A może by tak wybudować obserwatorium na Kudłaczac

[PiotrZ]

60-tka we Wrocku i tak nie jest teleskopem na co dzień . Może by więc pomyśleć nad budową sporego obserwatorium na Kudłaczach ? Autostradę już kończą pod Gliwicami więc skok byłby tak ze dwie godzinki z Wrocka . Na weekendy można by wpadać całorocznie . Tak , myślę myślę.

[hase1987]

Ja o tej porze raczej rzadko myślę. Generalnie rzecz biorąc pomysł nie jest głupi. Istnieje jednak pewne "ale". Kto za to miałby zapłacić??

 

[PiotrZ]

Nie no spoko inwestor jest i ma środki . Nie ma tylko motywacji

[MateuszZ.]

he,he Ja już z kilkoma osobami z grupy Krakowskiej (warszawskiej? ) dyskutowałem bardzo poważnie na ten temat jakies pół roku temu i jestem nadal bardzo na

 

Kudłacze rulez

[PiotrZ]

Jak pisałem "sam nie zrobię" więc dajcie mi motywacje

 

Czyli palcie w piecu puki jest ochota

[sumas]

Piotrze, wow, aż słów brak

budować, budować nawet niema się nad czym zastanawiać

projektu niestety nie mogę Ci wykonać, ale mogę zrobić np. kosztorys, harmonogram robót, itp. (zajmuję się tym zawodowo), niewiem w czym jeszcze mógłbym Ci pomóc

pozdrowienia

[HAMAL]

Jeszcze się człowiek zastanawia jak są środki itp to nie ma co dumać tylko trza działać

[mario2005]

Nigdy nie zapomnę DS-ów, które mogłem zobaczyć przez twoją 60-tkę na ostatnim zlocie.

 

Budowlańcem nie jestem ale mam pewną propozycję.

Piotr jak zdecydujesz się na budowę obserwatorium to:

 

1. Obiecuję że nauczę się zakładać dekiel na 60-kę (przez ten dekiel to ostatnio prysły pewne moje nadzieje )

2. Załatwię ci takie śruby do telepa jakie ci tylko będą pasowały.

ad.1 Jest drugie wyjście. Daj mi rysunek nowego dekla z dokładnymi wymiarami to ci go zrobię nawet w mahoniu, chyba że wolisz z sezonowanego Dębu.

 

ps. wszystko co obiecałem dowiozę na Kudłacze osobiście

[Pawel_Maksym]

Piotrze. Poradzę Ci jak stary znajomy staremu znajomemu.

Gdy po raz pierwszy spotkaliśmy się na Kudłaczach w 1999 roku niebo było tam pyszne. Jedno z lepszych przy jednoczesnym tak dobrym dojeździe. Niestety teraz jest coraz słabiej. Z klasy Bortla 3 zrobiło się 4 (no może nawet 4-). I widać wyraźnie, że z roku na rok nie jest lepiej. Gmina Pcim zamierza po wielu latach oświetlić drogę na Suchą.. wiesz co się stanie...

Michał Drahus wraz ze mną, Marianem legutko i jeszcze paroma pomocnikami postawił budkę z małym 25 cm Newtonem. Teraz gdy Michał ma mało czasu zostawił współbudującym budkę pod opieką. Trzeba ją przenieść. Jest pomysł by przenieść ja na tę piekna polanę z widokiem na południę. Ale poważnie należy rozważyć wyjazd z budką gdzieś indziej. Jest wiele miejsc w okolicy z dużo lepszym niebem. To, że co roku jeździmy na Kudły to oczywiście sprawa jakiegoś przyzwyczajenia, bazy i bezpieczeństwa. Myślę, że postawienie go na Kudłach z jednej strony pozwoli go lepiej wykożystać ale jednak pozostanie ten niedosyt, że da się lepiej...

Decyzja jest Twoja...

[Gość JaLe]

Uważam, że pomysł z budową jest słuszny. Pomijając warunki zanieczyszczenia światłem, które może zafundować gmina Pcim. Warto jest kontynuować tradycję Kudłaczy , a bliskość szlaków komunikacyjnych (czas dojazdu) może troszeczkę zrekompensuje inne wady.

Jeśli są środki to nic tylko budować !!!

Ja jestem za.

Kudłacze mogą być wspaniałym amatorskim centrum obserwacyjnym, skupiającym bądź co bądź ludzi o elitarnym zainteresowaniu

[mario2005]

Myślę, że postawienie go na Kudłach z jednej strony pozwoli go lepiej wykożystać ale jednak pozostanie ten niedosyt, że da się lepiej...

Niestety Paweł ma rację Kudły to nie Bieszczady, czy północno wschodnia Słowacja.

 

Moim zdaniem optymalne miejsce to takie gdzie teleskop będzie często wykorzystywany (umiarkowana odległość, szybki i dobry dojazd) pod dostatecznie dobrym niebem i takiego trzeba szukać.

Wiadomo że obserwatorium można zaplanować w najciemniejszych rejonach ale tu problem zaczyna się z terenem pod budowę a później z zakwaterowaniem gości i dozorem zaufanych ludzi pilnujacych terenu obserwatorium podczas nieobecności właściciela, itd.

Piotr pokazał że 60-ka jest na tyle mobilna że w te naprawde ciemne rejony zawsze można na jakiś wypad wyskoczyć.

 

Ja proponuję aby Piotr przemyślał sprawę i jeśli istnieje opcja innej lokalizacji niż Kudłacze to można otworzyć temat gdzie będziemy składali konkretne propozycje. Najlepsze z nich można zweryfikować praktycznie i wtedy będzie wiadomo co i jak.

 

pozdrawiam

Mariusz

[hanysiak]

Ah,autostrada "A1" mam na Kudlacze jakies 11 godzin...

 

Na powaznie,pomysl obserwatorium zawsze mnie elektryzowal,i jakbym mogl to bym takie wybudowal.

Juz za 2 miesiace dojrzec ma 5 metrowa kopula pod 60cm,prawie ukonczony,teleskop do fromborskiego obserwatorium.Jak juz firma z Zywca zamontuje teleskop na przeznaczonym dla niego miejscu,to droga do 60tki skroci mi sie do 15 minut spacerkiem.

[Ori2711]

Ah,autostrada "A1" mam na Kudlacze jakies 11 godzin...

 

HA!!!

jak zrobią A1 to w cztery godzinki da rade ode mnie z domku...

dwa lata temu w 6 dojechałam do Karpacza i to bez A1...

 

Budujcie, jak zapadnie decyzja przyjadę wkopać kamień węgielny i trochę piaseczku znad morza przywiozę.

 

Buziaczki

[PiotrZ]

Właśnie o trochę piaseczku z nad morza mi chodziło , dziękuję

 

 

Więc tak , lokalizacja najlepsza z punktu widzenia mieszkańca Wrocławia to na pewno Jodłów . Piękne niebo i zaprzyjaźnieni gospodarze ośrodka na których na pewno mógłbym liczyć że dopilnują . Jednak budowa obserwatorium w Kotlinie Kłodzkiej dla bardzo wielu z Was byłaby jednoznaczna z budową na Karaibach . Wiem ile kilometrów jest z Mazur do Kotliny .

 

Rejon Kudłaczy jest pod tym względem o wiele lepszy bo można tam w miare sensownie przyjechać z każdego regionu kraju .

 

Jak budowaliśmy 60-tkę w wątku na forum podkreślałem wielokrotnie że chcę aby ten teleskop był dostępny dla wszystkich i w miarę możliwości tak robię . Maszyna była w Bieszczadach , w Bielęcinie , na Kudłaczach i na pewno będzie na jesiennym zlocie w Jodłowie .

 

Tak samo widzę rolę tego planowanego obserwatorium . Ma być dostępne dla wszystkich chętnych więc do lokalizacji na Kudłaczach jest mi najbliżej . Owszem możemy rozpatrzyć inne miejsca ale gdzie będę miał tak blisko zaufanych gospodarzy którzy dopilnują żeby obiekt nie był niszczony ?

[hanysiak]

O matko!! Zejsc ponizej 3 godzin z Wawy do Fromborka to szalenstwo,ale jest conajmniej jeden taki kierowca na swiecie,a z Trojmiasta do Karpacza w 6 godzin??

[hanysiak]

Wydaje mi sie,ze obserwatorium byloby dodatkowa atrakcja w schronisku turystycznym,wiec moze wcale nie musi byc tak drogo.No chyba ze slowo "turystycznym"w odniesieniu do Twojej gotowosci dzielenia sie teleskopem z wszystkimi zainteresowanymi,jest za daleko posunieta interpretacja,turysci mogliby byc niebezpieczni.

[BBwro]

Kurczę, Piotr, naprawdę masz na myśli, że każdy (no, może po uzyskaniu odpowiedniego prawa jazdy na teleskop) po wcześniejszym uzgodnieniu z Tobą terminu, mógłby pojechać na Kudłacze i sam się obsłużyć przy teleskopie? Ja bym się bał o całość okularów i całego tego cennego sprzętu, choć generalnie ludziom ufam.

To byłaby naprawdę wielka rzecz.

Chyba, że zamierzasz sam zamieszkać w swoim obserwatorium, jak latarnik Sienkiewicza? To może w końcu odwiedzę Twoje wrocławskie obserwatorium, do którego mam zdecydowanie blizej...

Nie znam się na budowlance, ale jakbyś potrzebował wsparcia w temacie sieci komputerowych (choć raczej urządzeń, niż kabli), to służę pomocą.

[Hans]

Jak bedzie trzeba jakiejs konkretnej pomocy, to dajcie info.

 

Chyba jednak w Jodlowie lepsiejsze niebo (jasna cholera, wlasnie oddalem glos na 3godz dluzszy dojazd ).

 

Pozdrawiam.

[Adam]

Ja głosuję za Jodłowem - to najdalej gdzie skłonny jestem dojechać.

Nie byłem nigdy na Kudłaczach, więc moge być nieobiektywny.

Edytowane 1 Września 2005 przez Adam

[Krzysztof_TG]

Mój głos to Kudłacze. Jeżeli pojawia się tam problem zaświetlenia to wystarczy pomyśleć o takiej konstrukcji obserwatorium którą za kilka lat można by było przenieść w inne miejsce. Piotrze czy myślałeś kiedyś o adaptacji kontenera na obserwatorium? Może to by była opcja?

 

pozdro

Krzysiek

[MateuszZ.]

Ja jestem za Kudłaczami (lub okolice) z powodu bliskości mi tego miejsca-dosłownie i w przenośni

Edytowane 1 Września 2005 przez MateuszZ.