Jowisz 2022 - koronografia?

[Behlur_Olderys]

 

Zdjęcie - zamiast wstępu - przedstawia otoczenie Jowisza schowanego za kawałkiem drutu

Cały "koronograf" to po prostu złączka do projekcji okularowej, w której okular ma w ognisku przypięte druciki  - to był taki celownik do szukacza. Jeden z drucików wymieniłem na grubszy. Za złączką podpiąłem QHY462C z obiektywem 25mm (M12), takim najtańszym z ali, żeby się zmieścił. 

Niestety, przesłona jest moim zdaniem o kilka setnych mm za cienka. Ma 0.1mm, przydałoby się chyba 0.12mm żeby wygodnie cały Jowisz był zakryty. Oczywiście są cztery księżyce, i nawet widać słabą parkę do góry na prawo od Jowisza, o której Stellarium mówi tylko tyle, że są to gwiazdy 13.35 i 13.40 magnitudo.

Co ciekawe, podobną jasność (13.88) ma piąty księżyc Jowisza - Almatea. A gdzie ona może być?

O tej porze była mniej więcej w tym miejscu (10.10.2022, 00:43, Kraków)

 

 

Oczywiście, Almatea jest chyba z milion razy ciemniejsza niż Jowisz, a ten mój biedny "koronograf" może i daje 10x pociemnienie, ale nie więcej, i mamy tu taki hardkorowy blask itp. że właściwie nie ma się co oszukiwać - nie widać jej. 

 

Co jednak można po takim zdjęciu wywnioskować to na pewno dalsze kroki:

- wymiana pająka na jakiś okrągły, żeby nie było tych absurdalnych spajków, tylko coś jednolitego.

- ułożenie optyczne elementów tak, żeby wyciąg nie był wsadzony do tuby (a trochę jednak jest i też od tego jest chyba odblask)

- wymiana obiektywu i okularu na takie, żeby źrenice wyjściowe miały bardziej dopasowane:

  teraz mam 5mm od okularu i jakieś 10mm od obiektywu, lepiej byłoby np. 7mm tu i tu. Ale czy jest okular 30mm który wejdzie mi do tej złączki? Trzeba będzie samemu coś podziałać z tą złączką

- minimalnie poszerzyć przesłonę i może - ja wiem? - pomalować ją na czarno?

- no i chyba przydałby się jednak nakręcić tak z godzinkę nieporuszonych za bardzo zdjęć, a nie 20x5s

 

Pozdrawiam!

 

[WielkiAtraktor]

Będziesz kontynuował do pełnego koronografu z przesłoną Lyota?

 

Zamiast drucików można by tam włożyć arkusik TurboFilmu Baadera (ten sam substrat co AstroSolar, tylko niepowleczony) i w roli maski np. nanieść kropkę cienkopisem.

[Behlur_Olderys]

4 minuty temu, WielkiAtraktor napisał:

Będziesz kontynuował do pełnego koronografu z przesłoną Lyota?

 

Zamiast drucików można by tam włożyć arkusik TurboFilmu Baadera (ten sam substrat co AstroSolar, tylko niepowleczony) i w roli maski np. nanieść kropkę cienkopisem.

 

Jak Twoim zdaniem powinna być zbudowana przesłona Lyota w takim ustawieniu? Bo ja to rozumiem, że po prostu trzeba zwężyć źrenicę wyjściową za okularem, i takie coś mam: mam plastikowy pierścień z dziurką 4mm, zamiast wyjściowej 5mm,  ale czy to coś daje? Trudno powiedzieć...

[Krzysztof z Bagien]

Jedno pytanie: czemu 2020?

[WielkiAtraktor]

Mam na myśli ten schemat pełnego koronografu jak do Słońca: link, tam są dodatkowe soczewki kolimująca i obrazująca. Acz nie wiem, na ile efekt byłby lepszy w przypadku Jowisza (niby część jego zdyfrakcjonowanego blasku powinno usunąć, lepiej niż sama maska w płaszczyźnie ogniskowej).

[riklaunim]

Beloptik próbował zrobić planetarny koronograf ale poległ na optyce trochę (żeby to poprawnie obrazowało). Niektóre spektroskopy pozwalają niejako uzyskać podobny efekt - to co idzie na spektroskop jest odcięte od np. jasnego obok Jowisza a odbiciowy guider spektroskopu pokazuje cały kadr minus szczelina (np. tak da się złapać emisję torusa siarki/sodu wokół Jowisza).

 

co do Amaltei to da się ją złapać normalną fotografią choć nie jest to takie łatwe i oczywiste, zazwyczaj wymaga szeregu zdjęć by potwierdzić identyfikację poprzez pozorny ruch obiektu. W moim przypadku dobre efekty dawał dość szeroki longpass IR plus nagrywanie na maksymalnym lub prawie maksymalnym gainie i potem ostre ostrzenie (z ekspozycją ustawioną tak by Jowisz był nieco prześwietlony). Z koronografem można by zrobić lucky imaging z ekspozycjami po 1-5s i ładnie wyłapać te mniejsze księżyce (podobnie jak z pierścieniami Urana amatorzy robili).

[Behlur_Olderys]

2 godziny temu, WielkiAtraktor napisał:

Mam na myśli ten schemat pełnego koronografu jak do Słońca: link, tam są dodatkowe soczewki kolimująca i obrazująca. Acz nie wiem, na ile efekt byłby lepszy w przypadku Jowisza (niby część jego zdyfrakcjonowanego blasku powinno usunąć, lepiej niż sama maska w płaszczyźnie ogniskowej).

 

U mnie wygląda to tak:

 

Niestety, nie wiem, czy soczewka kolimująca (u mnie po prostu okular 25mm) i obrazująca (u mnie obiektyw M12, też 25mm) spełniają dobrze swoje role w takim ujęciu tematu.

Lyot stop wydaje mi się mimo wszystko że ma sens, jeśli wchodzą nam w paradę krążki dyfrakcyjne, a tutaj jesteśmy jednak dość daleko od tego problemu. U mnie to dodaje tylko winiety i pociemnia obraz. Wywalę chyba i zobaczę jak jest bez tego.

 

Inna sprawa - główna przeszkoda to dyfrakcja na pająku - czyżbym musiał kupić SCT?  
A może wystarczyłby nawet refraktor w stylu 120/600? 

 

[Andrzej Lach]

4 godziny temu, Behlur_Olderys napisał:

 Inna sprawa - główna przeszkoda to dyfrakcja na pająku - czyżbym musiał kupić SCT?

 

Może do zlikwidowania spajków wystarczyłoby zastosować metodę opisana kiedyś przez Hamala? http://indexhamal.pl/astrofotografia/Dyfrakcja_Obstrukcja.htm

[Szymon Szozda]

Podchodziłem do tematu na Syriuszu, ciągle zresztą mam okular z drucikiem sprawdziło się tak sobie, między innymi przez brak prowadzenia, ostatecznie składnik B padł bez niczego. Spajków bym się nie pozbywał - ciągle dostajesz jakąś część wolną od zaświetlenia. Pewnie różnicowanie klatek pomogło by przy wyciąganiu ciemniejszych księżyców, albo spróbowałbym wypalić master flata dla Jowisza i wtedy odejmować, lub może PSF na gwieździe i wtedy symulacja PSF dla Jowisza.. ciekawe co by wyszło.

A przysłona poza osiowa? Tutaj zdaje się nie potrzebujesz niewiadomo jakiej apertury.?

Kibicuję i trzymam kciuki, pozdro 

 

[Behlur_Olderys]

8 godzin temu, Andrzej Lach napisał:

Może do zlikwidowania spajków wystarczyłoby zastosować metodę opisana kiedyś przez Hamala? http://indexhamal.pl/astrofotografia/Dyfrakcja_Obstrukcja.htm

Myślałem o tym, a potem wpadło mi do głowy - może zamiast tego wziąć po prostu SW120/600 albo coś podobnego, i w ogóle pozbyć się dyfrakcji od LW. 120mm apertury to tylko 10mm mniej niż mój Newton, a aberracja chromatyczna nie powinna mieć wielkiego znaczenia w paśmie, w jakim pracuję (642-850nm)

Oczywiście, zanim podejmę taki krok pewnie coś popróbuję z jakimiś maskami na pająka  

BTW:

Czy na forum ktoś dorobia takie customowe, półkoliste pająki?