Skocz do zawartości

Nowa zabawka - iOptron HAZ31


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 7.05.2023 o 23:44, Marcin_G napisał(a):

A u mnie tym czasem dziś zrobiła się pierwsza część ilustracji do wykładu/referatu. Chętni do testów precyzji guidingu na miejscu - mile widziani 

FX309777.JPG

 

W sumie to właśnie do mnie przyjechała nowa zabawka... :D

 

IMG_20230512_1731237.jpg.01b06992d874583a1f7c6a7cafcf2df3.jpg

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marcin_G napisał(a):

Ten głośniczek z tyłu?

Faaaaajny!

Pewnie, że fajny, gra całkiem przyzwoicie, a ma już ze dwadzieścia lat (albo dziewiętnaście, nie pamiętam).

 

2 godziny temu, Marcin_G napisał(a):

A tak poważnie - wygląda na lekko popsutą :D

A co się nie podobuje? Odpaliłem go póki co tylko na sucho, ale wygląda na to, że śledzenie satelitów ogarnia aligancko :D a na tym mi najbardziej zależało. Tylko nie mam do niego statywu póki co; chciałem go posadzić na tym od AZ-EQ5, ale się okazuje, że HAZ31 ma otwór 3/8", a skajłoczery mają śrubę M10 (prawie to samo, ale nie do końca; myślałem, że też jest 3/8") - jakby było odwrotnie, to by się to pewnie nawet dało jakoś wkręcić, a tak to dupa. Ale już wymyśliłem jak to ogarnąć, jutro (znaczy dzisiaj) skończę dłubać i będzie git.

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marcin_G napisał(a):

No tu to takie.....

IMG_20230512_1731237.jpg.01b06992d874583a1f7c6a7cafcf2df3.jpg

Bo to:

image.jpeg.6c254939b4f862a17d51132502f709ef.jpeg

 

Można przykręcić sobie tu gdzie jest na zdjęciu, albo tu:

2.jpg.1ac087c2521ddf4196876e1a13181cab.jpg

 

Taki bajer, na górze można np. posadzić lornetkę, żeby była normalnie (a nie, że trzeba będzie łeb o 90 stopni obracać :P), a teleskop można tradycyjnie z boku. Tylko jak ten dynks jest na górze, to się go przykręca na dwie śruby, a jak jest z boku to na cztery, stąd te dwie niezagospodarowane w tej konfiguracji.

 

 

W domyślnym ustawieniu wygląda to tak:

IMG_20230513_1438007.jpg.e74ff2f83b4d4e68f92a10dff96e74f0.jpg

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pobawiłem się trochę tym wynalazkiem na zlocie.

 

Przede wszystkim siodło to jakiś żart - szczególnie jak na te deklarowane 14kg nośności; z jednej strony (tam, gdzie jest śruba do zaciskania) długość dociskającego elementu jest zdecydowanie za mała, z szyną Losmandy to jeszcze jakoś ujdzie, ale z vixenowską to już szczerze mówiąc bałem się, że mi teleskop (newton 8" SW) zleci z montażu, więc dałem sobie spokój. Do tego to jest niby zarówno w stylu Vixena jak i Losmandy, ale nie jest to naraz, tylko trzeba odkręcać elementy i przykręcać inaczej, żeby przejść z jednego na drugi. No i tym pokrętłem nie da się dobrze dokręcić, trzeba skorzystać z klucza imbusowego. Strasznie to przekombinowane, nie do końca rozumiem co autor miał na myśli, ale chyba próbował być oryginalny i na siłę zainteresować tym innych. Generalnie siodło do wymiany na jakieś porządne, a to sobie można ewentualnie zostawić do mocowania od góry jakichś lekkich rzeczy typu lornetka czy ten mój noktowizor.

Druga rzecz - przydałoby się jednak dodać przeciwwagę (nie ma w zestawie, na szczęście jest otwór do jej zamocowania), bo z racji tego, że teleskop wisi z boku, to np. jak całość stała na trawie, to nogi montażu wciskały się nieco w ziemię z tej strony, z której akurat była tuba (i to pomimo podłożenia betonowych kostek), więc nie ma mowy o porządnym wypoziomowaniu. Na chodniku było spoko, ale z przeciwwagą będzie spoko i na trawie. Zresztą to akurat dotyczy wszystkich montaży z przekładniami falowymi - w przypadku jakichś lekkich i niedużych teleskopów obejdzie się bez przeciwwagi, ale z czymś większym to chyba jednak lepiej będzie je zainstalować. Żeby było jasne - montaż jako taki radzi sobie z niesymetrycznym obciążeniem bez problemu.

 

Poza tym - montaż jak montaż, z tym, że azymutalny; robi to co montaż robić powinien, tak jak robić powinien; jest całkiem szybki (8 stopni na sekundę) i powinien sobie nieźle poradzić ze śledzeniem satelitów (póki co robiłem to tylko na sucho, jak ogarnę sensowniejsze siodło, to zobaczymy jak to będzie wyglądało w warunkach bojowych). Raczej niekoniecznie do szeroko pojętego astrofoto, choć planety czy nawet lucky imaging DSów ogarnie bez problemu (ale żeby robić dłuższe ekspozycje należałoby zainwestować w derotator). Co jeszcze...? Oprogramowanie w pilocie (bo pilot Go2Nova jest w komplecie) trochę się różni od tego, do którego jestem przyzwyczajony (czyli do SynScana SW) i ma kilka takich nie do końca przemyślanych rozwiązań: np. jak wybierzemy parkowanie, to nie pyta o potwierdzenie tylko od razu jedzie się zaparkować, a po zaparkowaniu można już tylko montaż wyłączyć; a, no i w dzień jedynym obiektem, według którego można montaż zorientować, jest Słońce (nawet jeśli nad horyzontem są jasne planety, jak Wenus). Pilot ma wbudowany port USB, więc można podłączyć się do kompa zwykłym kablem drukarkowym (też jest w zestawie), generuje też sieć wifi, więc można się łączyć i bezprzewodowo (jest program do sterowania montażem pod Windowsa i chyba też aplikacja na Androida).

Warto dodać, że montaż ma też wbudowany GPS, ale szczerze mówiąc nie zauważyłem, żeby ogarnął swoją pozycję i wpisałem mu to ręcznie (nie wiem, może trzeba mu dać chwilę); ma też magnetometr, dzięki któremu wie, gdzie jest który kierunek i teoretycznie powinien się sam zorientować w przestrzeni, pod warunkiem, że będzie dobrze wypoziomowany. Ma też czujnik pozycji zerowej, więc faktycznie jakoś mu to odnajdywanie idzie, ale jednak w pierwszy obiekt odniesienia nie trafia idealnie, pomylił się o ładnych kilka stopni (być może to kwestia lokalnych zakłóceń pola magnetycznego, a może oprogramowanie nie uwzględnia, za przeproszeniem, zboczenia magnetycznego?).

Aha, ważna rzecz - do pilota trzeba włożyć baterię CR2032 (potrzebną do podtrzymania zegara czasu rzeczywistego; nie ma jej w zestawie), bez tego nie ruszy.

 

Ogólnie całkiem spoko, choć szczerze mówiąc nie kupiłbym go, gdyby nie to, że trafił się w bardzo dobrej cenie - nowy kosztuje prawie 10 tysięcy złotych i gdybym miał wydać taką kasę na montaż, to zdecydowałbym się na coś innego - jeśli miałoby to być coś od iOptrona, to chyba warto byłoby pomyśleć o montażu z serii HAE, czyli takim działającym zarówno w trybie AZ jak i EQ, bo będzie to bardziej uniwersalne rozwiązanie; ewentualnie dozbierać trochę do AM5 albo jeszcze lepiej NYX-101 (@Marcin_G prezentował je na zlocie i ten drugi naprawdę mi się spodobał, ale tu mówimy już o sporo wyższej cenie niestety - i raczej używanych nie spodziewałbym się zbyt szybko zobaczyć na giełdzie).

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś u siebie w liceum prowadziłem pokaz nieba: AM5 + Mak 127/1500 z folią Baadera do Słońca oraz NYX + Mak 150/1800 na Wenus. Wszystko śmigało jak należy!

Żadnych, najmniejszych stresów, że coś się urwie, przewróci (NYX maszerował po niebie z przeciwwagą).

IMG_5952.JPG

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Wymieniłem w końcu zacisk na jakiś sensowniejszy (znaczy, już jakiś czas temu to zrobiłem, ale w sumie i tak zeszło mi dużo dłużej niż bym chciał).

 

Okazuje się, że wszystkie te siodła są stosunkowo drogie (przynajmniej kilkaset złotych), a w sumie dłubię jeszcze jedną rzecz i potrzebne by mi były trzy sztuki, więc wyszłoby w sumie grubo ponad tysiąc złotych, jak nie bliżej dwóch. Wiele się więc nie namyślając, zamówiłem na Allegro kilka niedrogich formatek aluminiowych, do tego te takie sprytne dźwignie zaciskowe (które okazały się najdroższymi elementami, kosztując czterdzieści parę złotych za sztukę), jakieś tam śrubki i sprężynki akurat miałem - i zrobiłem se sam:

 

IMG_20230828_1657291.jpg.1ea118b7684c5197cb8a05734b168bd8.jpg

Wygląda jak gówno, a działa jeszcze lepiej! :D

 

IMG_20230828_1700087.thumb.jpg.3ce98d1657577ea6c15d29cf8cf087da.jpg

 

IMG_20230828_1659288.jpg.db89fddacaad8cc4db700b997ef069ac.jpg

 

Trzyma się to (chyba) dużo pewniej niż ten fabryczny zacisk, w każdym razie nie wygląda na to, żeby coś się miało urwać czy odpaść - no i dzięki dźwigni zaciskowej jest też wygodniejsze w użyciu.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Krzysztof z Bagien napisał(a):

Wymieniłem w końcu zacisk na jakiś sensowniejszy (znaczy, już jakiś czas temu to zrobiłem, ale w sumie i tak zeszło mi dużo dłużej niż bym chciał).

 

Okazuje się, że wszystkie te siodła są stosunkowo drogie (przynajmniej kilkaset złotych), a w sumie dłubię jeszcze jedną rzecz i potrzebne by mi były trzy sztuki, więc wyszłoby w sumie grubo ponad tysiąc złotych, jak nie bliżej dwóch. Wiele się więc nie namyślając, zamówiłem na Allegro kilka niedrogich formatek aluminiowych, do tego te takie sprytne dźwignie zaciskowe (które okazały się najdroższymi elementami, kosztując czterdzieści parę złotych za sztukę), jakieś tam śrubki i sprężynki akurat miałem - i zrobiłem se sam:

 

IMG_20230828_1657291.jpg.1ea118b7684c5197cb8a05734b168bd8.jpg

Wygląda jak gówno, a działa jeszcze lepiej! :D

 

IMG_20230828_1700087.thumb.jpg.3ce98d1657577ea6c15d29cf8cf087da.jpg

 

IMG_20230828_1659288.jpg.db89fddacaad8cc4db700b997ef069ac.jpg

 

Trzyma się to (chyba) dużo pewniej niż ten fabryczny zacisk, w każdym razie nie wygląda na to, żeby coś się miało urwać czy odpaść - no i dzięki dźwigni zaciskowej jest też wygodniejsze w użyciu.

No ale chyba pojechałeś na skróty, ktoś nieogarnięty zacznie szukać formatek z jaskółczym ogonem i otworami pod śruby....wypadałoby dodać (napomknąć nieśmiało), że cała operacja wymagała obróbki skrawaniem....  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, wampum napisał(a):

wypadałoby dodać (napomknąć nieśmiało), że cała operacja wymagała obróbki skrawaniem.... 

Fakt, formatki to po prostu prostopadłościenne kawałki aluminium i trzeba było to obrobić. No i musiałem jeszcze kupić se odpowiedni frez do zrobienia tego jaskółczego ogona, za trzy czy cztery dychy chyba.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Krzysztof z Bagien napisał(a):

Wymieniłem w końcu zacisk na jakiś sensowniejszy (znaczy, już jakiś czas temu to zrobiłem, ale w sumie i tak zeszło mi dużo dłużej niż bym chciał).

 

Okazuje się, że wszystkie te siodła są stosunkowo drogie (przynajmniej kilkaset złotych), a w sumie dłubię jeszcze jedną rzecz i potrzebne by mi były trzy sztuki, więc wyszłoby w sumie grubo ponad tysiąc złotych, jak nie bliżej dwóch. Wiele się więc nie namyślając, zamówiłem na Allegro kilka niedrogich formatek aluminiowych, do tego te takie sprytne dźwignie zaciskowe (które okazały się najdroższymi elementami, kosztując czterdzieści parę złotych za sztukę), jakieś tam śrubki i sprężynki akurat miałem - i zrobiłem se sam:

 

IMG_20230828_1657291.jpg.1ea118b7684c5197cb8a05734b168bd8.jpg

Wygląda jak gówno, a działa jeszcze lepiej! :D

 

IMG_20230828_1700087.thumb.jpg.3ce98d1657577ea6c15d29cf8cf087da.jpg

 

IMG_20230828_1659288.jpg.db89fddacaad8cc4db700b997ef069ac.jpg

 

Trzyma się to (chyba) dużo pewniej niż ten fabryczny zacisk, w każdym razie nie wygląda na to, żeby coś się miało urwać czy odpaść - no i dzięki dźwigni zaciskowej jest też wygodniejsze w użyciu.

Plastikowy zacisk to z czasem same kłopoty.:smokin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fornax napisał(a):

Plastikowy zacisk to z czasem same kłopoty.:smokin:

Poliamid jest całkiem wytrzymały (wytrzymałość na rozciąganie na ten przykład ma taką jak niektóre gatunki aluminium), jakoś specjalnie się nie martwię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, dobrychemik napisał(a):

Czy jak ktoś pociągnie za dźwignię pytając Cię jednocześnie do czego ona służy, to zdążysz odpowiedzieć czy też odpowiedzią będzie zderzenie teleskopu z glebą?

Trochę siły do tego potrzeba, to nie jest tak, że to paluszkiem sobie otworzysz - więc mam nadzieję, że zdążę dać po łapach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.