Skocz do zawartości

J 23 nadaje z 3 Miasta.


Adam

Rekomendowane odpowiedzi

Uwaga koledzy z 3 Miasta.

Przeniosłem się do Was na 2 tygodnie.

Mam urlop ale to nie znaczy, że nie można poobserwować albo degustacją piwa ASTRO się zająć.

Puki Księżyc młody i pogoda dobra można by coś rozkręcić w tym Północnym Padole.

Zwłacza, że to moje ulubione Miasto Potrójne po okresie studiów.

Pozdrawiam wszystkich w okoloicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stacjonuję w Gdyni. Dopiero zaliczyłem Molo w Sopocie i spacer w kierunku Przystani Rybaków.

Ale widok z balkonu koleki napawa mnie optymizmem obserwacyjnym.

Jak coś Twój telefon Przemas mam.

A El Capitana bym prosił o namiary na Planetarium i kiedy można coś zobaczyć to bym umieścił w programie mojej wycieczki.

Córa by chetnie zaliczyła lekcje astronomii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jeszcze polecam tzw. pachołka w Oliwie z piękną panoramą 3miasta i okolicznych, porośniętych lasem wzgórz morenowych ;D ;D ;D

 

...a jeśli chcesz zrobić frajdę córce to zabierz ją do oliwskiego ZOO - super tereny do spacerowania, no i mnóstwo zwierzaków ;D ;D ;D

 

jakby co to czekam na telefon!

 

Przemas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

W takiej placowce na lato to był raczej zakup konieczny ale aby do niego doszło potrzeba było impulsu z góry który umiejętnie wygenerowałeś ;D ;D ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na wstępnych próbach klimatu. Wyszedłem z planetarium ze szronem na rzęsach. To chyba dobrze rokuje :).

Kumple już chcą mi podrzucać alkohol do schłodzenia...

 

Niestety, jest to klimatyzator LG. Podobno potępiany przez użytkowników. Nie miałem na to wpływu (na przetarg). Ale możliwości programatora ma niesamowite. Może nie będzie aż tak źle? :-

Jak kupowałem sienę, to mi "dobrzy" ludzie pukając się w czoło mówili, że rozkraczy się po dwóch-trzech latach. Bo to nie dość, że fiat, to jeszcze z Bielska-Białej. Jeżdżę już nią prawie pięć lat i, jak na razie, to z poważnych awarii dwa razy przerabiałem wymianę żarówki halogenowej (zacnej firmy zresztą) w przedniej lampie.

 

Pamiętacie ten tekst z "Armageddonu"? Ekipa Bruce'a Willisa siedzi już w wahadłowcu. Sekundy do startu. Całym statkiem trzęsie jak jasna cholera, a największy panikarz w zespole zauważa:

- I pomyślcie sobie, że siedzimy w sprzęcie wyprodukowanym przez firmę, która wygrała przetarg, bo była najtańsza... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi przetargami to paranoja jakaś. Firma krzak daje niższą cenę i z racji rangi ceny wygrywa przetarg, którego nie jest w stanie należycie wykonać. A doświadczenie, potencjał teoretycznie w ogóle nie mogą stanowić podstawy do oceny oferty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

A nie stosujecie metody odrzucania automatycznie oferty najtańszej i najdroższej i wyboru z tych leżących w realiach cenowych rynku wykonawców ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pytasz mnie to akurat reprezentuję spółkę która uczestniczy w zamówieniach publicznych, jako oferent, więc nie mamy wiele do gadania co do odrzucania oferty. A procedura nakazuje traktować cenę jako główne kryterium punktacji, co oczywiście można jakoś obejść. Ale zasada jest zasadą i jest nieco niezrozumiała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Rozumiem, zapewne organizatorom przetargu przyświeca hasło TARAZ POLSKA czyli jak najtaniej i byle jak, czyli w sumie najdrożej z możliwych opcji na dłuższą skalę czasową, nieszczęsne roczne budżety firm i finansów publicznych rozkładają na łopatki naszą ledwo dychającą gospodarkę !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu powininem doprowadzić pomieszczenia do ładu po kuciu ścian i związaną z tym okrutną wszędobylską (mimo zabezpieczeń) pylicą).

W grę wchodziłby czwartek lub piątek przyszłego tygodnia. Zdzwońmy się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, miałem pilny telefon i w piątek 11 lipca muszę jechać do Piły na spotkanie z moim ojcem.

Czyli jeżeli dało by radę to bym się spotkał z kolegami z 3M w czwratek 10 , najlepiej najpierw w planetarium El Capitana.

Tylko nie znam jeszcze adresu!

Potem wiadomo, najlepiej przy piwku.

Co Wy na to: Przemas i El i kto żyw...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adaś, jeśli chodzi o planetarium, to w grę wchodzi najwcześniej dzień jutrzejszy (tak po 12:00) albo poniedziałek pomiędzy 7:30 a 15:30 (i tylko, niestety, w tych godzinach).

Od wtorku idę na urlop. Piwko popołudniowe można by obalić dzisiaj. Już mnie suszy. Poczekamy, co na to inni i uzgodnimy "czas, miejsce i ubiór".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarku i Przemku potrzebuję pilnie namiary na Bogdana Sz. od Synty 200/1200.

Dzwonię do Przemka na jego komórkę, ale ktoś mnie op..., że to pomyłka. Przemas przypomnij mi przy okazji swój numer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.