Domek vs SkyScope

McArti · 11 Lipca 2005

A ja sie ciesze troche, bo sie prowokatorowi Andee'emu nie udało rozbuchać awantury na 15 stron , jednym "NIEWINNYM" pytankiem i jakoś wszystko ku jego zapewne żałości zdechło szybciej niż się mu wydawało.

Robert Bodzoń · 11 Lipca 2005

Szkoda klawiatury i czasu. Muszę jeszcze przygotować mapki do obserwacji. Ciekawy jestem, czy uda mi się w nocy dostrzec nową (ale już starą ) w Strzelcu. Wszystko zależy od pogody.

Jak ktoś się nudzi może poszukać:

http://ar.geocities.com/varsao/Carta_Nova_Sgr_2005_2.htm

11 Lipca 2005

Wątków merytorycznie ciekawych - na lekarstwo.

Od czasu sławnego wątku KREGI W ZBOŻU najobszerniejsze sa pyskówki. Najpierw ASTROKRAK versus JESION, potem zamieszanie w POPULARNONAUKOWYCH (nie bez mojego udziału :Boink: ), wreszcie DOMEK versusu JESION (bez udziału Domka na forum).

Chyba forum straciło witalność, i to już na długo przed kanikułą. Pewnym ożywieniem był wątek okolicznościowy BIESZCZADZKI ale to było sezonowe.

W spotkaniach realnych PTMA przerwa wakacyjna. Nagrywać prelekcje mi się odechciało.

Smutno mi.

:angry:

Bawcie się dobrze! :Salut:

Piniu · 11 Lipca 2005

I znowu przeze mnie Bo w koncu to ja chcialem wyjscie "poza granice". Kto by pomyslal...

Mała propozycja, co by stworzyć wzór maila (ala petycję – po polsku i angielsku) zachęcającego do współpracy ze SkyScope, pod którym zainteresowani użytkownicy AF mogliby się podpisać i wysłać do np. Gendlera lub Richa (tudzież innych osobistości, których zwerbowaniem bylibyśmy zainteresowani). Podejrzewam, że na forum jest więcej astromaniaków :lol: , którym zależy na stworzeniu profesjonalnego serwisu poświeconego astronomii amatorskiej??

Andee · 12 Lipca 2005

A ja sie ciesze troche, bo sie prowokatorowi Andee'emu nie udało rozbuchać awantury na 15 stron , jednym "NIEWINNYM" pytankiem i jakoś wszystko ku jego zapewne żałości zdechło szybciej niż się mu wydawało.

Ulala... Mocne slowa, McArti... Jak widzisz nie wypowiadam sie w tym watku i niewiele mnie to interesuje, nie jest to moja sprawa a przeczytawszy watek z korespondencja poprostu mnie zatkalo. Pytanie zadalem bo bylem zainteresowany co sie stalo, takie jest moje prawo, a prawem zapytanego bylo nieodpowiadac. Zreszta Domek sam zalozyl nowy watek z korespondencja i napewno nie ja go do tego prowokowalem.

Nie probuj robic ze mnie prowokatora na sile, bo jestes zalosny, ja nie szukam dziury w calym i nikogo nie prowokuje. Jezeli sa powody to reaguje, napewno w tym temacie nie reagowalem, wiec miarkuj sobie kolezko i uwazaj co piszesz bo sam prowokujesz.

P.S. Zajzalem tu przypadkiem, nawet nie wiedzialem za taki watek zostal wydzielony.

Edytowane 12 Lipca 2005 przez Andee

McArti · 12 Lipca 2005

co za różnica czy jesteś winny czy nie, przecież to niema żadnego znaczenia :rolleyes:

Pabami · 12 Lipca 2005

jakby to wszystko podsumować......

piep***ne lajkoniki :szczerbaty:

no offence ofcourse :Beer:

Edytowane 12 Lipca 2005 przez Pabami

12 Lipca 2005

Zreszta Domek sam zalozyl nowy watek z korespondencja i napewno nie ja go do tego prowokowalem.

Gdzie ten wątek Domka? Słowo daję że nie widzę. Wolałbym poczytać od strony... drugiej strony żeby jakieś zdanie sobie wyrobić.

12 Lipca 2005

Przed chwila czytałem post kończący się na "z dniem dzisiejszym"... chciałem coś powiedzieć ale zniknął...
(...)

I jednak NIEUPUBLICZNIANIA na forum akcji czy kontrakcji (choćby wrednych), prowadzonych poza forum. Staje się to JEDNOSTRONNYM PUBLIKOWANIEM JAKICHŚ RACJI.

Ooo.. byłem w błędzie - racje drugiej strony też były... ale krótko

Jeśli ma się jakieś RACJE przeciw komukolwiek - lepiej być adminem.

BLUEEEEE.... coraz mniej mi się to podoba.

NIKOGO NIE POZDRAWIAM, ot tak, piszę prosto do kwarantanny.

Adam_Jesion · 12 Lipca 2005

Cygnusie, litosci...

12 Lipca 2005

Cygnusie, litosci...

<{POST_SNAPBACK}>

Adamie, i Ty nad nami się zlituj. Zorganizowałes tu teatr jednego aktora ale dwie role są obsadzone! Zupełnie nie wnikam KTO MA RACJE, korespondencję przeczytałem, szkoda że nie na forum.

Zresztą moim skromnym zdaniem KAŻDY MA SWOJE RACJE a ich wyrażanie - cóż, w formie braku wzajemnej tolerancji i z rosnącą agresją. Zacietrzewiony trafił na upartego. A że AstroForum na tym traci - to jestem smutny.

:mad3: