Skocz do zawartości

Losmandy GM8 - Pierwsze testy


Adamo

Rekomendowane odpowiedzi

...Otwór na lunekę jest W OSI OBROTU więc nie ma co dywagować że jakaś oś SIĘ WYGŁA!  :blink: Chyba że WYGŁA SIĘ OŚ SFERY NIEBIESKIEJ !

:Salut:

Moze bicie tej osi obrotu . Moze ona jest wygieta ? Choc to nieprawdopodobne . Ale dawalo by to odchylenia w drugiej plaszczyznie tak jak na zdjeciach wyzej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygięcie osi nie wchodzi w grę. Ja stawiam na jakąś równowagę w deklinacji i dlatego coś uciekało. A może faktycznie kopnąłem w nogę statywu :) sam już nie wiem. Za krótka ta noc do sprawdzenia tego wszystkiego.

Teraz planujemy nagrać AVI'ka i wyznaczyć PE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostalo jeszcze os RA nie jest rownolegla z tubą . Da podobny efekt .

Z jaką tubą?

Chyba nie z tubą teleskopu albo obiektywem? Przecież nawet na przegubie kulowym mogę go skierować w dowolny punkt!

Chybas myślisz o tym że oś obrotu RA nie jest równoległa do osi optycznej lunetki biegunowej ale to jest niemożliwe, tzn. napewno jest równoległa do OBUDOWY lunetki biegunowej. Chyba że ta lunetka ma oś optyczną skośną względem osi geometryczbej tubusa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co pisalem odnosilo sie do zdjec , nie do lunetki birgunowej . Moze tuba w sposob widoczny nie jest rownolegla do osi RA gdy tez jest ustawiona na polaris .

Nie wiem czy sprwdzales opory montazu /czy są szarpniecia / krecąc nim recznie bez obciazenia czy takze z tubą i przeciwwagą . Decyduje to co wyjdzie pod obciązeniem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież TUBA a raczej obiektyw ustawiony na POLARIS kreśliłby okrąg.

Adamo chodzi o to że po ustawieniu OSI RA metodą dryfu sprawdzenie lunetką biegunową prowadzi do tego, że wg lunetki biegun nie jest ustawiony prawidłowo. Moim zdaniem PO USTAWIENIU DRYFEM statyw został PRZYPADKOWO nieznacznie przestawiony. Gdyby bowiem przyjąć że PIERWOTNE USTAWIENIE LUNETKĄ jest dokładne to potem DRYF wprowadzałby już tylko MINIMALNĄ korektę, po której z kolei kontrola lunetką powinna tylko potwierdzić że JEST TOP.

 

Jeśli przy precyzyjnych ustawieniach dryfem była potrzebna DUŻA korekta w stosunku do pozycji wstępnie ustawionej przy pomocy lunetki biegunowej i po tej korekcie MAPKA LUNETKI nie zgadza się z ustawionym biegunem - tym gorzej DLA LUNETKI I MAPKI bo są do kitu!

I w takim przypadko konieczna jest... KOLIMACJA LUNETKI BIEGUNOWEJ Z MONTAŻEM. Nie ma innej możliwości. Jedynie oś optyczna lunetki skośna względem jej tubusa albo przesunięta płytka obrazowa z wytrawioną mapką może tłumaczyć opisywany efekt!

Edytowane przez cygnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O recznym kreceniu montazem pod obciazeniem pisalem w kontekscie czy nie ma szarpniec na przekladniach pojawiajacych sie gdy ciezej pracuja ,nie z ustawieniem na polaris .

Porownywanie rownoleglosci osi RA czy lunetki biegunowej a tuby to bez krecenia tylko gdy obie patrza na polaris . W/g mnie powinna byc widoczna ich nierownoległość . Dlatego po dokladnym ustawieniu tuby metodą dryfu nie zgadza się z połżeniem lunetki i tuba ma pewną precesję wobec osi RA czy coś podobnego . Ta nierownoległość może byc przyczyną " 2 stopnia swobody-odchyleń " montazu co pokazały zdjęcia .

Ja bym tak poćwiczył z zamontowaniem tuby do montażu czy to na listwie , obejmach aby nie było duzej różnicy miedzy wskazaniami lunetki biegunowej a tuby . Potem można kombinować dalej jak bedzie potrzeba .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem tą lunetkę jeszcze raz, okazuje się, że po ustawieniu lunetka bieguna i wyciagnięciu jej oraz zwolnieniem sprzęgła oraz obrotem osi R.A. o 360 stopni i skręceniem sprzęgła, wkładając lunetkę widzimy już owe gwiazdy inaczej.

Czyli trzeba to ustawienie traktować z grubsza. Lunetka ma bardzo małe powiększenie i zbyt duże pole widzenia bo ponad 10 stopni! Powiększenie wynosi ze 2-3x. Producent zastosował trochę niewłaściwe gwiazdy. Ja w swoim kowadełku (dobrze że go jeszcze mam ;) ) mam lunetkę o powiększeniu około 10x co pozwala dosyć precyzyjnie ustawić biegun.

Wracając do luzów i szarpnięć, to musze powiedzieć, że nic takiego nie zanotowałem kręcąc ręcznie ślimakiem o całe 360 stopni. Wszystko chodziło płynnie i nie było żadnych oporów.

Wczoraj podczas pracy montażu zauważyłem, że przez, powiedzmy 2-2,5 minuty montaż prowadził z dokładnością około 2 sek łuku, następnie w ciągu 10sekund gwiazda w okularze przesunęła się o 10-12 sek łuku. I potem znów było dobrze i tak ciągle.

Taka praca skutecznie eliminuje możliwość robienia fotek. Teoretycznie wszystko mieści się w granicach błędu jaki posiada ten sprzęt a praktycznie jest nie do przyjęcia. Jeśli ten błąd 10-12 sek narastał by stopniowo to dawał by szanse na fotografowanie a tak 50% zdjęć odpada.

No cóż, może ja jestem zbyt wymagający? A może jest on po prostu uszkodzony?

Najdziwniejsze jest to, że są osoby którym ten sprzęt pracuje normalnie czyli nasuwa się prosty wniosek...

Średnio się zapatruje na kupno guidera w cenie montażu a stosowanie guidera np. z Vesty pociąga za sobą dźwiganie większej ilości sprzętu w pole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guider, np ST4 kosztuje ok 500 USD czyli ok 1500-1600 zł. Jeżeli jednak wystepują gwałtowne piki o ok 10-12 sec, to może się okazać że nawet guider tu nie pomoże.

 

Pozdro

Paweł

Edytowane przez TUR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Wracając do luzów i szarpnięć, to musze powiedzieć, że nic takiego nie zanotowałem kręcąc ręcznie ślimakiem o całe 360 stopni. Wszystko chodziło płynnie i nie było żadnych oporów.

Wczoraj podczas pracy montażu zauważyłem, że przez, powiedzmy 2-2,5 minuty montaż prowadził z dokładnością około 2 sek łuku, następnie w ciągu 10sekund gwiazda w okularze przesunęła się o 10-12 sek łuku. I potem znów było dobrze i tak ciągle....

Teoretycznie jak wszystko gra to nie powinno tak być .

Kręciłeś recznie np. o 15 st . z tubą ? I bez zacięć ? Z cyt. postu nie wynika czy z obciąceniem .

Może zrób wykres liniowości i "płynięcia montażu " w funkcji skali osi Ra . Może to okresowe . Taki wykres bedziesz mógł wysłać do sprzedawcy . Jak oś przyspiesza i zwalnia to może z samym elektrycznym napędem jest problem ?

Może wyzerować wszystkie korekcje w prowadzeniu ?

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tak poćwiczył z zamontowaniem tuby do montażu czy to na listwie , obejmach aby nie było duzej różnicy miedzy wskazaniami lunetki biegunowej a tuby . Potem można kombinować dalej jak bedzie potrzeba .

 

Gdyby się dało ZAFIKSOWAĆ JAKOŚ listwę DOWTAIL zupełnie równolegle do osi RA wtedy montując na dowtail teleskopik z krzyżem, czy jakąś lunetkę celowniczą o sporym powiększeniu mielibyśmy poprostu dobry celownik biegunowy. Ale jego dokładność byłaby przesądzona precyzją zafiksowania równolegle do osi RA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj podczas pracy montażu zauważyłem, że przez, powiedzmy 2-2,5 minuty montaż prowadził z dokładnością około 2 sek łuku, następnie w ciągu 10sekund gwiazda w okularze przesunęła się o 10-12 sek łuku. I potem znów było dobrze i tak ciągle.

No cóż, może ja jestem zbyt wymagający? A może jest on po prostu uszkodzony?

Najdziwniejsze jest to, że są osoby którym ten sprzęt pracuje normalnie czyli nasuwa się prosty wniosek...

Ta lunetka to w końcu pryszcz. Ale to co piszesz o poruszaniu się SKOKAMI DO PRZODU świadczy o tym, że coś chyba w przekładni redukcyjnej jest mimośrodowe. Nie sądzę żeby to mogłaby być taka długookresowa odchyłka generatora impulsów dla silnika krokowego.

Ten wniosek to... że trafił Ci się wadliwy (nie zepsuty, tylko wadliwie wykonany) egzemplarz.

 

Wyślij szybko opis do serwisu i zobaczymy co odpiszą (a odpisują?).

Myśle że trzeba się ograniczyć w opisie wyłącznie do tych skoków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby się dało ZAFIKSOWAĆ JAKOŚ listwę DOWTAIL zupełnie równolegle do osi RA wtedy montując na dowtail teleskopik z krzyżem, czy jakąś lunetkę celowniczą o sporym powiększeniu mielibyśmy poprostu dobry celownik biegunowy. Ale jego dokładność byłaby przesądzona precyzją zafiksowania równolegle do osi RA.

 

a nie da się? skoro Adamo ma lunetkę biegunową, to po ustawieniu na polarną, tak kręcić osią dec, zeby polarna znalazła by się w krzyżu okularu teleskopu, czy nie będą wtedy te osie równoległe? oś ra i oś teleskopu (dow tail'a)

pozdrowienia

tylko czemu to by miało służyć?

chociaż może? jak by tak to puścić w ruch i po jakimś czasie zobaczyć czy lunetka biegunowa i teleskop pokazują to samo, hmm może tu leży problem?

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie jak wszystko gra to nie powinno tak być .

Kręciłeś recznie np. o 15 st . z tubą ? I bez zacięć ? Z cyt. postu nie wynika czy z obciąceniem .

Może zrób wykres liniowości i "płynięcia montażu " w funkcji skali osi Ra . Może to okresowe . Taki wykres bedziesz mógł wysłać do sprzedawcy . Jak oś przyspiesza i zwalnia to może z samym elektrycznym napędem jest problem ?

Może wyzerować wszystkie korekcje w prowadzeniu ?

Kręciłem z małym obciążeniem bo nie ma możliwości kręcenia z dużym obciążeniem, nie ma czym ani jak złapać. Najdziwniwejsze jest to że czasem tych pików brak lub są bardzo małe. Nie wiem o co w tym chodzi, jak bym miał coś na podmianke to bym szybko wyeliminował.

Pocieszył mnie fakt ,że guider to tylko 500$ :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamo, chyba jednak będziesz musiał zrobić pomiar PE, bez tego będzie to tylko zgadywanie.

 

z tego co wyszukałem, to GM-8 ma w osi ra przekładnię slimakową o 180 zębach, potem przekładnię planetarną 1:150, silnik krokowy (24 kroki), sterowanie co 1/2 kroku, co daje min. obrót o 1" kątową

 

(1296000)/(180 x 150 x 24 x 2) = 1 arc sec

gdzie: 24h=360°=1296000"

 

z wykresu się dowiesz, że jeżeli okres będzie większy, równy od 120 sek, to niedokładności będą na zębatce, jeżeli okres będzie mniejszy to na przekładni planetarnej, potem dopiero niedokładności silnika, na końcu sterownika, każdy kolejny błąd (od ślimacznicy do sterownika) będzie mniejszy o wartość przełożenia kolejnych przełożeń

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zestakowałem 9 klatek po 2 min bez alignowania na gwiazdach czyli ramka w ramkę co daje nam obraz ucieczki gwiazdy i jej nierównomierność.

Ostatnia fotka ukazuje różnice pomięczy 1 a 9 klatką, która wynosi około 20min.

Oczywiśćie są to corp'y.

Ogniskowa 780mm.

1.jpg

2.jpg

3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam,

 

Zgraj tego avika i zrób wykres PE. Sprawa się troche rozjaśni.

Przy pomiarze PE w moim byłym EQ6

http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...254entry96254

używałem kiedyś info ze strony:

http://arnholm.org/astro/software/rxpec/

 

PS. Pewnie to samo zrobię jak odpale sowje GM8 :szczerbaty:

 

Pozdro

Paweł

Edytowane przez TUR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż niemożliwe . Tak jak opisałeś 2 min ok i przyspieszemie . Zeby na przekladni slimakowej tak pzyspieszal to powinna byc widoczna nierownosc w grubosci / module / zebow . Moze jak przyspiesza slychac inna prace silnika krokowego . czy przekladni ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.