Skocz do zawartości

Wygięty pająk + mocowanie lustra wtórnego


luk

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. No i znów zwracam się z pytaniami do bardziej doświadczonych ATM-owców :).

Tym razem biorę na tapetę budowę wygiętego pająka i mocowania lustra wtórnego. Chodzi mi o coś takiego jak na tym zdjęciu, czyli 3 łuki po 60*.

Wyliczyłem sobie, że każde z ramion powinno być 1/6 pierścienia o średnicy równej:  x = D - d, gdzie D to średnica lustra głównego, a d to średnica lustra wtórnego (chodzi o to by w ścieżce światła padającego na lustro główne było dokładnie 3 x 60* = 180*, by równomiernie rozłożyć dyfrakcję od pająka na 360*). Wydaje mi się, że lepiej skorzystać z gotowych łuków niż wyginać płaskie paski blachy.

W moim wypadku wychodzi średnica pierścienia 210mm (248 - 38). Zastanawiam się, czy taka rura by się do tego nadawała: https://allegro.pl/oferta/rura-fi-200-kwasoodporna-0-5m-nierdzewna-kominowa-11509707452?fromVariant=9489524260 ? Macie doświadczenia z taką blachą ? jak się z nią pracuje ? Czy po przecięciu będzie się "rozwijać" ?

 

6035794-Grissomspider.jpg

 

 

No i drugi temat to uchwyt pod małe lustro wtórne (38mm). Sa jakieś proste patenty ?

Chyba najtrudniejszym tematem będzie mechanizm do regulacji lustra.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takich łukowatych ramionach blacha z tej podlinkowanej rury raczej na pewno będzie się rozciągać. Powinna byc kilkukrotnie grubsza, żeby utrzymała lw w okreslonej pozycji. Moim zdaniem takie kombinowane pająki to proszenie się o klopoty, i pod względem mechanicznym jak i "namieszania" w dawanym obrazie. Najskuteczniejszy jest najprostszy 3 lub 4 ramienny pająk, a do spajków idzie się przyzwyczaić ;).

Co do samego mocowania lw, w domowych warunkach spokojnie wystrugasz podstawowymi narzędziami z pręta alu 25 czy 30 mm dwuczęsciowe dzialajace mocowanie. Trzeba miec tylko czym uciać, przeszlifować, podziurawić i nagwintować.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na to patrzę to już nie chce mi się tego kolimować, bo będzie się skręcać od klucza :D

Odezwije się lepiej do Serwisu Astro, żeby wyfrezowali Ci taki pałąk jako jednolity kawałek aluminium (tak jak mój pałąk).

Tylko wtedy będzie to miało sens. 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Patryk Sokol napisał:

Jak na to patrzę to już nie chce mi się tego kolimować, bo będzie się skręcać od klucza :D

Odezwije się lepiej do Serwisu Astro, żeby wyfrezowali Ci taki pałąk jako jednolity kawałek aluminium (tak jak mój pałąk).

Tylko wtedy będzie to miało sens. 

Ciekawy pomysł, możesz pokazać jak wygląda twój pająk ? Jaką ma grubość ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, oicam napisał:

To przy okazji zapytam, po co ludzie robią takie pająki skoro podobno tyle problemów stwarzają? Co raz na CN widać kolejny.

Bo nie chcą mieć spajków. Ale tak jak pisał Mcmaker zamiast spajków będzie poświata wokół obiektów. Ja chyba wolałbym jednak spajki.

Ciekawi mnie tylko czy ilość energii obiektu uciekająca w spajki i w tą poświatę jest taka sama? Pewnie tak...  W dużych Newtonach nie ma to znaczenia, bo ilość energii w jasnych obiektach jest nawet za duża do ich obserwacji, ale w mniejszych ma to znaczenie.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Patryk Sokol napisał:

 

Dzięki, fajna opcja, napisałem już do Tomka, zobaczymy :)

 

20 minut temu, JSC napisał:

Bo nie chcą mieć spajków. Ale tak jak pisał Mcmaker zamiast spajków będzie poświata wokół obiektów. Ja chyba wolałbym jednak spajki.

Ciekawi mnie tylko czy ilość energii obiektu uciekająca w spajki i w tą poświatę jest taka sama? Pewnie tak...  W dużych Newtonach nie ma to znaczenia, bo ilość energii w jasnych obiektach jest nawet za duża do ich obserwacji, ale w mniejszych ma to znaczenie.

To chyba kwestia estetyki obrazu. Ja jestem wychowany na refraktorach, a teraz buduje newtona planetarnego z obstrukcją 15% i zakrzywionym pająkiem by zminimalizować dyfrakcję i uniknąć spajków. Może na zdjęciach wyglądają fajnie, ale ja za nimi nie przepadam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im większy newton tym większe problemy z kolimacją. Wolałbym sztywniejszy pająk - z prostymi ramionami - kosztem ewentualnych spike'ów. W 12 calach będzie tyle "sygnału", że spajki nie będą rzucać się w oczy.

Grubość płaskownika powinna być mniejsza niż 1% apertury - 2~2.5mm

Szerokość płaskownika, im większa, tym sztywniejszy pająk  - 40~50mm

 

Jak chcesz coś "pokombinować" zastanów się nad pająkiem z podwójnymi ramionami prostymi.

ASA przeszła kiedyś z monolitycznych pająków na takie rozwiązanie:

 

download.jpg.933fbaf7ae6764499e5d5f7d7cac3cea.jpg

Edytowane przez bartolini
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, JSC napisał:

Bo nie chcą mieć spajków. Ale tak jak pisał Mcmaker zamiast spajków będzie poświata wokół obiektów. Ja chyba wolałbym jednak spajki.

Ciekawi mnie tylko czy ilość energii obiektu uciekająca w spajki i w tą poświatę jest taka sama? Pewnie tak...  W dużych Newtonach nie ma to znaczenia, bo ilość energii w jasnych obiektach jest nawet za duża do ich obserwacji, ale w mniejszych ma to znaczenie.

Nie jest taka sama. Porównując pająk trójramienny prosty i kolisty to w kolistym krawędzie, na których zachodzi dyfrakcja są dłuższe. A dyfrakcja jest proporcjonalna do długości krawędzi właśnie.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, luk napisał:

 

To chyba kwestia estetyki obrazu. Ja jestem wychowany na refraktorach, a teraz buduje newtona planetarnego z obstrukcją 15% i zakrzywionym pająkiem by zminimalizować dyfrakcję i uniknąć spajków. Może na zdjęciach wyglądają fajnie, ale ja za nimi nie przepadam. 

Moze masz i rację... sam w zasadzie nie wiem... Moze jednak lepsza lakka poswiata niz spajki. Tym bardziej, ze poswiata i tak zwykle jest od zanieczyszczen i pary w atosferze.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, JSC napisał:

Moze masz i rację... sam w zasadzie nie wiem... Moze jednak lepsza lakka poswiata niz spajki. Tym bardziej, ze poswiata i tak zwykle jest od zanieczyszczen i pary w atosferze.

 

Ponoć poświata od cienkich ramion pająka tonie w poświacie od obstrukcji centralnej, która jest jej największym źródłem, ktoś to kiedyś liczył na CN ...

 

10 minut temu, oicam napisał:

Nie jest taka sama. Porównując pająk trójramienny prosty i kolisty to w kolistym krawędzie, na których zachodzi dyfrakcja są dłuższe. A dyfrakcja jest proporcjonalna do długości krawędzi właśnie.

 

Przy ramionach w kształcie łuku 60* wzrost jest niewielki:  Pi / 3 = 1,05 x

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukaszu

 

to wszystko wzory i obliczenia ...

proponował bym zrobić dwa :

jeden standardowy ze spajkami i drugi ten niby lepszy. :)

 

dużo ważniejsze  jest możliwość utrzymania  prawidłowej kolimacji przez owe cudeńko niż : rozjaśnienia i pociemnienia .:neat:

 

 

J

Edytowane przez YOKER
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, luk napisał:

Przy ramionach w kształcie łuku 60* wzrost jest niewielki:  Pi / 3 = 1,05 x

Dla purystów to całkiem sporo:emotion-5:

To będzie przypominało trochę dodatkową aberrację sferyczną. Ja bym się nie przejmował tylko robił wygięty pajączek.

Przy tak małej obstrukcji to będzie super sprzęcior. I spajki nie będą przeszkadzać w obserwacji gwiazd podwójnych.

Pochwal się jakie masz lustro główne i wtórne, że tylko 15% obstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, oicam napisał:

Dla purystów to całkiem sporo:emotion-5:

To będzie przypominało trochę dodatkową aberrację sferyczną. Ja bym się nie przejmował tylko robił wygięty pajączek.

Przy tak małej obstrukcji to będzie super sprzęcior. I spajki nie będą przeszkadzać w obserwacji gwiazd podwójnych.

Pochwal się jakie masz lustro główne i wtórne, że tylko 15% obstrukcji.

 

Lustro główne 250/1750, ponoć nie gorsze niż 1/16L,  @YOKER zna pewnie więcej szczegółów na temat tego lustra

Lustro wtórne Antares Optics 38.6mm, 1/30L

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bartolini napisał:

Im większy newton tym większe problemy z kolimacją. Wolałbym sztywniejszy pająk - z prostymi ramionami - kosztem ewentualnych spike'ów. W 12 calach będzie tyle "sygnału", że spajki nie będą rzucać się w oczy.

Grubość płaskownika powinna być mniejsza niż 1% apertury - 2~2.5mm

Szerokość płaskownika, im większa, tym sztywniejszy pająk  - 40~50mm

 

Jak chcesz coś "pokombinować" zastanów się nad pająkiem z podwójnymi ramionami prostymi.

ASA przeszła kiedyś z monolitycznych pająków na takie rozwiązanie:

 

download.jpg.933fbaf7ae6764499e5d5f7d7cac3cea.jpg

Rozumiem, że główną zaletą jest większa sztywność przy ciężkich LW używanych w astrografach , czy coś jeszcze ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, luk napisał:

No tych podwójnych ramion.

Przy podwójnych ramionach można zastosować cieniutkie blaszki ( np. jakaś nierdzewka 0.5mm). Taki pająk jest ponoć równie sztywny jak z pojedynczymi grubszymi, a cienkie spajki po wyostrzeniu nakładają się na siebie.

I to ciekawy temat, bo zastanawiam się czy w wizualu nie można by wykorzystać tego efektu do idealnego wyostrzania - jak z maską Bahtinova. Czy widać te przesuwające się spajki? Przy średnim seeingu byłoby wiadomo od razu gdzie jest idealna ostrość i potem nie tracimy kilkusekundowych okienek super seeingu.

 

Tutaj rozkminka na temat takiego pająka:

Zambuto Project 2 (geoastro.co.uk)

Edytowane przez bartolini
  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli to ma być teleskop planetarny to wygięty pająk odpada. Aby taki pająk był sztywny i aby trzymał kolimację musi być z grubej blachy, a to rozmyje detal. Pająk z prostymi ramionami można zrobić z cienkiej blaszki poniżej 0,5 mm i solidnie naciągnąć. Oczywiście tubę w miejscu mocowania pająka trzeba wzmocnić zeby się nie deformowała

 

miałem kiedyś takiego pająka i spajków nie było widać. Potem dałem się namówić na wygiętego pająka i obrazy planet wyraźnie się pogorszyły. Zostawiłem tak bo Newton służy mi głównie do DS-ów, a tam to nie przeszkadza

 

do Newtona planetarnego tylko pająk prosty z cienkiej blaszki

 

pozdrawiam

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z jakiego powodu rozmywa się detal na planetach przy ciut grubszym pająku?

 

Przy wygiętym pająku to raczej nie z grubości ramion to wynika tylko z ich długości i z tego, że niejako okalają one obstrukcję centralną. I efekt jest dużo większy niż od lustra wtórnego. Grubość wpłynie tylko na ilość zbieranego światła.

Edytowane przez oicam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, oicam napisał:

A z jakiego powodu rozmywa się detal na planetach przy ciut grubszym pająku?

staje się to bardziej zrozumiałe przez analogię do zmian wielkości plamki airyego zależnie od apertury:

 

mała apertura - duża plamka, światło rozciągnięte na dużym obszarze

duża apertura - mała plamka, światlo bardziej skupione

 

mała grubość pająka - spajki rozciągnięte na dużym obszarze

duża grubość pająka - spajki bardziej skupione przy środku

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.