wygoda obserwacji

2 Maja 2005

tak na prawde nie mam doświadczenia w obserwacjach , a kości mam stare i nie za bardzo elastyczne . Jak sobie poradzić z ustawieniem telepa Niuton na montazu paralaktycznym z U - słup . Tuba jest na sztywno przymocowana i czasem w okular patrzę z dołu czasem z krzesła . Ogólnie paskudztwo nic wygodnego . Po kilku minutach skurcze .

Jak bawiłem się lunetką skaylux takie problemy nie występowały . przkręcałem tylko złączkę kątową . Luksus .

Niuton na montażu paralaktycznym wymaga cyrkowych umiejętności . Może założyć obejmy i na nich przekręcac tubę tak aby okular był w wygodnym położeniu ? W tym kontekscie zaczynam rozumiec wyższość lunet , maków itp z okularem z tylca nad Niutonem .

HAMAL · 2 Maja 2005

tak na prawde nie mam doświadczenia w obserwacjach , a kości mam stare i nie za bardzo elastyczne . Jak sobie poradzić z ustawieniem telepa Niuton na montazu paralaktycznym z U - słup . Tuba jest na sztywno przymocowana i czasem w okular patrzę z dołu czasem z krzesła . Ogólnie paskudztwo nic wygodnego . Po kilku minutach skurcze .
Jak bawiłem się lunetką skaylux takie problemy nie występowały . przkręcałem tylko złączkę kątową . Luksus .

Niuton na montażu paralaktycznym wymaga cyrkowych umiejętności . Może założyć obejmy i na nich przekręcac tubę tak aby okular był w wygodnym położeniu ? W tym kontekscie zaczynam rozumiec wyższość lunet , maków itp z okularem z tylca nad Niutonem .

Boże, człowieku co Ty tu za głupoty wypisujesz :blink:

Nie ma nic WYGODNIEJSZEGO jak Newton na paralaktyku bo okular wypada wysoko a kąt mozna sobie ustawić kręcąc tubą w obejmach. To co piszesz wynika z Twoich doświadczeń z pseudo teleskopem U z umcowaną na stałe tubą.

Edytowane 2 Maja 2005 przez HAMAL

Robert Bodzoń · 2 Maja 2005

Hamal, spokojnie. Nie pognębiał kolegi. Masz jednak całkowitą rację. Normalny Newton na montażu paralaktycznym = najwygodniejsza obserwacja. Ustawienie okularu dobieramy sobie przekręcając odpowiednio tubus teleskopu. Niestety U mają inny system mocowania i to powoduje problemy.

2 Maja 2005

Jednak będę musiał dorobić obejmy . :Beer:

HAMAL · 2 Maja 2005

Hamal, spokojnie. Nie pognębiał kolegi.

Wpadnie młody chcący kupić teleskop a zapału starczy mu na pierwszego posta, jaką więdę wyniesie :rolleyes:

Macałem takiego U przykreconego na stale srubami do kontownika a za podkladkę robil paskudny gruby filc <_< Szkoda gadać

Robert Bodzoń · 2 Maja 2005

Macałem takiego U przykreconego na stale srubami do kontownika a za podkladkę robil paskudny gruby filc Szkoda gadać

<{POST_SNAPBACK}>

Ja nie tylko macałem. Ja takiego miałem. :szczerbaty:

HAMAL · 2 Maja 2005

Ja nie tylko macałem. Ja takiego miałem.

Szczere slowa współczucia

Nie moglem się nadziwić czem mój klega męczyl się tak jak zbig, przecież wystarczą jakieś proste opaski z wyścieleniem i można rurą kręcić na wszystkie strony.

2 Maja 2005

Czasem "fabryczne " rozwiązanie przyjmuje się bez zastanowienia . :Boink:

Na pewno nie jestem jedyny na tym forum co nie zaskoczył z paskami .

Edytowane 2 Maja 2005 przez zbig

Robert Bodzoń · 3 Maja 2005

W moim przypadku układ balkonu (mojego głównego miejsca obserwacji) jest mniej więcej północ-południe. Obserwując na południe, wyciąg miałem z boku. Obserwując na zachodzie, wyciąg kierował się ku gwiazdom, ale przy moim wzroście (190 cm) nie stanowiło to problemu. Na wschodzie nie obserwowałem (ten kierunek zasłaniał mój dom), na północy bardzo rzadko.

Zamocowanie teleskopu na stałe nie przeszkadzało mi aż tak bardzo. Zresztą był to mój pierwszy duży teleskop i nie myślałem wtedy o przeróbkach.

O wiele większym problemem stały się obecnie obserwacje nabytym niedawno refraktorem 100/1000 na kolumnie. Całość jest dla mnie za niska i tu będę musiał zrobić jakiś stabilny, ciężki podest. Czekam jeszcze na zamówiony teleskop Newtona na Dobsonie, tak aby ten podest dopasować do jednego i drugiego instrumentu.

Rysiek · 3 Maja 2005

Do swojego refraktora, a konkretniej do EQ6 Janusz sprowadził mi takie ustrojstwo - http://www.telescope.com/shopping/product/...ProductID=38088 . Jak to się w całości prezentuje można zobaczyć na tej fotce - http://astro-forum.org/Forum/index.php?act...pe=post&id=6111 , lub tutaj - http://astro-forum.org/Forum/index.php?act...pe=post&id=6086 . Od tego czasu obserwacje refraktorem są o wiele wygodniejsze

JS 53 · 3 Maja 2005

Zbig nie przejmuj się opiniami typu" co za głupoty".ważne są dorady kolegów którzy normalnie chcą pomóc tak jak Ty niedawno mnie.I poto jest to forum.Pewne formy powinny jednak obowiązywac.

3 Maja 2005

Sam się teraz dziwię ,że wszcześniej sztywne mocowanie śrubkami tuby wytrzymałem tak długo . Może dlatego ,że przerobienie na obejmy i klasyczne zamocowanie do montażu to trochę roboty nie tylko frezera .

oskar · 3 Maja 2005

Hmm - a ja uważam, że refraktor jest wygodniejszy niż newton. Siedzę sobie spokojnie na krzesełku, obracam sobie złączkę jak mi pasuje i jest miło.

HAMAL · 3 Maja 2005

Zbig nie przejmuj się opiniami typu" co za głupoty".ważne są dorady kolegów którzy normalnie chcą pomóc tak jak Ty niedawno mnie.I poto jest to forum.Pewne formy powinny jednak obowiązywac.

Ma szczęście, kiedyś za gloszenie herezji paliło się na stosie

r.ziomber · 5 Maja 2005

Taka ciekawostka znaleziona przez przypadek an eBay'u:

http://ebay.pl/viItem?ItemId=7512430494

Widac nie tylko Zywiecka firma preferuje ten rodzaj mocowania teleskopu

Edytowane 5 Maja 2005 przez r.ziomber

5 Maja 2005

Taka ciekawostka znaleziona przez przypadek an eBay'u:
Widac nie tylko Zywiecka firma preferuje ten rodzaj mocowania teleskopu :

Swoje ganimy cudzego nie znamy!

Mam U-boota optisanowego (katastrofalnego optycznie, jak się ostatnio przekonałem) na "KABŁONKACH" żywieckich, obracanie tuby w "kabłonkach" trzyma pozycję, na drugiej parze "kabłonków" szukacz home-made. Obracanie szukacza wokół tuby jest bardzo wygodne, bo czasem w wygodnej pozycji okularu pozycja szukacza na stałe umocowanego okazuje się dosłownie KARKOŁOMNA.

Co do montażu paralaktycznego - wszystko jest świetnie dopóki nie trzeba celować w zenit (szukacz z kątówką jest wtedy NIEZBĘDNY) albo gdy przy przejściu przez południk zaczynają się blokować elementy montażu i trzeba wszystko "przefiknąć" o 180 stopni.

Pisownia "KABŁONKÓW" - oryginalna producencka!

:Salut:

5 Maja 2005

Hmm - a ja uważam, że refraktor jest wygodniejszy niż newton. Siedzę sobie spokojnie na krzesełku, obracam sobie złączkę jak mi pasuje i jest miło.

Mój balkonowy patent refraktorowy na pseudosztywność statywu alu (SkyLux) jest następujący:

Statyw z NIEWYSUNIETYMI nogami ustawiam na... plastikowym okrągłym stole ogrodowym, wspartym o balustradę tarasiku. Sztywność całości (mimo chybotliwości stolika) jest znacznie lepsza niż wysuniętego statywu. Okular z kątówką - na właściwej wysokości przy obserwacji powyżej 40 st nad horyzontem, przy obiektach niższych - wyjmuję kątówkę.