Skocz do zawartości

Księga dziejów - wskrzeszenie Uniwersała cz.1


Mcmaker

Rekomendowane odpowiedzi

@Mcmaker i @krzysiek81, Panowie możecie zdradzić jaki rozmiar ma wtórne i czy to na sto procent klasyczny Cassegrain? Bardzo mnie to ciekawi.

I jeszcze jedno pytanie, czy będziecie robić w swoich Cassegrainach bafla wokół LW? W zasadzie ta osłona wokół LW w takich konstrukcjach determinuje obstrukcję centralną.

 

I tak już na koniec to zazdroszczę Wam tej optyki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie lusterko ma średnicę 50 mm,z tego co wiem to ma być klasyczny Cassagrain choć sam pewien nie jestem.Co do wykonania osłony wokół lusterka wtórnego to coś pewnie wymyślę ,narazie muszę ogarnąć podstawowe rzeczy.

Jako ciekawostkę napiszę że dwa tygodnie temu kupiłem na Żywiecczyźnie Szukacza Komet 150/900 z roku 2003 w super stanie,wszystko chodzi płynnie jak należy łącznie z nowszym szerszym wyciągiem tak że zostawiam w oryginale .W zestawie dwa dobre barlowy z przedłużkami i rosyjski super plossl LOMO.Teleskop daje perfekcyjne obrazy ,optyka najwyższych lotów.

received_1166736437287421.jpeg

  • Lubię 8
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli to rzeczywiście klasyczny Cassegrain. Ciekawi mnie jak wypadną testy bez tej osłony na LW, czy rzeczywiście jest ryzyko wpadania światła np. Księżyca czy Jowisza wprost w okular pomimo ekranu w lustrze głównym. Zobaczcie, GSO ma swojego CC 150mm tyle, że f/12. No i tam jest taki problem, że po pierwsze osłona na LW dodaje do obstrukcji a dwa, że ta sama osłona przycina stożek światła idący od skrajnych regionów LG. Tym sposobem raz, że obstrukcja ma jakoś ponad 40% to dodatkowo apertura jest pomniejszona do 138mm. Ciekawe, czy jakby wywalić tę osłonę na LW to czy dałoby się spokojnie oglądać Księżyc bez "przeciekania" światła wokół LW? Może ktoś tutaj już robił takie doświadczenia?

 

@krzysiek81 piękny ten Szukacz Komet!

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się okaże tak naprawdę pod gołym niebem. Mimo stażu zbudowania kilku Newtonów i refraktorów, nie miałem jeszcze do czynienia z Cassegrainem, to trochę większy poziom skomplikowania :D 

Zapomniałem jeszcze dopisać, że do podstawy celi dorobiłem otwory gwintowane na śruby kontrujące - ustawianie tak krytycznej rzeczy w Cassegrainie jak kolimacja na trzech śrubach i liczenie, że sprężyny wystarczą to bardzo pobożne życzenie ;)

 

P.S Po pomiarach okazało się, że to tak naprawdę Cassegrain 140/2800, czyli F/20.

Edytowane przez Mcmaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wspominałem wcześniej, wszystkie Uniwersały z którymi miałem do czynienia są partacko wykonane, brakuje tylko żeby cela była zbijana papiakami do rury kanalizacyjnej która jest tubusem ;) Dlatego też bardziej jest to budowa nowego teleskopu niż renowacja, bo większość rozwiązań musi być dostosowana do współczesności.

  • Lubię 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jestem bardzo ciekawy rezultatów. Mało jest informacji o Cassegrainach na polskich forach. O widzisz czyli obstrukcja bez osłony LW około 36%. Ale podobno klasyczny Cassegrain daje na osi super ostre obrazy, a komę ma na poziomie Newtona o tej samej światłosile. U Ciebie f/20, czyli komy brak:emotion-5: 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krzysiek81 Tak, nawet cela ma 140 mm równiutko. Widzę z resztą, że Twoje lustro wygląda kompletnie inaczej. Może to zaginiony prototyp, bo nie słyszałem o takim modelu :D

 

@oicam Będę go porównywał na jednym montażu z MAKiem 127, zobaczymy który zostanie u mnie na dłużej ;) 

Edytowane przez Mcmaker
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mcmaker napisał:

@krzysiek81 Tak, nawet cela ma 140 mm równiutko. Widzę z resztą, że Twoje lustro wygląda kompletnie inaczej. Może to zaginiony prototyp, bo nie słyszałem o takim modelu :D

 

 

Prawdopodobnie w obiegu były blanki o różnych średnicach w tym czasie stąd ta rozbieżność w wymiarach luster,w każdym razie to porządne blanki borokrzemowe PZO z tego co udało mi się dowiedzieć.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wampum Masz jak w banku :flirt:

 

Zmieniło się niewiele (w mojej skali ;)) od ostatniego czasu - pożeniłem pająka od sześciocalowego Newtona (odmalowując skrzydełka Humbrolem czarny mat) wraz z łapkami od Uniwersała, wymieniłem wszystkie śruby na nierdzewne i przede wszystkim dorobiłem oparcia śrub kontrujących.

Niestety nie było możliwości zastosować klasycznego podparcia na celi gdyż fizycznie nie było miejsca, więc musiałem coś wykombinować. Nagwintowałem ślepe otwory i wkręciłem oczywiście nierdzewne śruby. W ten sposób kontry opierają się mocno w całym zakresie kolimacji.

 

Jutro lub w sobotę odbieram 10 sztuk laserowo wyciętych bafli :)

IMG_20221201_180534.jpg

IMG_20221201_180851.jpg

IMG_20221201_181155.jpg

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie do końca rozumiem zamysł mocowania LW do podstawy pająka, masz to na sztywno?.

W oryginale pomiędzy "bazą" a lustem były trzy sprężyny do regulacji osiowości i kąta (dlatego sruba centralna była wachliwa). 

Jak chcesz regulować położenie kątowe LW?.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, wampum said:

 

 

Nie do końca rozumiem zamysł mocowania LW do podstawy pająka, masz to na sztywno?.

W oryginale pomiędzy "bazą" a lustem były trzy sprężyny do regulacji osiowości i kąta (dlatego sruba centralna była wachliwa). 

Jak chcesz regulować położenie kątowe LW?.

 

Ja z kolei nie bardzo rozumiem skąd pomysł, że to jest na sztywno :D W pająku są 3 śruby kolimacyjne i jedna sprężyna wstępnie napinająca standardowo jak w Newtonie. Śruby są tylko trochę bliżej siebie rozstawione w przeciwieństwie do tych oryginalnych. Niemniej jednak spełniają swoje zadanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się dopiero okaże, na pewno bardziej niż kolimacja MAKa, plus dochodzi jeszcze aspekt znalezienia prawidłowej odległości pomiędzy lustrami. Każdy 1 mm różnicy od przyjętej odległości między LW a LG skutkuje przesunięciem płaszczyzny korekcji o prawie 18 mm ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kolimacji Cassegraina to po wypuszczeniu przez GSO swoich CC6 i CC8 pojawiło się dużo filmików na youtube jak to zrobić.

Zła odległość między lustrami objawia się w postaci aberracji sferycznej. Można spróbować ustawić zestaw do testu autokolimacyjnego z siatką Ronchi.

Można by było tak wszystko ustawić, żeby w trakcie testu zmieniać odległość między lustrami.

Tu są dwa wątki w tematyce takich testów:

https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=68&t=66272

 

https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=21&t=67998&start=0

Edytowane przez oicam
  • Lubię 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.