiekt, który widzicie oglądając swoje odbicie w lustrze.

 

Dzięki Piotrko za to pytanie! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.