Skocz do zawartości

Pierwszy teleskop do 1300 zł - prezent


kejt

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Chciałabym kupić tacie jako prezent pierwszy teleskop, tato od zawsze interesuje się astronomią. Ale im więcej o tym czytam, tym mniej wiem co wybrać. 

 

Kluczowe informacje:

- budżet: 1300 zł

- warunki do obserwacji: wieś, po 23 jest całkowicie ciemno, z dala od jakiegokolwiek miasta,

- cel obserwacji: Układ Słoneczny i pewnie jakieś charakterystyczne gwiazdy,

- rodzaj: początkowo tato skłaniał się ku refraktorowi, ale jeśli Newton będzie lepszym wyborem, to wybierze Newtona,

- mobilność: aby była możliwość wyniesienia z mieszkania na podwórko.

 

Tak jak pisałam wyżej - po kilku (pewnie już kilkunastu) godzinach lektury o teleskopach coraz mniej wiem co wybrać w przypadku wyżej wymienionych wymagań, więc będę wdzięczna (tato też) za wszelką pomoc. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Wiesiek1952 napisał:

Lornetka i statyw. To będzie najlepszy wybór. Newton wymaga kolimacji - taki "ze sklepu" to... szkoda gadać. 

 

Lornetki bardzo często też, chociaż początkujący pewnie tego nie zauważy tak jak i w Newtonie, natomiast kolimacja newtona to 1-2 minuty natomiast lornetki to w większości przypadków ciężka do wykonania samodzielnie:) 

Po za tym skoro nastawia się na US to lornetką w tej cenie wiele nie zobaczy po za naszym Księżycem... ledwie zarysy tarcz kilku planet...

Edytowane przez Setaarius
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu, jeżeli ma być nowy to, w tej cenie szukałbym refraktora lub newtona, ale o swiatłosile minimum f/6 lub większej żeby można było komfortowo korzystać z w miarę tanich okularów. Natomiast jeżeli może być używany to warto polować na Maka 127 lub Maka 100. Dobrze się sprawdzi w obserwacji US.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to trochę ponad Twój budżet ale rozważ to:

https://www.astrozakupy.pl/p/teleskop-bresser-messier-nt-150-150-750-dobson/

Sam mam takiego ale 130/650 i z tego powyżej też patrzyłem.

Z 5mm okularem to fajny instrument na planety do wynoszenia z domu nawet przez starszą osobę (bo i montaż jest kompaktowy).

Na gwiazdy jak najbardziej lecz na ich skupiska jest dobry na początek:)

Kolimacja w tych konkretnych modelach trzyma wyjątkowo długo, nawet przy wzmożonej eksploatacji.

Przy określonym budżecie najlepiej kupić Newtona gdyż oferuje największą aperturę przy mniejszych kosztach.

Przejrzystego nieba dla Taty!!!

Edytowane przez Frycek
kolimacja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem szkoda nie wykorzystywać ciemnego nieba , mając np. lornetkę i jakiś malutki refraktorek

czy dobsonik. Polecam teleskop w systemie optycznym Newtona na montazu p.Dobsona, średnica lustra 203 mm 

Wprawdzie to już ponad limit wydatku - ale warto dołożyć

 

https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_349&products_id=2035&lunety=Teleskop GSO Dobson 8 DeLuxe 203 1200 M CRF mikrofocuser 1 10 ch odzenie lustra SKU 680

 

A lornetka może być kolejnym prezentem - jeśli brak możliwości, by była pierwszym :)

 

Z.

 

PS.: Nie ma sensu już na starcie podawać różne zawiłości astrohobby. To przyjdzie

        z czasem :  kolimacja, dobór okularów itp itd .  Obdarowany będzie musiał

        popracować, by pewne sprawy ogarnąć .  A nie od razu Kraków zbudowano...

Edytowane przez zbignieww
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, kejt napisał:

Cześć,

Chciałabym kupić tacie jako prezent pierwszy teleskop, tato od zawsze interesuje się astronomią. Ale im więcej o tym czytam, tym mniej wiem co wybrać. 

 

Kluczowe informacje:

- budżet: 1300 zł

-om

Ten dobry na prezent kolego

 

https://deltaoptical.pl/teleskop-celestron-astromaster-90-az

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najmniej kłopotliwym teleskopem dla początkujących jest refraktor (luneta) ponieważ to najprostszy system optyczno - mechaniczny. Proponuję ten model: https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_33&products_id=6001&lunety=Teleskop Bresser Messier AR 90s 90 500 Nano AZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod ciemnym niebem warto postawić na newtona. Jeśli ma to być nowy sprzęt, to niewiele ponad budżetem jest ten teleskop. Długa tuba F8 pozwoli na obserwacje zarówno obiektów głębokiego nieba jak i planet + Księżyc. 150mm zbiera już przyzwoitą ilość światła. Jest dobry, prosty szukacz red-dot, który ustawiony wzdłuż długiej tuby pozwoli na całkiem intuicyjne namierzanie celów. Dobry sprzęt dla początkującego.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli na prezent, to proponowałbym raczej coś ładnego - tak, jak np. mój Virtuoso.

Był kupiony jako część wystroju wnętrza, ale czasum fajnie ie przez niego spojrzeć.   :)

 

Jest też wersja MAK, bardziej odpowiednia do obserwacji planet - opcja śledzenia będzie tutaj bezcenna.   :)

(można pewnie poszperać i znaleźć nieco taniej)

 

Pozdrawiam,

W

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Pikolaczek napisał:

Jeśli na prezent, to proponowałbym raczej coś ładnego - tak, jak np. mój Virtuoso.

Był kupiony jako część wystroju wnętrza, ale czasum fajnie ie przez niego spojrzeć.   :)

 

Jest też wersja MAK, bardziej odpowiednia do obserwacji planet - opcja śledzenia będzie tutaj bezcenna.   :)

(można pewnie poszperać i znaleźć nieco taniej)

 

Pozdrawiam,

W

 

Autorce nie chodziło o wystrój wnętrz, ale o sprzęt do obserwacji pod ciemnym niebem. Jak się ma do dyspozycji ciemne niebo to nie ma sensu kupować czegoś co ładnie wygląda, tylko coś co ładnie pokaże kosmos. Zamiast tych zabawek lepiej dokupić do nieładnego, ale satysfakcjonującego teleskopu ładny wazon ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mariusz Psut napisał:

Dołożyć i kupić Newtona na dobsonie 8-10". Okulary z czasem z giełdy się dokupi. Trzy wystarczą .Kolimacja to pryszcz. Pod wiejskie niebo nic innego.

Kolimacja to pryszcz ale nie dla nowicjusza. Jak zacznie kolimować, to tylko bardziej rozkolimuje. Poza tym pod wiejskim niebem przez np. 8 cali to jakieś fascynujące deesy widać? Wrażenie robią planety, Księżyc i plamy na Słońcu. Do tego nie potrzeba ośmiu cali.

Edytowane przez lemarc
  • Lubię 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Jako że sam stałem przed podobnym dylematem, to z czystym sercem mogę polecić newtona na dobsonie.

 Z racji że chciałem sprawdzić czy obserwacje to coś dla mnie, mocno ograniczyłem budżet do ok 700 PLN. Po miesiącu czytania podobnych tematów na forach w zasadzie byłem otwarty na każdą konstrukcję, która będzie w dobrej jakości do założonego budżetu.   Ostatecznie po małym targowaniu wychaczylem roczną synte 6" za 750 PLN na olxie.

 Po miesiącu użytkowania (i dokupieniu paru szkiełek z półki średnio-niskiej) mogę szczerze polecić.

 Myślę że za rok, dwa jeśli pasją się utrzyma, to kupię 10" na dobsonie.

Edytowane przez Aov
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, lemarc napisał:

Tylko napiszcie jeszcze że przez 8 calowy sprzęt wizualnie obrazy DS są niestety czarno białe.

Dziwne, nie widzisz koloru w gromadach kulistych w 8 calach? Może wina cienkiego nieba, u mnie jest takie - https://www.lightpollutionmap.info/#zoom=10.00&lat=50.3940&lon=23.2006&layers=B0FFFFFFFTFFFFFFFFFFF

  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, lemarc napisał:

Kolimacja to pryszcz ale nie dla nowicjusza. Jak zacznie kolimować, to tylko bardziej rozkolimuje. Poza tym pod wiejskim niebem przez np. 8 cali to jakieś fascynujące deesy widać? Wrażenie robią planety, Księżyc i plamy na Słońcu. Do tego nie potrzeba ośmiu cali.

Chyba żartujesz że Kolimacja Newtona Hamalem to coś trudnego;) dla przeciętnego faceta... Bez jaj.

Planety owszem są fajne ale są tylko trzy,w tym jedna co dwa lata. Poza tym sugerujesz że Newtonem nie można ich oglądać? Polecam Jowisza z 12" w dobrym okularze:).

Tak. DSO jest mnóstwo pod wiejskim niebem.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jajca !   Zlitujcie się nad pytającą -  zamiast myśleć o sobie i bawić się szermierkę słowną !!!

 

Ciemne wiejskie niebo - to jak największy obiektyw, jeśli się nie chce DS-ów, planet i Księżyca " lizać przez szybkę"  Gwoli wyjaśnienia dla pytającej, jeśli nie jest obstrzelana w terminologii - obiektywem może być

lustro o odpowiednim kształcie , albo soczewka szklana ( w realu : zestaw soczewek ) .

 

Obdarowany będzie miał dużo frapujących zajęć . Od justacji osi optycznej szukacza z osią głównego obiektywu, 

poprzez szukanie obiektów na niebie ( bo jeśli szukacz nie ma obrazu ziemskiego, nim coś znajdzie - będzie

błądził po nieboskłonie między gwiazdkami ) , ewentualną kolimację , dobranie filtrów, okularów itp itd - temat rzeka !

 

Pozwolę sobie na dygresję o justacji , sorry !

Dostałem kilkanaście lat temu w prezencie SCT 6" na montażu cg5gt. Ręcznie nastawiłem szukacz na Jowisza,

patrzę do okularu - a tam ciemno . O naiwności !  Ale ile było satysfakcji, gdy po jakimś czasie uzmysłowiłem sobie, że szukacz i lustro główne zezują.  Trudne początki - ale ile radości !  I o to chodzi ! 

 

Zbyszek

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.