Skocz do zawartości

Jesienno-Zimowe obserwacje Astro_Mila 2022-23


Milena Niemczyk

Rekomendowane odpowiedzi

Refraktorek 90/900 wdzięczny. Miałem także. Przyjemny i prosty na krótkie wypady. Jednak od zawsze mnie ciągnie bardziej do jak największej apertury tanim kosztem czyli Newtonów, bez względu na wagę i gabaryty, choć w granicach rozsądku.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Paether zmienił(a) tytuł na Jesienno-Zimowe obserwacje Astro_Mila 2022-23

Milena, gratulacje z okazji nowej Zabawki :) Niech Ci służy. Jeśli masz smykałkę do majsterkowania (choćby małą) oraz wiertarkę i brzeszczot do metalu, to skombinuj kawałek kątownika alu o grubych ściankach (min. 5-8 mm) i parę śrub. To po to, aby z pomocą 2 przyciętych kawałków tegoż kątownika zrobić mocowanie do teleskopu z boku głowicy AZ3, na wysokości osi podniesienia. Powinno to poprawić pracę montażu AZ3, szczególnie operowanie mikroruchem w osi podniesienia. O ile elementy połączenia będą wystarczająco sztywne (stąd ten gruby przekrój kątownika). Przenosisz na to nowe mocowanie tubę z obejmami.

Pozdrawiam

-J.

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje bardzo @Paether za zmianę nazwy wątku - teraz będzie 'epicko długi tasiemiec' :Cheers:

Tak jak wskazuje nazwa wątku - zanotowane tutaj są moje obserwacje z jesieni tego roku, oraz za niedługo zimy 2023. Co później - zobaczymy :) Wszystko zależy od tego ile w grudniu/styczniu itd... będzie pogodnych nocy ;) Na razie nie wygląda to zachęcająco... :( 

Teleskop czeka, i czeka na pierwsze fotony zebrane z niego... Muszę jeszcze ogarnąć jak działa się na AZ3, mikroruchy itd. Jak ktoś zna jakiś poradnik, z góry dzięki! Jeśli uda się pogoda na 8 grudnia (zakrycie Marsa przez Księżyc) teleskop na pewno wykorzystam :D Tutaj nie mogę zapomnieć również o @as1, @soczi, @Jarek oraz @mkowalik za świetne rady i opinie! Bardzo Wam dziękuje :) 

I na koniec, poszukuję pseudonimu do tego teleskopu: mój poprzedni refraktor miał nazwę Mintaka, to jaka nazwa dla nowego? Szukam kreatywnych i ciekawych pomysłów, z których najciekawsze wybiorę ^_^

Czystego nieba! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :)

Mamy pierwsze światło z nowego refraktora! :D

Pomimo mgły, na niebie przewijał się Księżyc. Męczyła mnie 'nuda astronomiczna' i postanowiłam chociaż na chwilę wystawić teleskop. Popatrzyłam na Srebrny Glob, jednak zauważyłam jedynie krater Kopernik. Zza bloku wybijało się światło Marsa, na którego też popatrzyłam. Wszystko super - obraz świetny, szukacz też super. Jednak znalazło się parę rzeczy, nad którymi muszę popracować. Przede wszystkim mikroruchy - pierwszy raz mam z nimi styczność i jeszcze nie do końca je ogarniam. Ale to z czasem, najważniejsze że Refraktor zebrał swoje pierwsze fotony!!! :D

IMG_20221203_193633.thumb.jpg.e9bc84f00d46971eb1b74297799d3f64.jpgIMG_20221203_193327.thumb.jpg.c68d3daf73dbedd943b1cc4f277d12be.jpg

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie!

Miłe złego początki ;) , tak trzymaj. Udanych obserwacji. Jeszcze mała podpowiedź ws. mikroruchów i ogólnie działania tego montażu:

On ma mikroruchy tzw. wodzikowe. Po prostu pokrętła (te z cięgnami)wkręcają w ramę śrubę, która popycha dźwignię- wodzik związaną z daną osia teleskopu. Proste, wręcz prymitywne, ale skuteczne rozwiązanie. Z tym, że taki mikroruch ma ograniczony zakres ruchu (te na ślimakach teoretycznie można by obrócić x razy dookoła) i w pewnym momencie śruba dojeżdża do końca, wymuszając ustawienie wszystkiego od nowa. Nie jest to wielki problem, narzuca tylko planowanie - na początku obserwacji obiektu musisz tak cofnąć ta wodzikową przekładnię, aby zakresu wystarczyło. Inną cechą mechaniczną tego rozwiązania (mikoruchów w ogóle) jest to, że w zasadzie mikroruchy wymagaja wysprzęglania z osią montażu, którą obsługują, aby wstępnie nastawić połozenie teleskopu w tej osi.

 I tu dochodzimy do pewnej specyfiki działania montażu AZ3. Nie wiem, jak to jest zrobione w osi azymutalnej ( Az - ruch w poziomie), prawdopodobnie jest jakiś typowy zacisk - nieważne. Tu wszystko działa intuicyjnie i bez problemów, zwłaszcza,że mikroruch pracuje pod stałym obciążeniem. Zabawa jest natomiast w osi podniesienia teleskopu (Alt - ruch w pionie). Ten montaż nie ma wyważonej głowicy. Środek ciężkości teleskopu znajduje się zawsze nad lub obok osi Alt, wywołując moment siły działający na konstrukcję, o b. zmiennej wartości - w praktyce bliski zera gdy teleskop celuje horyzontalnie, a maksymalny gdy celuje w zenit. Są dwie konsekwencje tego faktu: głowica musi być stale zablokowana silnym hamulcem, bo inaczej tuba będzie fikać kozła. Po drugie, mikroruch w osi Alt będzie w jednym położeniu chodził b. lekko, a w drugim skrajnie ciężko.

 Nawiasem mówiąc, gdyby nie mikroruch, to ten montaż nie nadawałby się do obserwacji astro z powiększeniami powyżej ok. 60x, tak samo jak statywy foto, mające fizycznie ten sam schemat działania głowicy, tylko bez mikroruchów właśnie. Przyczyną jest skokowe przemieszczenie teleskopu w osi Alt o kilka dziesiątych stopnia po ponownym zablokowaniu osi. Ty tego problemu nie masz, wspominam tylko jako ciekawostkę. Natomiast warto pomyśleć o poprawie pracy mikroruchu Alt, jeśli to okaże się konieczne/pożądane - ocenisz sama w miarę zdobywania doświadczenia.

 Dlatego we wcześniejszych postach podałem propozycję modyfikacji montażu. Nie jest to rozwiązanie jedyne. Do dyspozycji jest jeszcze jakaś sprężyna, która będzie 100% luźna w pozycji horyzontalnej teleskopu, a napięta masymalnie kiedy ten jest wycelowany w zenit. Innym prostym rozwiązaniem są  wysięgniki z przeciwwagami. To ostatnie rozwiązanie ma istotną wadę, że (zależnie od wykonania) zwiększy podatność całości na drgania.

Jeszcze jedna ciekawostka nt. AZ3: zauważ, że on ma tak naprawdę dwie osie Alt. To po to, aby wyeliminować sprzęgło/zacisk na tej osi. Jedna to ta od mikroruchu, związana na stałe z jego wodzikiem. Druga, zgrubna, to ta śruba z podkładką cierną (jako hamulcem) poniżej. Wstępne nastawienie teleskopu w w osi Alt odbywa się na tej osi: łapiesz teleskop i podnosisz/opuszczasz go obracając się właśnie na tej śrubie, pokonując opory tarcia. To dlatego na tym montażu nie można wieszać zbyt ciężkich i grubych teleskopów, o czym przekonał się b. dawno temu (wątek był chyba w 2007 czy 2010 r.) nasz forumowy kolega, próbując osadzić na tym montażu Maka 127. Podkładka-hamulec nie dawała rady i teleskop w okolicach zenitu fikał kozła do tyłu, wymuszając modyfikację konstrukcji we własnym zakresie. Twój teleskop nie wygeneruje takich problemów, mieści się w granicach nośności tego montażu  w 100%. Niemniej można pomyśleć i tutaj o wersji deluxe: dłuższa śruba w osi ALT, dodatkowe 1-2 podkładki sprężyste i do tego nakrętka motylkowa mogą zapewnić bardziej finezyjną regulację tego elementu , ułatwiając życie użytkownikowi. Ale ta zmiana nie jest istotna, w przeciwieństwie do proponowanej wcześniej poprawy funkcjonowania mikroruchu w osi Alt.

Pozdrawiam

-J.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.