PROPOZYCJA ODBLOKOWANIA

Adam Tomaszewski · 28 Maja 2005

Skoro tak szkoda kazdego, dlaczego nie działasz w celu powrotu Domka ?

Ja jestem za powrotem Dominika. :Salut:

Wspaniały człowiek........Zawsze doradzi. podpowie :Beer:

Jednym słowem można na niego liczyć :Salut:

28 Maja 2005

Domka... Domka... przyznam że Domka nie pamiętam.

Dlaczego, Zbigu, nie zadziałasz w tej sprawie? Przecież nie jestem Reprezentantem Interesu Bublicznego tylko wyraziłem swoją opinię, wsadzając małą zapałkę w jeszcze mniejsze mrowisko.

Przyznaję, że jestem politycznie niepoprawny.

Adamsz12 - jesteś obrażalski?

A może z jednej z tych wojowniczych partii wychodzących sie ze środowisk... no nie, nie ziemiańskich...

Sorry, daj spokój, ŻARTUJĘ! :Beer:

Jestem ze wsi ale ani to powód bym nie mógł użyć określenia powszechnie uważanego za równoznaczne ze WSKAKIWANIEM DO SALONU W UBŁOCONYCH WALONKACH... sory, obuwiu filcowym ogumowanym, ani też usprawiedliwienie.

Widzę że już niedługo RASIZM, SEXIZM, MOLESTOWANIE, ANTYSEMITYZM, i wiele innych cech będzie przypisywanych z powodu użycia słowa będącego w powszechnym potocznym zastosowaniu.

Pamiętam jak TU JEDYNKA powiadała że w Ameryce murzynów biją. No i było to rasistowskie określenie, jako że chodziło o Afrykanerów.

W słowniku Polskiej Federacji Szkrabla legalny jest wyraz CYGAN ale już ROM nielegalny.

Przynajmniej ta DYGRESJA nie dotyczy głównego tematu, w którym miałem już nie zabierać głosu.

NIETOLERANCJA już niejedno zgromadzenie rozwaliła. :angry:

Czy tutaj WĄTKI SĄ MODEROWANE (cenzurowane)??? Nie wiedziałem o tym.

Jeśli tak to WSZYSTKIE? Niektóre? Wszystkie wszystkich? Wszystkie niektórych? Niektóre niektórych?

Jeśli, to może chociaż jakąś kategorię, HYDE PARK czu GRANICE NAUKI zostawić NIEDOTYKALNE?

Edytowane 28 Maja 2005 przez cygnus

Robert Bodzoń · 28 Maja 2005

Czy tutaj WĄTKI SĄ MODEROWANE (cenzurowane)??? Nie wiedziałem o tym.
Jeśli tak to WSZYSTKIE? Niektóre? Wszystkie wszystkich? Wszystkie niektórych? Niektóre niektórych?

Jeśli, to może chociaż jakąś kategorię, HYDE PARK czu GRANICE NAUKI zostawić NIEDOTYKALNE?

<{POST_SNAPBACK}>

Według mnie nadzór nad treścią forum (bez względu na to jak to nazwiemy) powinien istnieć. Niektórzy nazwą to cenzurą.

Co zrobić przykładowo z tekstami, które łamią regulamin forum, czy nawet tak zwane dobre obyczaje.

Nie chcę tu oglądać tekstów, które obrażają, czy prowokują do rozrób. Były już takie i zostały usunięte i ja jestem z tego zadowolony. Wiem, że znajdą się niezadowoleni.

Przecież każdy może tu pisać, ale jeżeli nie chce to nie musi. Może też zgłaszać swoje zastrzeżenia. I może wyrażać swoje zdanie, ale niech czyni to tak, aby nie urazić innych.

Pawel_Maksym · 28 Maja 2005

Arid area!

28 Maja 2005

Zgadza sie . Nic nie zmienimy . Z naszego poziomu to pusta gadka .

28 Maja 2005

W praktyce NIE URAZIĆ INNYCH oznacza NIE URAZIĆ MODERATORA.

Ale jakoś to jest praktycznie robione, jak - tego się tylko domyślam.

Moje teksty pojawiają się od razu. Widać nie podpadłem. Z czegoś tam wnioskuję że teksty podpadniętego czekają w jakiejś kwarantannie na "puszczenie" przez moderatora. Niektóre teksty pojawiają się w śmietniku. Kto je tam wsadza?

Nie widzę w REGULAMINIE kary polegającej na moderowaniu postów występnego Użytkownika.

28 Maja 2005

A ja myślę, że oba fora zmierzają w dobrą stronę, wydaje mi się, że ostatnio coraz więcej się dzieje w kierunku konsolidacji społeczności astro (nie mylić z łączeniem forów). Tak czy inaczej w świadku forumowym zawsze znajdą się osoby, którym nieco bardziej zależy na destabilizacji, prowokacji niż na chęci przekazania czegoś wartościowego (kto nie wierzy niech zerknie na Astro4U - są tam teraz takie dwie wyjątkowe malinki ).

Tak był i tak będzie - przeżyłem chyba wszystkie polskie fora - teleskopy.pl - forum JP (na którym niepoprawni ludzie i posty znikały szybciej niż światło w czarnej dziurze) - astro4u, astro-forum - wystarczy bywać codziennie żeby widzieć, że czasami ludziom puszczają nerwy a niektórzy robią smrodek bo to lubią. Odgrywamy się na innych bo mieliśmy gorszy dzień, a czasami po prostu dla beki - tak czy inaczej na przestrzeni czasu bywały wyjątkowe jednostki - które zawsze zachowywały się w sposób kontrowersyjny i prowokujący. Janusz to niestety "elita" tego "światka" i powodował destabilizację w trybie ciągłym od zarania forów astro - stąd banicja na obu forach wydaje się być niestety moim zdaniem środkiem najodpowiedniejszym. Jak ktoś robi dym, kłamie i oszukuje, pomawia i to konkurencję, nie potrafi się wytłumaczyć i przeprosić - no to niestety, musi się liczyć, że za to beknie.

Fine !

Robert Bodzoń · 28 Maja 2005

Wczoraj wieczorem próbowałem z pomocą Taurusa 270 odnaleźć Plutona. Nigdy jeszcze nie widziałem tej planety i uparłem się, że muszę zrobić to w tym roku.

Zlokalizowałem rejon, gdzie powinna znajdować się planeta i naszkicowałem rozmieszczenie gwiazd mając nadzieję, że wśród nich znajdzie się "poszukiwany".

Po sprawdzeniu w Guide okazało się, że najsłabsza gwiazdka, którą zaznaczyłem ma jasność 13,5 mag. Tak mało brakowało. Postanowiłem ponownie przyjrzeć się rejonowi, gdzie "chowa się" Pluton. Planeta wciąż wznosiła się coraz wyżej nad horyzont więc miałem nadzieję, że może się uda. Niestety, gdy wyszedłem na balkon okazało się, że niebo zaczyna powoli się rozjaśniać - wschodził Księżyc. A więc jeszcze nie tym razem. <_<

Obserwację prowadziłem z balkonu (czyli z centrum mojego miasta). Myślę, że pod ciemnym niebem dopadnę "łobuza". A może nawet w mieście.

To moje ostatnie słowa w tym wątku, przepraszam, że nie na temat. Można to wrzucić do kwarantanny.

Edytowane 28 Maja 2005 przez Robert_Bodzoń

Darek_B · 28 Maja 2005

W praktyce NIE URAZIĆ INNYCH oznacza NIE URAZIĆ MODERATORA.

Hmm. Podaj przykład.

Niektóre teksty pojawiają się w śmietniku. Kto je tam wsadza?

Czasem dostaję prośby aby usunąć wątek ,temat ,coś poprawić.

Teraz mam się pytać jeszcze ciebie?

Ja sobie nie wyobrażam sytuacji abym miał komuś bez jego wiedzy coś zmieniać w treści postu ( poza ortolami), nawet sobie.

Jak padają k. h.. je i inne to sprawa jest przecież oczywista.

ps.

Sorry Robert.

29 Maja 2005

Tak na prawde to w kwesti czy pozwolic Januszowi , ktory jest prywatnie milym facetem pisac czesto posty urazajace adwerszarza mogą sie wypowiadać ci co odczuli to na własznej skurze . Nie jest przyjemnie cos sie zapytac czy stwierdzic nawet nic istotnego i zostac zjechanym w nsp. poscie bo to urazalo czyjeś tam odczucia czesto bardzo wrażliwe .

Często post to bylo ruganie z nawet wyśmiewaniem . Nie dziwie sie ,że powstala opozycja na takie posty i tez zrobila sie nadwrażliwa .

I tak w/g mnie już samonakrecajaca sie spirala zahaczyla o Leszka . Chyba obraził się . Lecz pewnie mu przeszło tak jak i innym z tamtych dyskusji .

Jak ma czuc sie mlody stazem astroamator , który zostal przez kogoś reprezentujacego jedną z wazniejszych firm astro wyśmiany ?

To co ja napisze nie ma takiego odbioru jak co Janusz napisał . Stoi za nim autorytet firmy i doświadczenie . A z tego wynikają obowiazki . Tak jak na królewskim dworze . Z elegancjuą i w rękawiczkach .

Odnośnie moderowania postów . Nie zauwazylem . Tamten moj zbanowany watek był niepoprawny obyczajowo . Wpojono nam tabu . Ktoś nie wytrzymal i dla świetego spokoju ciach .

astro_amator · 29 Maja 2005

ja pisze najczęściej na astronomia.pl/forum - gdzie pan Janusz także się udziela i tam jakoś nie ma zbytnich konfliktów. Może jest to spowodowane tym, że tam nie ma rady tylko admin i moderzy którzy "nie rządzą" forum a jedynie dbają o jego wartości: porządek i miła atmosfera, i to się sprawdza.

29 Maja 2005

Czasem dostaję prośby aby usunąć wątek ,temat ,coś poprawić.
Teraz mam się pytać jeszcze ciebie?

<{POST_SNAPBACK}>

Mnie pytać? :blink: Chyba że chodzi o mój post.

Jeśli prośba jest od autora o wywalenie jego postu - to nic bym do tego nie miał.

Jeśli są słowa uznane powszechnie za obraźliwe - też nie widzę problemu.

Ostatnio napisałem określenie "robił zupełną wieś" i zaraz jeden z Forumowiczów (któego moje określenie w żaden sposób nie dotyczyło) poczuł się obrażony sformułowaniem. Ale admin - najwyraźniej uznał że nie jest obraźliwe.

Sama wątpliwość stąd się wzięła że zawsze przeglądam forum od "pokaż nowe posty" i zwykle siedzą tam jakież w kwarantannie. Kiedy sam próbowałem coś niepotrzebnie wpisanego wycofać (dwukrotnie nadany ten sam post) - okazywało się to NIEMOŻLIWE, w ramach edycji można najwyżej wykasować wszystko i wpisać byle co ale nie skasować całkiem.

Czy ma jeszcze sens kontynuwanie tego wątku - nie wiem, pozdrawiam wszystkich co tu zajrzeli przez przypadek, jak i tych co się wypowiedzieć raczyli w tym temacie. :Salut:

HAMAL · 29 Maja 2005

Na astro 4U Domek jest, za pośrednictwem 2 swoich kolegów którymi steruje, biedne chłopaki :huh: i wcale sie nie zmienił bo właśnie knuje kolejną intrygę na wzór tej z tego forum o ustawianiu ostrości, chyba wiekszość pamieta jekie były tego efekty <_<

A za przywróceniem jestem, ale edytowania postów bo szlag trafia jak po godz czlowiek znajdzie bład ort lub merytoryczny i juz nic nie może zrobić. Na astro 4U można dowolnie edytować posty i nie bylo z tym nigdy problemu więc ne rozumiem tych 15 min tutaj.

teha · 29 Maja 2005

Na astro 4U można dowolnie edytować posty i nie bylo z tym nigdy problemu więc nie rozumiem tych 15 min tutaj.

A pamiętasz niejakiego pana L. Najpierw dawał ludziom "dziwne" rady. Jak wszyscy na niego wskakiwali i wykazywali w n-dzięsięciu postach, jakie dydrymały chrzani, gość wchodził i poprawiał zawartość postu, i było - ale o co chodzi :oco: , przecież twierdził tak od początku.

Niestety nie ma modułu uprawnień, który pozwala na wykonywanie czynności, zawsze o ile ktoś nie ma niecnych zamiarów.

Darek_B · 29 Maja 2005

A za przywróceniem jestem, ale edytowania postów bo szlag trafia jak po godz czlowiek znajdzie bład ort lub merytoryczny i juz nic nie może zrobić. Na astro 4U można dowolnie edytować posty i nie bylo z tym nigdy problemu więc ne rozumiem tych 15 min tutaj.

Przypomnij sobie osobę która na obydwu forach notorycznie obrażała ludzi w postach następnie je zmieniała.

Ile z tego powodu było awantur.

Była też inna osoba tutaj która kiedyś wykropkowała teksty swoich kikuset postów zamieniając mnóstwo tematów w idiotyczne monologi .

Czy wtedy przyjemnie czytało się forum ?

Niestety dla dobra wszystkich wprowadzono te ograniczenia.

Osobiście wolałbym by ich nie było, miałbym mniej pracy.

Z drugiej strony można zawsze napisać post jeszcze raz z adnotacją że poprzedni jest do usunięcia ( co by się Cygnus dziwił :Beer: )

Astro_amator rada to moderatorzy ,kwestia nazewnictwa.

A admin jest ten sam co tu. :Boink:

HAMAL · 29 Maja 2005

A pamiętasz niejakiego pana L. Najpierw dawał ludziom "dziwne" rady. Jak wszyscy na niego wskakiwali i wykazywali w n-dzięsięciu postach, jakie dydrymały chrzani, gość wchodził i poprawiał zawartość postu, i było - ale o co chodzi , przecież twierdził tak od początku.
Niestety nie ma modułu uprawnień, który pozwala na wykonywanie czynności, zawsze o ile ktoś nie ma niecnych zamiarów.

Tak, sporo z nim wymieniliśmy poglądów, ale przez takiego jednego nie warto wprowadzać takiego ograniczenia bo nie znalazlo ono innego zastosowania. Ale to moje zdanie. :rolleyes: