Skocz do zawartości

Mars rano 29.06.03.


lemarc

Rekomendowane odpowiedzi

Moje pierwsze zdjęcie Marsa przy słabym seingu, zrobione S/C10" w ognisku głównym i webcamem Logitech 4000, z filmiku avi 100 klatek jak leci.

O jakości decyduje tu nasza atmosfera. Wizualnie wyglądało to nieco lepiej, szczególnie pod koniec zabawy, ale dobre i to na początek. Jest 4 rano, idę spać.

http://www.pbase.com/image/18368333

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem przyjemność widzieć się dzisiaj nad ranem z panem Marsem ;)

Cierpliwie czekałem, aż o 3h12m Mars wychylił się zza wieżowca, który przesłania mi część pola widzenia. Nacieszyłem oczy widokiem południowej czapy polarnej i pobiegłem podczepiać kamerkę.

I tu zdziwko - sterownik kamerki się wyłożył i nie ma nagrywania! Powalczyłem 10 minut i wiedziałem, że bez restartu kompa nie pójdzie. Ale, że od tygodnia ciągnę film the Core i zostało już tylko 2 godziny do końca, zrezygnowałem z restartu... Ech, wątpię by ten film był tego wart, ale co zrobić.

 

Panie Leszku, czy film był robiony jeszcze na ciemnym, czy już zupełnie jasnym niebie? Ja oglądałem Marsa kiedy było w zasadzie zupełnie jasno, na pewno można już było czytać gazetę (3h20m do 3h40m). Zastosowałem filtr księżycowy, by osłabić blask planety - bardzo wzrósł kontrast, ale trzeba było rękami osłaniać oczy od dziennego już światła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzieliśmy z PiotremPe te same szczegóły na tarczy Marsa jak u p. Marcinka przez Pegasusa 130/900 Newton. Czapa polarna i ciemny pas roschodzący sie ky środkowi tarczy. Co ciekawe przy Marsie nisko nad horyzontem ta czapa wydaje się o wiele wieksza. Dopiero przy wyższym położeniu Marsa nad horyzontem czapa wraca do normalnych rozmiarów (złudzenie)

Przy powiększeniu 180x. Przy 225 lepiej nie było.

Obserwacje do gdziny 3:30. ja pojechałem do chaty a Piotr jeszcze został. Ja już padałem a miałem 42 km do zrobienia jeszcze przez lasy Wielkopolski. To były udane 3 dni dzieki dobrej pogodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, piszecie o tym, że seeing był kiepski tej nocy. A tak mi się teraz przypomniało - ja używałem powiększenia 200x (Pl 10mm NPZ) i wydaje mi się, że miałem bardziej stabilny obraz niż przy tym samym powiększeniu zimą, kiedy patrzyłem na Jowisza.

Ale to pewnie dlatego, że zimą budynek był od środka nagrzany i stygł cały czas. A teraz, nad ranem temperatura pewnie już się wyrównała.

Przypomniałe mi się, że kiedyś, gdzieś na Forum Janusz Płeszka użył sformułowania "latem seeing jest dobry dopiero nad ranem" - to jest stała zależność, czy tylko "tak bywa"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Tak zwykle bywa szczególnie w mieście ale i od sytuacji frontowo pogodowej bardzo dużu tu zależy 8)

Najlepsze obserwacje planetarne latem z pod Krakowa robiłem przy kończącym się zgniłym wyżu przy smogu i widocznosci gwiazd do 2-3 mag !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No! Tym razem nie przespałem pogody i w tym samym terminie "złapałem" Marsa między 3.00-3.30. Obraz nie był najlepszy, b. rozdergany [obserwacja z balkonu, nie byłem w 100% pewny wystudzenia lustra], ale Marsik już zaczyna być duży i czapę polarną widać. Wydaje mi się, że były jeszcze chwilami jakieś ciemne szczególy, ale nie jestem ich pewien, zero szans identyfikacji. Pmax=130x.

Dodam, że zwlokłem się z trudem, bo kilka godzin wcześniej [tuż po zachodzie Słońca] zaciągnąłem na łąkę z dala od bloków mojego starszego brata wraz z córą, Karoliną [przyjechali na kilka dni z drugiego końca Polski]. Bratowa zbojkotowała astro-pokaz i poszła spać, chociaż poprzednim razem całą trójkę udało mi się zaciągnąć na oglądanie Księżyca [może intuicyjnie wyczuwa, czym to grozi na dłuższą metę ;D]. Niestety, zero pasów na tarczy, nawet przy ponad 80x, za to dopisały Europa, Ganimed i Callisto -dziecku na szczęście się podobało, chociaż równie dobrze mogłem wziąść lornetę i statyw. Tak, czy siak, perfidnie ;) podsuwam małej bakcyla astronomii.... Ciekawe, co z tego wyniknie. Pozdrawiam

-Jarosław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pojechałem na samotne obserwacje za Gliwice. Niestety łuna od strony miasta skutecznie przeszkadzała w i tak jasną noc w obserwacji Marsa. W refraktorze 152mm o godz 1.30 Mars był dość nisko i sensownym , max. powiekszeniem było dla mnie 120x. Mgliście widoczna czapa biegunowa. Przy 280x nie udawało się ustawić precyzyjnie ostrości :( . Ogólnie warunki atmosferyczne i jasne niebo nie pozwalały na dokonanie dobrych obserwacji. Epsilony rozdzielone przy 120x , widoczna M57, M51, M81 i 82 , M31, M13 . Jowisz marniutki na jasnym tle nieba . Trzeba będzie poczekać na lepszą porę do obserwacji i znaleźć inne miejsce ;). Ciekawe jak będzie się prezentował Mars na Kudłaczach ;D. Ta M13 którą wczoraj widziałem nie przypominała tej z Kudłaczy ::):P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pojedyńczej klatki w max. rozdzielczości ( po lewej) też da się coś wyciągnąć, jeśli jest ostra i to nie w Registaxie, a w Photo Shopie. Użyłem funkcji wzmocnienie (filtry),

oraz rozmyj gausowsko, po prawej. (fotka z nocy 29/06/03.)

http://www.pbase.com/image/18484377

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.