Skocz do zawartości
  • 0

Opuszczone satelity/szczątki Apollo/stopnie rakiet - co się z nimi dzieje?


Milena Niemczyk

Pytanie

Cześć wszystkim! :) 

Pogody nie ma, dlatego naszły mnie pewne przemyślenia astronautyczne. Widzimy obecnie dużo startów rakiet kosmicznych, kolejne satelity umieszczane są na orbitach itd. Jednak co ze stopniami rakiet? Wydaje mi się, że np. Falcony od SpaceX wracały i spalały się w atmosferze. Jednak chcę bardziej skupić na szczątkach rakiet, które wynosiły sondy kosmiczne, które opuściły układ słoneczny lub latają w przestrzeń międzyplanetarną. Lecą trasami sond, a może rozbijają się o powierzchnię planet? 

Druga część to opuszczone satelity. W pewnym momencie 'życie' ich się skończy, ale co dalej? Po prostu krążą czy mają misje dodatkową? 

I ostatnia część pytań, co z statkami Apollo? Sfotografowano je kiedyś za pomocą innych sond kosmicznych? Co się dzieję z szczątkami tych misji? 

Wiem, że pytań dużo ;) Może macie jakieś filmy na YT lub artykuły do polecenia? 

Czystego nieba, 

Milena :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1

Wyłączone z użycia satelity albo krążą po zmiennych orbitach albo spaliły się  w atmosferze. Te na niższych orbitach czeka to wcześniej lub później.

Stopnie startowe albo leżą na dnie oceanów albo spaliły się w atmosferze. Podobnie moduły serwisowe misji Apollo.

Platformy startowe misji Apollo fotografował LRO ( Lunar Reconeissance Orbiter)- poczytaj tutaj

Do tej pory naukowcy korzystają z lustra laserowego umieszczonego na Księżycu przez misje Apollo ( Apollo 11, 14 i 15) do precyzyjnych pomiarów odległości Ziemia-Księżyc.

Więcej na temat  kosmicznych śmieci np. tutaj

 

Milej lektury!

 

 

Edytowane przez Gość na chwilę
  • Lubię 3
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1

Jeśli chodzi o stopnie rakiet, to wydaje mi się, że nie ma znaczenia jak daleko ma lecieć sonda, ponieważ i tak rakieta wynosi ładunek stosunkowo blisko, nadaje odpowiedniej prędkości i jest już niepotrzebna.

Więc pewnie niezależnie od tego, czy jest to wyniesienie Dragona do ISS czy wyniesienie sondy gdzieś na rubieże Układu Słonecznego, i tak te rakiety (ich człony, stopnie) po wyniesieniu i uwolnieniu ładunku, są nadal w zasięgu grawitacji Ziemi i atmosfery. Co prowadzi do tego że prędzej lub później "spadną".

 

Aczkolwiek obiło mi się o uszy, że teraz przy Artemis I któryś fragment miał zostać wysłany na jakąś orbitę cmentarną dookoła Słońca.

Natomiast nie wiem czy to już było praktykowane czy nowość.

 

Jeśli gdzieś napisałem bzdurę to proszę o poprawienie :)

 

Zerknij też tutaj:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Orbita_cmentarna

https://en.wikipedia.org/wiki/Graveyard_orbit

https://pl.wikipedia.org/wiki/PW-Sat2

https://pw-sat.pl/eksperyment/system-deorbitacji/

 

I ciekawostka, może nie każdy wie... Martwe satelity mogą się do czegoś przydać :)

https://historia.interia.pl/prl/news-jak-solidarnosc-walczaca-wykorzystala-satelite-do-zbudowania,nId,1734550

https://astronet.pl/loty-kosmiczne/n2262/

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.