Skocz do zawartości

Czego jeszcze nie widziałem - astronomiczny "Bucket List"


Szarlej

Rekomendowane odpowiedzi

Każdy z nas uprawiających to wspaniałe, tanie, nie zabierające cennego czasu i cennego snu hobby może z pewnością wymienić rzeczy, których jeszcze nie widział albo nie doświadczył i które ma na swojej "Bucket List", jak w filmie z Morganem Freemanem i Jackiem Nicholsonem. 

Ja mam 3 takie punkty, które chciałbym odhaczyć zanim kopnę w kalendarz:

- zobaczyć zorzę polarną na żywo

- zobaczyć całkowite zaćmienie Słońca na żywo

- spędzić choć jedną noc z dużym Newtonem pod niebem Bortle 1

 

Pierwsze dwa punkty mało oryginalne, ale tak się złożyło, że odkąd świadomie patrzę w niebo jako miłośnik astronomii (już prawie 30 lat) nie dane mi było tych zjawisk zobaczyć.

 

A jak to jest u Was? Podzielcie się swoimi punktami do odhaczenia :-) 

 

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :) 

Fajny temat. To się wypowiem ;) 

- odwiedzić KSC (NASA) na Florydzie 

- zobaczyć zorzę polarną (nie zbyt oryginalne ;) ) 

- pojechać w najciemniejsze miejsce na Ziemi, po prostu położyć się, i patrzeć...

- zobaczyć start rakiety kosmicznej :) 

- zobaczyć Obłoki Magellana, i ogólnie Niebo Południowe 

Jeszcze trochę przede mną, mam nadzieję, że chociaż część z tego uda mi się zrobić :D 

Miłego, 

Milena ;) 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, komprez napisał:

Polecieć w kosmos  .... resztę walić bo i tak będę miał wtedy wszystko z powyższych list :D To co ... zamykamy temat ? :P 

Wciąż masz małe szanse na całkowite zaćmienie Słońca. A nawet jakby się trafiło, to myślę, że widziane poza atmosferą nie robiłoby takiego wrażenia jakie robi widziane z Ziemi. No i robiłbyś parę km na sekundę, zaćmienie w takich okolicznościach nie trwałoby długo.

Tak w ogóle całkowite zaćmienie Słońca widziałem, marzy mi się jeszcze zorza i niebo południowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, komprez napisał:

Polecieć w kosmos  .... resztę walić

 

Ja tu pytam o realistyczne cele, które są możliwe do osiągnięcia,  a nie o jakieś mrzonki :-) "Polecieć w kosmos" to każdy by chciał,  ale nie każdy ma możliwości jak Brazos czy inny Musk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super temat!

To ja bym chciał tak:

- Bortle 1 tak z 3000 m n.p.m.;

- Magellany i niebo południowe ogólnie;

- Maraton Messiera zaliczyć;

- Jakiś taki solidny bolid zobaczyć;

- Dożyć 2061r i zobaczyć kometę 1P/Halley;

- Móc poszczycić się takim wizualnym dorobkiem obserwacyjnym jaki ma kolega Szarlej w podpisie :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie Bortle 1 z 3000 i zorza to niezbyt trudno. O rząd wielkości mniej od sprzętu który tutaj się przewija ;)

Ale przez takie 12-16" to bym chętnie stamtąd popatrzył.

Atacamę da się ogarnąć, a na miejscu bez problemu asfaltem na 4500. A jak kto będzie się niewiele ruszał to wyżej da radę ;)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też czekam na wybuch Betelgezy. I chciałabym kiedyś polecieć w kosmos i myślę, że spokojnie jest to do ogarnięcia kiedyś tam w przyszłości, ale jeszcze za naszego życia. Turystyka kosmiczna będzie się rozwijać. Kto wie? Może zrobię sobie prezent na załóżmy 50-te urodziny i zobaczę tę śliczną kulkę z góry? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

 

Na mojej liście zawsze było:

1. Zobaczyć całkowite zaćmienie słońca

2. Zobaczyć zorzę polarną

3. Zobaczyć niebo południowe

4. Zobaczyć człowieka lądującego na Marsie

 

Pierwsze 3 udało się zrealizować, ale niestety okazuje się że chce się to zrobić po raz kolejny :)

 

Z taką listą jest jak ze sprzętem docelowym mam wrażenie.

 

pk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za niecałe 15 lat - 13 lipca 2037 roku - pas całkowitego zaćmienia Słońca będzie przechodził nad Uluru (Ayer's Rock) w Australii. To będzie nieziemski widok!

Jeżeli 58-latkowi dopisze zdrowie i będzie go stać, chyba wybierze się na 2-3 tygodnie astro-wczasów do Australii. Jedna niezapomniana wyprawa, żeby zaliczyć całkowite zaćmienie Słońca, niebo południowe i Bortle 1, które w australijskim outbacku w latach 30-tych XXI wieku chyba nadal będzie można znaleźć. 

 

 

zacmienie.PNG

 

Całkowite zaćmienie Słońca w Australii będzie można zobaczyć również 9 lat wcześniej, 22 lipca 2028 roku. Szczęściarze mieszkają na Antypodach :-) 

 

image.png.511f64b100d78ba6e61eb6a951462b37.png

 

 

Edytowane przez Szarlej
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Całkowite zaćmienie słońca (w 2026r w Hiszpanii więc zamierzam się wybrać). 

2. Kilka nocy pod Bortle 1 z 24" Taurusem, bino i walizką topowych okularów ale żeby był seeing 10/10 i ciepło!!!

3. Jakaś mała kosmiczna katastrofa uchwycona podczas obserwacji (asteroida wali w Jowisza albo niewielki meteoryt uderza w Księżyc akurat jak patrzę przez teleskop  :)

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, dobrychemik napisał:

Z tym zaćmieniem Słońca przez Księżyc to przesadzacie. Zaćmienie Słońca przez Ziemię jest o wiele bardziej widowiskowe, romantyczne, kolorowe, piękne, a na dodatek nie trzeba nigdzie jeździć, by je zobaczyć :movingtongue:

Eee tam, robisz sobie jaja.

Ja osobiście uważam, że zaćmienie Słońca przez Księżyc (dla jasności) to jest coś co po prostu trzeba zobaczyć. Nie tylko astro-miłośnicy powinni to zrobić, ale każdy.

To nie jest tylko doświadczenie obserwacyjne, ale pewnego rodzaju spektakl, doświadczenie z pogranicza mistycyzmu. Serio.

pk

 

 

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, bas.sic napisał:

To nie jest tylko doświadczenie obserwacyjne, ale pewnego rodzaju spektakl, doświadczenie z pogranicza mistycyzmu. Serio.

W 100% się zgadzam. Miałem okazję zobaczyć i doświadczyć tego "zatrzymania się" przyrody na chwilę.

Edytowane przez apolkowski
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, apolkowski napisał:

W 100% się zgadzam. Miałem okazję zobaczyć i doświadczyć tego "zatrzymania się" przyrody na chwilę.

No dokładnie. To nie jest samo zjawisko astronomiczne, ale wszystko wokół.

Tak jak zorza polarna, na zdjęciach to nie jest to. Na żywo jest to bardzo delikatne, subtelne i dynamiczne zjawisko. 

pk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.