Skocz do zawartości

ASIAIR PRO VS PLUS - porównanie


Rosso

Rekomendowane odpowiedzi

  • Rosso zmienił(a) tytuł na ASIAIR PRO VS PLUS - porównanie

Dzięki za Twój opis obu modeli. Zdecydowałem się  jednak na zakup wersji Pro, wraz z dedykowanym do niej wzmacniacza WiFi. Za kilka dni, powinno to "cudo" do mnie dotrzeć. Mam nadzieję, że pogoda pozwoli na przeprowadzenie testów, i przestawienie się z akwizycji przez APT i NiNa, na oprogramowanie AsiAir. Wreszcie pozbędę się długiego przewodu USB 3.0 i ciężkiego laptopa. :original: Rozumiem, że oprogramowanie  AsiAir ma wbudowane opcję ustawiania na biegun, więc używanie PoleMaster jest już zbędne. Tak ? Czy lepiej go zostawić ?

Bez tytułu.jpg

Edytowane przez kiniu-13
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, kiniu-13 napisał:

Dzięki za Twój opis obu modeli. Zdecydowałem się  jednak na zakup wersji Pro, wraz z dedykowanym do niej wzmacniacza WiFi. Za kilka dni, powinno to "cudo" do mnie dotrzeć. Mam nadzieję, że pogoda pozwoli na przeprowadzenie testów, i przestawienie się z akwizycji przez APT i NiNa, na oprogramowanie AsiAir. Wreszcie pozbędę się długiego przewodu USB 3.0 i ciężkiego laptopa. :original: Rozumiem, że oprogramowanie  AsiAir ma wbudowane opcję ustawiania na biegun, więc używanie PoleMaster jest już zbędne. Tak ? Czy lepiej go zostawić ?

Bez tytułu.jpg

 

Przesiadka na AAP na pewno sprawi że cała sesja będzie wygodniejsza, ale trzeba pamiętać że AAP nie ma tyle narzędzi co NINA czy APT. Ustawienie na biegun odbywa się podobnie jak w sharpcapie, trzeba ustawić montaż w kierunku gwiazdy polarnej, urządzenie robi sobie zdjęcie, przesuwa oś RA, robi kolejne, i wskazuje błąd który trzeba korygować śrubami. Po każdej korekcie kolejne zdjęcie, plate solve i tak dalej, dopóki ustawienie na biegun nie będzie satysfakcjonujące.

received_380042683866142.jpeg.71146b8f7f93ef48e44c335bee1381d0.jpeg

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za ciekawy opis. Akurat przydał mi się bo mam na karku dwójkę potencjalnych nabywców z szeregiem pytań. Nie za bardzo miałem czas na tłumaczenie znanych mi różnic i odsyłania do sieci w przypadku nieznanych. Twoje opracowanie dało mi kilka dni wytchnienia.

 

2 godziny temu, Rosso napisał:

Ciężko porównać wydajność samych urządzeń z pominięciem komunikacji po WIFI, bo przecież to, co trafi na ekran telefonu zależy w głównej mierze od zasięgu i mocy sygnału, a co za tym idzie, przepustowości. Transfery plików z pamięci wbudowanej (w wersji PRO – karta microSD, w wersji PLUS pamięć eMMC) nie są tak szybkie, jak mogłoby się wydawać.  Przerzucenie  10 zdjęć (310MB) z karty microSD na pendrive zajęło ASIAIR PRO ok. 90sekund, a wersji PLUS z pamięci eMMC na tego samego pendrive już tylko 60s. Nie są to długie czasu transferu plików, ale generalnie spodziewałem się lepszych rezultatów.

 

Małe sprostowanie niekoniecznie mające znaczenie dla całego opisu ale mnie troszkę kłuje w oczy. Postaram się krótko i prostymi słowami.

Przepustowość to tyle ile maksymalnie można w kanale radiowym dla danej modulacji sygnału i granicznych parametrów kanału osiągnąć - dla tych co nie lubią radia - średnica rury przez którą leci woda ;)

Przepływność to tyle, ile w danej chwili osiągamy. Granicą jest średnica rury (przepustowość). Realia to wszelkiego rodzaju utrudnienia - w rurze: kamień, śmieci itp. co blokują światło rury ;)

Przepływność będzie zależała w transmisji cyfrowej (upraszczając) na pewno od bilansu łącza czyli: mocy nadajnika, poziomu sygnału odbieranego i zakłóceń w kanale. U Ciebie jakiekolwiek pomiary mają szansę, u mnie raczej nie (screen). Warto o tym pamiętać w mocno obciążonym środowisku, bo czasami transmisja radiowa może być wąskim gardłem.

 

WiFi.jpg.28fa10cdc7a19d9339e1f70453e75ac3.jpg

Edytowane przez RMK
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, RMK napisał:

Bardzo dziękuję za ciekawy opis. Akurat przydał mi się bo mam na karku dwójkę potencjalnych nabywców z szeregiem pytań. Nie za bardzo miałem czas na tłumaczenie znanych mi różnic i odsyłania do sieci w przypadku nieznanych. Twoje opracowanie dało mi kilka dni wytchnienia.

 

 

Małe sprostowanie niekoniecznie mające znaczenie dla całego opisu ale mnie troszkę kłuje w oczy. Postaram się krótko i prostymi słowami.

Przepustowość to tyle ile maksymalnie można w kanale radiowym dla danej modulacji sygnału i granicznych parametrów kanału osiągnąć - dla tych co nie lubią radia - średnica rury przez którą leci woda ;)

Przepływność to tyle, ile w danej chwili osiągamy. Granicą jest średnica rury (przepustowość). Realia to wszelkiego rodzaju utrudnienia - w rurze: kamień, śmieci itp. co blokują światło rury ;)

Przepływność będzie zależała w transmisji cyfrowej (upraszczając) na pewno od bilansu łącza czyli: mocy nadajnika, poziomu sygnału odbieranego i zakłóceń w kanale. U Ciebie jakiekolwiek pomiary mają szansę, u mnie raczej nie (screen). Warto o tym pamiętać w mocno obciążonym środowisku, bo czasami transmisja radiowa może być wąskim gardłem.

 

WiFi.jpg.28fa10cdc7a19d9339e1f70453e75ac3.jpg

 

Masz rację, przepustowość a przepływność używa się naprzemiennie a nie są to terminy tożsame. Dzięki za czujność!

 

Co do screena z sieciami... Cholera. Ciężko się wbić w wolny kanał ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malina jest od wczoraj u mnie. No zajefajny sprzęcik, ale ma jeszcze jedną różnicę od wersji Plus. A mianowicie, w panelu zasilania nie wyświetlane są wartości napięcia zasilania, ani poboru mocy. Wyświetla komunikat że, AsiAir Pro, nie obsługuje panelu zasilania. Ten bajer jest tylko w wersji PLUS. Mnie to w sumie nie potrzebne, ale warto by wiedzieli inni kupując wersje Pro. 
Do wzmocnienia sygnału WiFi. zastosowałem  malutki Vonets VAP11AC Access Point Adapter WiFi. Działa doskonale, i ma zasięg poprzez grube ściany budynku. Bez problemu łączy się, i obsługuje AsiAir Pro, z odległości około 100 metrów. Działa z Asi zarówno w sieci 2,4 GHz, jak i w 5 GHz. Tylko jak zawsze po zakupie, pogoda kicha... :noexpression:

 

DSCN4193.JPG

Edytowane przez kiniu-13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.11.2021 o 13:26, Rosso napisał:

Różnicą w działaniu aplikacji jest to, że PLUS wspiera Power Monitor, czyli możemy kontrolować na bieżąco napięcie wejściowe, natężenie i sumaryczną moc. Można przypisać do gniazda urządzenie i w zależności od potrzeby włączać lub wyłączać. I tutaj uwaga – z jednego z gniazd zasilam kamerę ASI 071MC-P. Gdy w podmenu zasilania nie przypisałem do tego portu kamery, chłodzenie nie działało poprawnie. Niby wiadome, ale można o tym zapomnieć ;)

 

254539565_329888312278809_276710631738466758_n.jpg.4fe684d66cd4ddf9ac5260b648481c1e.jpg

 

@kiniu-13

Halo halo, napisałem! ;)

Jestem ciekawy tego wzmacniacza, na forach czytałem że nie jest jakiś wybitny jeśli chodzi o zasięg. Bardzo chętnie bym go porównał z moim nano tp-linkiem

Edytowane przez Rosso
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dodam jeszcze coś czego nie znalazłem w żadnej instrukcji, filmiku, recenzji ani w ogóle nigdzie w internecie a co bardzo mnie miło zaskoczyło. Porty zasilania maja regulacje napięcia! Co jest miłe bo dzięki temu można regulować moc grzałek czy flat panelu bez dodatkowych urządzeń. Powyższe dotyczy plusa, nie wiem jak w pro ale podejrzewam że tak samo. Inaczej by się tym chwalili jako nowym ficzerem :) 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.11.2021 o 13:26, Rosso napisał:

 

Od niemal roku jestem szczęśliwym posiadaczem ASIAIR PRO, więc niedawno postanowiłem zrobić lekki upgrade do wersji PLUS, z czystej ciekawości i możliwości porównania obu prefabrykowanych malin.

 

1. Wygląd zewnętrzny, porty

 

ASIAIR PLUS jest zdecydowanie bardziej wychudzony względem swojej starszej wersji, i nadal waży mniej z założoną anteną i stopką od wersji PRO bez stopki. Może i nie są to duże różnice w wadze i rozmiarach, ale z pewnością wyczuwalne. Obie obudowy stworzone są z aluminium, przy czym wersja PRO ma wycięte otwory wentylacyjne, a wersja PLUS nie. Do obu wersji można przykręcić stopkę w dwóch miejscach, od dołu oraz z boku, ale w wersji PLUS ogranicza to dostęp do portu USB C i slotu na kartę TF.

 

Najważniejsze porty komunikacyjne w obu malinach to oczywiście interfejsy USB, w obu przypadkach mówimy o dwóch portach USB 2.0 i dwóch USB 3.0. Wersja PLUS ma dodatkowo z boku port USB C, dzięki któremu możemy przy pomocy odpowiedniego kabla zrzucić zdjęcia na komputer. Interfejs sieciowy to oczywiście gigabitowy port Ethernet. Do dyspozycji mamy również sloty na kartę TF, przy czym domyślnie w wersji PLUS nie jest ten port używany (w wersji PRO na karcie postawiony jest system, w wersji PLUS jest w pamięci eMMC). Wartym odnotowania jest fakt, że w wersji PLUS porty USB są zamienione miejscami, co początkowo zburzyło mój światopogląd i wymusiło reorganizację kabli.

 

 

1.jpg.f0c1909fe4139a282b2300e73a05367f.jpg

 

W obu wersjach mamy do dyspozycji  4 wyjściowe gniazda DC 12V 2.1mm x 5.5mm, ale w wersji PLUS posiadają dodatkowo diody informujące o bieżącym używaniu danego portu. Zasilanie obu malin się nie różni, z wyjątkiem (a jakże) innego ulokowania gniazda 12V w wersji PLUS względem PRO. Wersja PLUS ma przycisk RESET, którym można posłużyć się w przypadku zacięcia urządzenia lub innych sprzętowo-softwareowych problemów (nigdy nie miałem takiej potrzeby).

 

254093517_433883964777289_2217683220632106113_n.jpg.6b04e88590125803389b807f31cd4707.jpg

 

2. Interfejs aplikacji , wydajność działania ASIAIR.

 

Aplikację do sterowania naszą maliną pobieramy ze sklepu Play lub AppStore, aplikacja jest wspólna dla wszystkich wersji ASIAIR (Proszę mnie poprawić jeśli przy AA v1 jest inaczej)
Wersja PLUS uruchamia się kilka sekund szybciej, ale umówmy się – tak samo jak z wagą i rozmiarami – nie są to na tyle istotne kwestie, żeby siedzieć z wagą i stoperem ;) Różnicą w działaniu aplikacji jest to, że PLUS wspiera Power Monitor, czyli możemy kontrolować na bieżąco napięcie wejściowe, natężenie i sumaryczną moc. Można przypisać do gniazda urządzenie i w zależności od potrzeby włączać lub wyłączać. I tutaj uwaga – z jednego z gniazd zasilam kamerę ASI 071MC-P. Gdy w podmenu zasilania nie przypisałem do tego portu kamery, chłodzenie nie działało poprawnie. Niby wiadome, ale można o tym zapomnieć ;)

 

254539565_329888312278809_276710631738466758_n.jpg.4fe684d66cd4ddf9ac5260b648481c1e.jpg253180200_1132655653936790_4143927606326386235_n.jpg.96d86f0dddc7d5bccc7675428d52ca55.jpg

 

Ciężko porównać wydajność samych urządzeń z pominięciem komunikacji po WIFI, bo przecież to, co trafi na ekran telefonu zależy w głównej mierze od zasięgu i mocy sygnału, a co za tym idzie, przepływności. Transfery plików z pamięci wbudowanej (w wersji PRO – karta microSD, w wersji PLUS pamięć eMMC) nie są tak szybkie, jak mogłoby się wydawać.  Przerzucenie  10 zdjęć (310MB) z karty microSD na pendrive zajęło ASIAIR PRO ok. 90sekund, a wersji PLUS z pamięci eMMC na tego samego pendrive już tylko 60s. Nie są to długie czasu transferu plików, ale generalnie spodziewałem się lepszych rezultatów.

 

252966967_1071229610356229_8839371144776756297_n.jpg.7dacf5a3122c75d21699b0f9656b249f.jpg

 

Jeśli chodzi o szybkość zaczytywania klatki z ASIAIR na urządzenie, nie ma do czego się przyczepić. Obie wersje radzą sobie z tym znakomicie, i nie trzeba zbyt długo czekać na obraz.  W wersji PLUS zdjęcie z trybu Preview pojawia się na ekranie w około 2-3 sekundy (ok. 10MB/s), w wersji PRO to już ok 7MB/s, więc finalnie różnica jest niewielka, a wszystko zależy tak naprawdę od sygnału WIFI.

 

3. Główna różnica, czyli antena

 

Na zdjęciach można było dostrzec, że wraz z ASIAIR korzystam z nano routera (WR902AC). O ile z wersją PRO jest to wręcz wymagane (aluminiowa obudowa skutecznie blokuje sygnał wbudowanej anteny na malinie), o tyle w wersji PLUS zewnętrzna antena skutecznie zastępuje router, a zasięg i przepustowość są na minimalnie lepszym poziomie). Do testów wykorzystałem ASIAIR PRO  z nano routerem działającym jako Access Point, oraz ASIAIR PLUS z samą anteną. W przypadku ASIAIR PLUS granica zasięgu to 10-12m w otwartej przestrzeni, i 8-9m w otwartej przestrzeni + zewnętrzna ściana domu. ASIAIR PRO z routerem radzi sobie w tej kwestii nieznacznie słabiej, zasięg na otwartej przestrzeni sięga 9-11m, natomiast otwarta przestrzeń i ściana to 7-8m. Różnica w praktyce polega na tym, że mając zestaw na ogrodzie i oglądając netflixa w domu w salonie (to rozpatrywany przypadek otwarta przestrzeń + ściana), zasięg z hotspotu ASIAIR PLUS mam słaby, ale jest (!) i klatki spływają w kilkadziesiąt sekund, natomiast zasięgu od routera nie widzę w ogóle. Próbowałem także podłączyć ASIAIR PLUS do nano routera w trybie station, następnie skonfigurować nano router jako extender mojej sieci domowej, i spróbować się łączyć z dowolnego miejsca w domu. Operacja ta jednak nie przyniosła sukcesu, takie połączenie zbyt często gubi zasięg. Z pewnością, gdyby różnica odległości między domowym routerem a extenderem była mniejsza, to rozwiązanie byłoby bardzo wygodne. Werdykt: ASIAIR PLUS > ASIAIR PLUS/PRO + nano router > ASIAIR PRO.

 

Słowniczek:
ASIAIR_e8dca451 – hotspot ASIAIR PLUS

ASIAIR_9BA014A6 – hotspot ASIAIR PRO

Marcin-router-ext – Extender sieci ASIAIR PRO (nano router połączony ethernetem z AAP) (Myląca nazwa, bo pierwotnie miał to być extender mojej sieci domowej, ale zmieniłem plan)

 

Porównanie siły sygnału stojąc tuż obok ASIAIR PLUS oraz ASIAIR PRO+nano router.

253114248_311086487214487_2569880602229285637_n.jpg.27d4ec5cb38c85fced3f9f5538d6b609.jpg

 

Porównanie siły sygnału stojąc 4 metry (+ ściana) od ASIAIR PLUS oraz ASIAIR PRO+nano router.

12.jpg.2e2002426c14fa1c1f8407b713d74423.jpg

 

Porównanie siły sygnału stojąc 8 metrów(+ ściana) od ASIAIR PLUS oraz ASIAIR PRO+nano router.

253206792_669952571056808_4494345292013489060_n.jpg.8150f4cccddc61397d92a2a8c70b2a2e.jpg

 

4. Podsumowanie

 

Biorąc pod uwagę hardware i wydajność sprzętu nie uważam, że przesiadka z wersji PRO na PLUS była warta dopłaty kilkuset złotych. Dołożenie do wersji PRO routera jeszcze bardziej zamazuje różnice między dwoma urządzeniami, jednak więcej korzyści jest nadal po stronie wersji PLUS. Ja tam jestem z obu wersji bardzo zadwolony, a PRO niebawem wyląduje na giełdzie :)

253652330_897473767569643_4215802572110803231_n.jpg.3e5976937263eb22ee3e95a500342714.jpg

 

 

 

Fajne porownanie. Dzieki. Moglbys sie jeszcze pochwalic gdzie udalo Ci sie to kupic? Ja jestem zdecydowany na Plusa ale nikt jeszcze nie oferuje go w regularnej sprzedazy. Widzialem tylko w astroshopie ale wysylka dopiero od poczatku stycznia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Marcin7 napisał:

Fajne porownanie. Dzieki. Moglbys sie jeszcze pochwalic gdzie udalo Ci sie to kupic? Ja jestem zdecydowany na Plusa ale nikt jeszcze nie oferuje go w regularnej sprzedazy. Widzialem tylko w astroshopie ale wysylka dopiero od poczatku stycznia. 

 

Bezpośrednio od ZWO, kupiłem asiair plus wcześniej w myśl testowania i przekazania im uwag.

Edytowane przez Rosso
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po podłączeniu zasilania +12 Volt i z wpiętą tylko pamięcią USB w AsiAir Pro, poboru prądu to około 0,13 A.  Dodam, że wynik to odczyt z panelowego wskaźnika napięcia i natężenia. Według jego producenta, odchyłka od rzeczywistej wartości wynosi około 5%.
 

Edytowane przez kiniu-13
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.11.2021 o 16:52, kiniu-13 napisał:

Malina jest od wczoraj u mnie. No zajefajny sprzęcik, ale ma jeszcze jedną różnicę od wersji Plus. A mianowicie, w panelu zasilania nie wyświetlane są wartości napięcia zasilania, ani poboru mocy. Wyświetla komunikat że, AsiAir Pro, nie obsługuje panelu zasilania. Ten bajer jest tylko w wersji PLUS. Mnie to w sumie nie potrzebne, ale warto by wiedzieli inni kupując wersje Pro. 
Do wzmocnienia sygnału WiFi. zastosowałem  malutki Vonets VAP11AC Access Point Adapter WiFi. Działa doskonale, i ma zasięg poprzez grube ściany budynku. Bez problemu łączy się, i obsługuje AsiAir Pro, z odległości około 100 metrów. Działa z Asi zarówno w sieci 2,4 GHz, jak i w 5 GHz. Tylko jak zawsze po zakupie, pogoda kicha... :noexpression:

 

DSCN4193.JPG

Jak udaje ci się mieć zasięg tak daleko z tego vonetsa? U mnie 5m dalej juz nic? lezy sobie na asi air moze to bład?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm...Nie wiem co u Ciebie może być przyczyną słabego zasięgu wifi. U siebie mam ustawione komunikacje w sieci 5G, a setup stoi na podwórzu. Z tabletem odszedłem w linii prostej, na pobliską łąkę na sporą odległość. Może i nie było to sto metrów, lecz trochę mniej. Z tej łąki widziałem swój sprzęt stojący na podwórzu, i bez problemu reagował na wysyłane do niego komendy z oprogramowania AsiAir Pro. Wzmacniacz Vonets'a zamocowany jest na szynie dovetail, z dala od maliny. Może to, że masz swojego zamontowane bezpośrednio na asiair, ma wpływ na jego zasięg. Przestaw w inne miejsce i sprawdź, czy jest lepiej.

Edytowane przez kiniu-13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do porównania, to ciągle myślę czy w praktycznym użyciu będzie wielka różnica pomiędzy pro z extenderem wifi a plus.

Rozumiem, ze skupia się to na dwóch elementach - sterowaniu zasilaniem, np. grzałkami, oraz na szybszym działaniu (ale czy oprócz transferów dotyczy to czegoś jeszcze?). Plus realnie będzie dostępne za kilka miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, kubaman napisał:

... to na dwóch elementach - sterowaniu zasilaniem, np. grzałkami, ...

Kuba - sterowanie zasilaniem jest także wersji pro, pisałem o tym tutaj: https://astropolis.pl/topic/75865-asi-air-pro-wymiana-informacji/?do=findComment&comment=917855

 

Jeśli chodzi o sprawy zasilania to wersja plus ma monitoring zasilania, czyli w rzeczywistym czasie pokazuje pobór prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rosso pamiętam z czasów wersji pierwszej AA, że kamerę do guidingu trzeba było podłączać bezpośrednio do AA, a nie do kamery głównej (pomimo huba USB np w ASI1600). Czy w przypadku AA+ możemy podłączyć guider i np koło/focuser do kamery czy musimy do portów USB AA+?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.