Mur Łabędzia w klasycznym kadrze

[JKbooo]

Witam,
Poszukuję słów krytyki na temat poniższego zdjęcia. Jak do tej pory jest to chyba moje najpoprawniejsze technicznie zdjęcie, choć wciąż do ideału wiele mu brakuje.

Z problemów, które sam dostrzegłem mogę wymienić na pewno prześwietlone gwiazdki o słabym kolorze, a także coś w rodzaju bandingu widocznego w ciemnych obszarach mgławicy. Ani z jednym, ani z drugim nie wiem póki co jak walczyć. Domyślam się, że banding jest spowodowany małą ilością światła przechodzącą przez filtr wąskopasmowy i padającą na 11 letnią matrycę budżetowego body.

 

Co do estetyki również mam parę wątpliwości. Zdjęcie było obrabiane na laptopie i ciężko mi powiedzieć czy jest poprawne kolorystycznie oraz czy nie jest zbyt ciemne (choć wg histogramu powinno być ok).

 

Parę technicznych detali:

 

Equipment:

Scope: GSO 8" f/4 with 2" moonlight autofocuser

Coma corrector: TS GPU

Mount: EQ6-R

Camera: Canon 600D Ha mod

Guide scope: ZWO 280/60

Guide camera: ZWO ASI 120MC-S

Filter: Optolong l-eNhance clip-in

 

Acquisition:

Location: central Poland, Bortle 5/6

Lights: 111x300s ISO 800

Darks: x60

Flats: x50

Bias: x50

Total integration time: 9h 15min

[Grzędziel]

No widzisz, oczekiwałeś krytyki, a tu nikt nie krytykuje, bo całkiem udane zdjęcie. 

Wielki szacunek za skolimowanie teleskopu, full frame dla Newtona f/4 to wielkie wyzwanie, któremu podołałeś. Jedynie jasne gwiazdki mają dziwny frędzelek na prawo w górę. Trudno powiedzieć czemu, może jakiś paproch lub inne zabrudzenie w torze optycznym. 

Co do kolorów gwiazd to nie oczekuj, że je uzyskasz przez ten filtr. Jeśli Ci na tym zależy zrób zdjęcie bez filtra z krótkimi czasami i z niego wyjmij kolorowe gwiazdki i nałóż na to.

Osobiście lekko podbił bym kontrast, ale to takie wyłącznie subiektywne moje upodobanie. Co kto lubi.

[JKbooo]

2 godziny temu, Grzędziel napisał:

 Wielki szacunek za skolimowanie teleskopu, full frame dla Newtona f/4 to wielkie wyzwanie, któremu podołałeś.

Akurat Canon 600D to wciąż aps-c i to do tego canonowski, więc crop x1.6, ale ostatnio testowałem Nikona D610 i też nie jest źle. Gwiazdki równo się rozjeżdżają ku krawędziom, więc raczej nic więcej nie uda się już wyciągnąć z tego sprzętu w kwestii kolimacji. Inna sprawa, że lustro wtórne tego teleskopu nawet nie jest w stanie pokryć całej pełnej klatki.

 

2 godziny temu, Grzędziel napisał:

Jedynie jasne gwiazdki mają dziwny frędzelek na prawo w górę. Trudno powiedzieć czemu, może jakiś paproch lub inne zabrudzenie w torze optycznym. 

 

Dzięki za trop. Nie spodziewałem się, że zabrudzenia w torze optycznym mogą to powodować. Może czas przeczyścić lustra.

 

Jeszcze jednym mankamentem jest jeden grubszy spike od przekrzywionego pająka, choć tutaj tak tego nie widać. Niestety jedno z ramion się ciut przekrzywiło w wyniku licznych kolimacji i nie chce za bardzo wrócić do pierwotnej pozycji.

 

2 godziny temu, Grzędziel napisał:

 Co do kolorów gwiazd to nie oczekuj, że je uzyskasz przez ten filtr. Jeśli Ci na tym zależy zrób zdjęcie bez filtra z krótkimi czasami i z niego wyjmij kolorowe gwiazdki i nałóż na to.

 

Najbardziej mnie martwi to, że w wyniku mojej postprodukcji gwiazdki mocno się prześwietlają, wraz ze wszystkimi swoimi artefaktami. Taka sama sytuacja występowała na zdjęciach bez filtra, choć faktycznie na krawędziach gwiazd koloru udało się wyciągnąć znacznie więcej. Zastanawiam się jak dużo jest w tym mojej winy, a jak dużo winy matrycy oraz czy matryca z głębsza studnią pozwoliłaby się tego problemu pozbyć.

 

2 godziny temu, Grzędziel napisał:

Osobiście lekko podbił bym kontrast, ale to takie wyłącznie subiektywne moje upodobanie. Co kto lubi.

 

Jak na mój gust kontrast jest na granicy akceptowalności, ale dziękuję za opinię Osobiście nawet bym go trochę zbił, ale wtedy zaczną wychodzić koszmarki w ciemnym tle (wcześniej wspomniany banding).

 

Chciałbym za to uzyskać większą separację pomiędzy chmurą samego "muru", a wodorem w tle, ale nie wiem jak się za to zabrać bez dalszych manipulacji na krzywych, które jeszcze bardziej zwiększą kontrast. Selektywnymi kolorami też nie chcę się za bardzo bawić bo dla mnie to już ciut podchodzi pod fałszowanie materiału.

Edytowane 21 Września 2021 przez JKbooo

[Semeno]

Zdjęcie super jak na Canona. 

Mod h-alfa czyli usuwałeś maskę Bayera czy tylko filtry? 

 

[JKbooo]

2 godziny temu, Semeno napisał:

Zdjęcie super jak na Canona. 

Mod h-alfa czyli usuwałeś maskę Bayera czy tylko filtry? 

 

 

Kupiłem go już zmodowanego. Z tego co pamiętam usunięty został tylko ten najbardziej zewnętrzny filtr odpowiedzialny za blokowanie nadmiaru IR, w tym właśnie Ha, ale więcej nie powiem bo się nie znam na modowaniu i nie chcę wprowadzać kogoś w błąd. Dla mnie jedyną istotną informacją jest to, że przepuszcza Ha, a resztę dalej blokuje.

 

A no i jeszcze mogę powiedzieć, że żaden inny filtr nie był wstawiany, tylko zamiast tego matryca zostala odpowiednio przesunięta.

[mirekk]

Niezły detal, wrażenie głębi i dobra obróbka. Tak, zdecydowanie zdjęcie udane. 

[count.neverest]

Zdjęcie udane. Dopóki cokolwiek widzisz jako odbicie w lustrze głównym, daruj sobie mycie, nie nie zyskasz. Odbicie na jasnych gwiazdach- stawiam na niesymetryczne ułożenie LW, skoro pająk krzywy. Warto też sprawdzić  symetryczność uchwytów LG. Przesiadka na matrycę z większą studnią to będzie rozczarowanie- zmniejsz ISO. 

[Szymoff]

13 godzin temu, JKbooo napisał:

Najbardziej mnie martwi to, że w wyniku mojej postprodukcji gwiazdki mocno się prześwietlają, wraz ze wszystkimi swoimi artefaktami. Taka sama sytuacja występowała na zdjęciach bez filtra, choć faktycznie na krawędziach gwiazd koloru udało się wyciągnąć znacznie więcej.

To normalne zjawisko przy wyciąganiu materiału. Powinieneś robić maskę na gwiazdy przy wyciąganiu, ewentualnie usunąć gwiazdy i po obróbce na warswach je dodać. Jest trochę zabawy ale można ten kolor uzyskać. 

Co do bandingu to też raczej dość powszechne przy mocnym wyciąganiu materiału. Tu nie jest tragicznie. Można to poprawić przykładowo w darmowym programie fitswork (background flatten" > lines to equal values).

Sam kiedyś robiłem Cygnus Wall z canona 450D na newtonie 8" i z przykrością muszę stwierdzić, że twoje zdjęcie jest bardzo udane. Wtedy byłem ze swojego zadowolony a teraz będę musiał podejść do obróbki jeszcze raz. Wielkie dzięki.

[JKbooo]

4 godziny temu, count.neverest napisał:

Dopóki cokolwiek widzisz jako odbicie w lustrze głównym, daruj sobie mycie, nie nie zyskasz. Odbicie na jasnych gwiazdach- stawiam na niesymetryczne ułożenie LW, skoro pająk krzywy.

 

To tania tuba od GSO. Już próbowałem praktycznie wszystkiego i te pociągniete gwiazdki zawsze zostają. Wydaje mi się, że lustro wtórne może być źle przyklejone.

 

4 godziny temu, count.neverest napisał:

Warto też sprawdzić  symetryczność uchwytów LG.

 

Tego to nawet nie ma co ruszać bo cela w tej tubie to jakiś przykry żart.

 

Dzięki za opinie. Czyli rozumiem, że zmierzam w dobrym kierunku tylko mam spróbować trochę bardziej pobawić się gwiazdkami.

[count.neverest]

Spróbuj skrócić czasy ekspozycji tym samym zwiększając ilość klatek, ewentualnie zejść z ISO. Jasne gwiazdy nie spalą się tak bardzo, a światło samej mgławicy i tak doleci do matrycy i tak. To, że nie zobaczysz tego na wyswietlaczu body nic nie znaczy. Palisz jasny obiekt i to jeszcze z dobrym filtrem. zimne i ciepłe gwiazdy uzyskasz bez problemu. Upal to ponownie na innych ustawieniach, np. 3-4h, następnie zestackuj tyle samo z tego co już masz i porównaj szum, detal, wielkość i kolor gwiazd. Na papierze swojego aparatu nie poznasz  

 

[JKbooo]

Godzinę temu, count.neverest napisał:

Spróbuj skrócić czasy ekspozycji tym samym zwiększając ilość klatek, ewentualnie zejść z ISO. Jasne gwiazdy nie spalą się tak bardzo, a światło samej mgławicy i tak doleci do matrycy i tak. To, że nie zobaczysz tego na wyswietlaczu body nic nie znaczy. Palisz jasny obiekt i to jeszcze z dobrym filtrem. zimne i ciepłe gwiazdy uzyskasz bez problemu. Upal to ponownie na innych ustawieniach, np. 3-4h, następnie zestackuj tyle samo z tego co już masz i porównaj szum, detal, wielkość i kolor gwiazd. Na papierze swojego aparatu nie poznasz  

 

 

Wciąż się uczę zarówno filtra (relatywnie nowy nabytek) jak i niny. Klatki ciągnąłem po 300s bo wg histogramu w ninie praktycznie nie było separacji, ale potem jak wrzuciłem pojedynczego rawa do LRa to okazało się, że mam jeszcze spory zapas. Prawdopodobnie jakiś błąd w konfiguracji softu, muszę jeszcze trochę pogrzebać.

 

Do tego obiektu niestety już w tym roku nie wrócę bo wrócę do domu z pracy dopiero koło grudnia, ale zastosuję się do porad przy kolejnych obiektach

[JKbooo]

Minęło sporo czasu od wykonania tej foty, ale z racji, że jest to jedno z moich bardziej udanych zdjęć, a pogoda nie dopisuje, to postanowiłem do niego wrócić wraz z premierą Starnet++ V2. Jest nieco plastyczniej, ciut jaśniej i bardziej kontrastowo, ale co najważniejsze gwiazdki są lepiej skontrolowane.

Jeszcze przed premierą nowej wersji starnet'a kombinowałem z wersją pierwszą, jak i StarXterminatorem, ale oba programy zostawiały sporej wielkości koliste artefakty dookoła jaśniejszych usuniętych gwiazd. Teraz jak ktoś się bardzo dokładnie przyjrzy to coś tam może dostrzec, ale ogółem jest dosyć czysto jak na moje standardy.