Rzeszów

[adam_k27]

No to panowie dziś jedziemy. Proponuję poszukać miejscówki w tych okolicach:

 

Zaznaczyłem tam dwa czerwone kółka. W pierwszym widać jakieś oczko wodne i kawałek lasku, może tam będzie jakieś fajne miejsce, choć może być zbyt blisko zabudowań. Drugie kółko jest pod lasem. Nie widać tam żadnych zabudowań i droga kończy się pod lasem, myślę że tam jest szansa na dobre miejsce. Kto chętny niech da znać na PW.

[Gość don Pedro]

szkoda, że mnie nie ma, skoro w lornetce 15x70 widzę M10 i M12 w Wężowniku (obie po 6,6 m) i M5 (ok. 5,9 m) to co dopiero w dzikim polu.

[adam_k27]

Wypad udany. Byliśmy tam gdzie zaznaczyłem na mapce i znaleźliśmy bardzo fajną miejscówkę. Łąka na wzgórzu z szerokim widokiem na naprawdę niezłe wiejskie niebo. Żadnych widocznych latarni ani źródeł światła w pobliżu. Byliśmy w trójkę, obserwacje prowadziliśmy za pomocą mojego refraktora, zaś Lukasz pstrykał fotki, które obiecał udostępnić. Księżyc niestety świecił mocno, ale mimo tego obserwacje można uznać za udane.

 

Udało nam się zaobserwować m.in. (z tego co pamiętam, bo było tego więcej):

 

- Księżyc i Saturn - tak na pierwszy ogień, póki niebo jeszcze było jeszcze niebieskawe

- gromady kuliste M5, M53, M13, M92 - całkiem nawet nieźle widoczne i w całości rozbite.

- mgławica pierścień M57 z widocznym otworkiem w środku

- galaktyczki tez dało się zaobserwować choć niektóre słabo widoczne, naszym łupem padły: M81, M82, Galaktyka Sombrero, M101, M66, M65

 

W przypadku kilku ciemniejszych galaktyk jak M95, M96, czy M105 niestety musieliśmy się zadowolić zlokalizowaniem miejsca gdzie powinny być widoczne, gdyż poświata od księżyca nie pozwalała na ich dostrzeżenie. Galaktyki o jasności 10m i mniejszej niestety pozostawały niedostępne w dniu wczorajszym. Myślę że warto wybrać się znowu w to miejsce gdy księżyc się schowa, czyli za jakieś 10 dni.

[don Pedro]

Wypad udany....Myślę że warto wybrać się znowu w to miejsce gdy księżyc się schowa, czyli za jakieś 10 dni.

Szkoda, że dzisiaj króluje Księżyc, bo noc zapowiada się ładnie

[lukaszp]

Rzeczywiście miejsce dosyć fajne. Myślę że warto tam się wybrać w bezksiężycową noc i polookać cos więcej. Pomimo obecnego na niebie księżyca wypad był naprawdę udany. Poniżej kilka fotek z obserwacji.

 

Wiecej zdjęc wyśle na Wam na PW.

 

Pozdro i do zobaczenia :-), mam nadzieję jeszcze wiekszą grupą.

[PawelBe]

Uwielbiam oglądać zdjęcia z obserwacji, wtedy jeszcze bardziej się nakręcam

 

PS. Łukasz pamiętasz naszą rozmowę o wybraniu się większa grupą na obserwację gdzieś "po środku" ?

[lukaszp]

Tak oczywiście. Działam w tej kwestii. Tak właściwie to nie wiem dlaczego nie poruszyłem tego na forum.... Paweł mianowicie zaproponował aby się spotkać tj. nasza Rzeszowska ekipa i Jego z Gorlic/Nowego Sącza. Myślę że warto poważnie rozważyć propozycję takiego spotkania. Może gdzieś w połowie drogi między Rzeszowem, a Gorlicami ?

Na czasie postaram się coś pomysleć wiecej w tym zakresie, bo ostanio u mnie straszny młyn.

 

Pozdrawiam i mam nadzieję że uda się wkrótce spotkać.

[adam_k27]

Dzięki Łukasz za zdjęcia. Księzycowy blask wraz z długim czasem naświetlania sprawia że zdjęcia wyglądają jakby były robione w dzień gdyby nie to, że na niebie widać gwiazdy

[Amper]

PS. Łukasz pamiętasz naszą rozmowę o wybraniu się większa grupą na obserwację gdzieś "po środku" ?

 

Ja jestem za ale myślę, że nie nastąpi to wcześniej niż na jesień, przynajmniej z moją osobą.

[lukaszp]

Ważne że jesteś chętny. Jak są chęci to prędzej czy później się uda. Pozdro i wracaj szybko

[adam_k27]

Jeśli chodzi o spotkanie to ja też jestem za. Tylko trzeba by znaleźć jakieś miejsce gdzie wszystkim będzie w miarę blisko.

[don Pedro]

Ja również.

....Tylko trzeba by znaleźć jakieś miejsce gdzie wszystkim będzie w miarę blisko.

[adam_k27]

Rzućcie Panowie okiem na pogodę. Jeśłi prognozy się sprawdzą to od poniedziałku przez prawie dwa tygodnie mają być niemalże same bezchmurne noce . W nocy z 20 na 21 księżyc wschodzi już po północy (przynajmniej tak mi pokazuje Stellarium), a potem jeszcze później - czyli będzie już można coś na poważnie poobserwować.

 

http://www.meteogroup.pl/pl/home/pogoda/pogoda-na-swiecie/pogoda-lokalna/miasto/48X37/rzeszow.html

[angelscorpion]

Witajcie Panowie:) Ja ostatnio mam mały młynek, gdyż mam remont, ale jak tylko będę mógł, to oczywiście się wybiorę Łukasz, fajne fotki, jesteś świetnym dokumentalistą lukankowym Adam, trzeba się gdzieś ruszyć w końcu, termin 23-29 u mnie odpada, bo mam 3 zmianę Może w tym tygodniu uda się coś sklecić? jutro pełnia, póżniej księżyc będzie coraz mniejszy PawełBe, jestem oczywiście za spotkaniem obydwu grup, trzeba się będzie ugadać, może na początku czerwca, w okolicach nowiu? Ostatnio w Roztokach nie było jak za bardzo podyskutować, za dużo się działo w naszym pokoju Pozdrawiam wszystkich

Edytowane 16 Maja 2011 przez angelscorpion

[angelscorpion]

Panowie, jakby jutro w nocy była pogoda, to może jakieś małe lukanko?

[adam_k27]

Ja dziś odpadam, może gdzieś w tygodniu.

[angelscorpion]

Ja w przyszłym tygodniu nie dam rady No nic, zobaczy się, 1 czerwca o ile się nie mylę będzie nów, może byśmy się umówili z kolegami z Gorlic?

[lukaszp]

Jeśli chodzi o mnie to mysle że okolice 02-05 czerwca (czwartek - niedziela) byłyby dobrym terminem. Moze by tak weekend 3.06 (piatek) lub 4.06 (sobota). Oczywiście o ile pogoda pozwoli i grupa małopolska będzie dostępna.

 

Pozdro

[angelscorpion]

Myślę, że najlepsza wersja to któryś dzień na tygodniu, ponieważ w wekkendy ludzie zazwyczaj gdzieś wybywają Trzeba to będzie uzgodnić z chłopakami z Małopolski, no i miejsce oczywiście, żeby każdemu było wygodnie:) Wg map LP na północ od Krosna i Jasła jest zielone LP, może tam gdzieś? http://forum.astropolis.pl/topic/7234-obserwacje-mapa-lp-w-polsce/ Nie znam wogóle tamtych terenów, wg map google widzę np. miejscowość Huta Gogołowska, która jest otoczona lasami? http://maps.google.pl/maps?hl=pl&tab=wl Z Gorlic jest 60 km, z Rzeszowa ponad 50 http://maps.google.pl/maps?hl=pl&tab=wl, byłoby sprawiedliwie Może niech się wypowie ktoś, kto lepiej zna te tereny, ja tylko strzelam Pozdrowionka

[PawelBe]

W południe rozmawiałem z Łukaszem i tak na spokojnie po przeanalizowaniu miejsc wyszło nam że najlepszym miejscem będą Bieszczady. Bo jeśli mamy się spotkać gdzieś w połowie i nie być do końca pewnym miejsca to można nadłożyć te kilometry i być już tam gdzie niebo jest sprawdzone. Np. w Roztoki będziemy mieli ~ 120-130 km i my i Wy czyli sprawiedliwie

 

Oczywiście wypad taki będzie miał rację bytu wiedząc że pogoda będzie w 100% sprzyjająca.

 

Co Wy na to?

[lukaszp]

Zapalilibyśmy grila i posiedzi przez całą nocke bo na dwie godziny to nie ma sensu jechać

[angelscorpion]

Słuchajcie, to byłoby realne, kwestia tylko ile osób chętnych by było na taki wyjazd oraz pogoda. Trzeba będzie monitorować w przyszłym tygodniu, co się będzie działo. Oczywiście mowa o weekendzie? Mam nadzieję, że do pracy mnie nie ściągną w niedzielę, bo i taka opcja istnieje. Na razie ustalmyile osób będzie chętnych? Pozdrawiam

[lukaszp]

Z tego co wiem to cała 3-osobowa grupa małopolska tj. Paweł, Bodi i Olo, no i oczywiście wszyscy chetni od nas............jak narazie jest nas dwóch......

[Amper]

Witam,

szkoda, że mnie nie ma w Rzeszowie, bo bardzo chętnie bym pojechał z wami na mikro zlot Bieszczadzki.

Mam nadzieje, że przetrzecie szlaki i następne spotkanie odbędzie się już ze mną.

Pozdrawiam

Łukasz

[adam_k27]

Chętnie bym dołaczył, ale nie powiem na 100% że będę. Zobaczy się. Praca, żona, dzieci i dopiero potem miejsce na hobby.