Mgławica Rozeta - pierwszy strzał w HaRGB

[Patryk Sokol]

Hej

 

Ustrzeliłem wodór Rozety z balkonu w Pruszkowie (144*4min) i LRGB z terenu (po 5x4min dla każdego kanału).

Efekt prezentuje się tak:
 

Technikalia:

Technikalia

-Opaskowany  HEQ5

-Newton GSO200/800 z aplanatycznym korektorem komy od SkyWatchera

-Koło filtrowe ZWO

-QHY 163M

-Filtry HaLRGB od ZWO

 

I Teraz jakie są wnioski po pierwszym HaRGB:

1. To, że wystarczy godzina koloru to niespecjalnie jest prawda, nawet przy stosunkowo jasnym sprzęcie jak mój Newton. Obecnie skłaniam się ku podejściu jak przy LRGB - tzn połowa czasu na wodór, a druga połowa na LRGB. Kiedy zrobiłem tak jak teraz, to obróbka kanałów koloru była gehenną. Z kolei Lka w ogóle wyleciała z interesu - przez tak małą ilość materiału nie miałem zapasu na nieudane klatki

2. Gwiazdki koniecznie trzeba przeszczepiać na Ha z innege kanału.

Obecnie użyłem w PixelMathie formuły 0,5*$T + 0.5*max(Ha, R) i to zdaje się być preferowana opcja, bo dorzuca mi do luminacji jedynie większe gwiazdki, a nie dorzuca śmieci jak klasyczna suma.

Najchętniej wstawiłbym z Lki, ale jak mówiłem - Lka się nie załapała, więc musiały być z Rki

3. Dodawanie Ha do czerwieni jest wybitnie śliskim tematem. Po wielu próbach zostałem z mieszaniem z funkcją max, ale tylko tyle, żeby wyostrzyć detal (w tym zdjęciu 0,9*$T + 0,1*max($T, Ha)). Cokolwiek więcej powodowała tak paskudną dominatę czerwieni, że było to nie do przyjęcia.

4. Jestem przekonany, że mix kanału L i Ha byłby sporo lepszy na luminację tej fotki, niż samo Ha. Do sprawdzenia w przyuszłości

5. Ale sam wodór obrabia się zaś rewelacyjnie. Mimo low-endowego filtra, to w ogóle nie czuć, ze fociłem z centrum Pruszkowa.

 

I to tyle, idę robić nadmuch na lustro w Newtonie, bo samo grzanie przy LW mi nie wystarcza, żeby się nie rosił.

 

Edytowane 6 Listopada 2021 przez Patryk Sokol

[alinoe]

Kurde gdyby nie te gigantyczne podpisy na Twoich zdjęciach... strasznie zaburzają odbiór jak zdjęcie jest całe wpasowane w ekran. Pamiętam, że zdjęcia oprawiasz i opisy informują ale może na potrzeby forum dałbyś radę robić je o wiele mniejsze?

Poza tym wszystko jest elegancko!

[Marvaz]

Zdecydowanie dobra praca Patryk.

Jedynie losos mi nie podchodzi. Osobiscie ''dokrwil'' bym fote

 

[_Spirit_]

Bardzo ładnie. Podoba mi się.

[orlen]

fajna praca ale faktycznie koloru to prawie nie ma. 

[tex88]

11 minut temu, orlen napisał:

fajna praca ale faktycznie koloru to prawie nie ma. 

Jak to nie ma koloru ?

[orlen]

20 minut temu, tex88 napisał:

Jak to nie ma koloru ?

Jest czerwono, w sumie to wygląda monochromatycznie

[arctur34wp]

Taka jakaś bladawa ta kolorystyka może powalcz o taką bardziej żywą rozetkę, może w takim kierunku:

 

[apolkowski]

Ja bym mgiełki trochę zdjął praktycznie bez utraty sygnału.

 

Edytowane 7 Listopada 2021 przez apolkowski

[Patryk Sokol]

20 godzin temu, alinoe napisał:

Kurde gdyby nie te gigantyczne podpisy na Twoich zdjęciach... strasznie zaburzają odbiór jak zdjęcie jest całe wpasowane w ekran. Pamiętam, że zdjęcia oprawiasz i opisy informują ale może na potrzeby forum dałbyś radę robić je o wiele mniejsze?

Ech, mogę nawet bez. Ale jakiś brudny się będę czuł...

 

20 godzin temu, Marvaz napisał:

Zdecydowanie dobra praca Patryk.

Jedynie losos mi nie podchodzi. Osobiscie ''dokrwil'' bym fote

Kwestia gustu. Bardziej kolor wodoru mi wychodzi 'przy okazji', bo pracuję raczej kolorem gwiazdek.

 

16 godzin temu, orlen napisał:

fajna praca ale faktycznie koloru to prawie nie ma. 

No, a i tak się narobiłem jak dzik przy ryciu trufli. W godzinę wiele rzeczy można zrobić, ale nie sensowny materiał do astrofoto

 

4 godziny temu, apolkowski napisał:

Ja bym mgiełki trochę zdjął praktycznie bez utraty sygnału.

A faktycznie, nie rzuciłem okiem na histogram na koniec

 

OK, więc teraz prezentuję Rozetę V2, z uwzględnieniem porad od Was:

[alinoe]

No ja jestem usatysfakcjonowany