Eksperymenty z pentaxem 16x50

[Gość mbodek]

witam

 

staram sie z pentaxa 16x50 (starsza wersja) zrobic jakis sprzet astronomiczny

(fabrycznie ma ponoc 4 stopnie pola widzenia, ale to po ostatnich

doswiadczeniach z zeissem 10x50 to dosc malo... )

Zaczalem eksperymentowac z okularami-mam komplet od bpc5 8x30

(bardzo dobre okulary erfla, bardzo duze pole widzenia)

 

i efekt taki:

- za bardzo nie wiem jak je na stale umocowac, wszystko ma inne gwinty,

srednice, itp

- pole widzenia prawie jak w lornetce 7x35 (tento), czyli ok. 150-160 m !!!

(dzisiaj sprawdze dokladnie na gwiazdach)

- powiekszenie: wg tego co widzialem (w jednym oku 7x35, w drugim ten

prototyp) to 14x (obraz z pentaxa dokladnie 2 razy wiekszy - np. dlugosc komina-akurat go obserwuje )

- wieksze zazolcenie niestety, przy oryginalnych okularach pentaxa kolor

praktycznie ideal

 

przyznam ze jakosc obrazu bardzo dobra, ostrosc trzyma prawie do 80-90 % odleglosci od osi..., pole super, troche zółte, ale w nocy nie przeszkadza

bardzo duze pole, wychodzi na to ze wieksze od zeissa 10x50... hmm

 

MAM DYLEMAT: ZABIERAC SIE ZA CALKOWITE PRZEROBIENIE, RYZYKUJAC

USZKODZENIE LORNETKI CZY POZOSTAC PRZY 16X50

 

ps 1. ogolnie to ten model zrobil na mnie dobre wrazenie, solidny, wszystko mozna rozkrecic, no i najwazniejsze: w rosyjskich lornetkach kolimujemy poprzez obracanie obiektywu, tutaj tez tak mozna, ale obrót praktycznie nic nie daje...

dalej prawie taki sam obraz-swiadczy to mysle o jakosci lornetki: za dokladnie to zrobione

ps 2. dziwne ma powloki na okularach, jakies takie zlote...

Edytowane 17 Września 2005 przez mbodek

[Adam Tomaszewski]

ps 2. dziwne ma powloki na okularach, jakies takie zlote...

Żólte powłoki są normalne w rosyjskiej optyce.

[Gość mbodek]

chodzi mi o powloki okularach na pentaxie, nie sa zolte, ale zlote

innego typu niz rosyjskie-te akurat znam

[Adam Tomaszewski]

to może są pozłacane

Z taki czymś się niespotkałem jeszcze.

Może zrób foto i pokaż?

Edytowane 17 Września 2005 przez Adam Tomaszewski

[Gość mbodek]

pisze jakie sa (jak ktos kiedys bedzie chcial cos takiego kupic

to niech wie czego sie spodziewac)

 

jak bede mial mozliwosc to zrobie zdjecie

Edytowane 17 Września 2005 przez mbodek

[Jarek]

To chyba ten sam bajer co z powłokami rubinowymi, czyli działaja intensywnie jak filtry.... przerabianie tej lornetki chyba nie ma większego sensu -można ją wykorzystąc, jak jest. Z racji duzęgo powieskzenia raczej statyw. Po dorobieniu filtrów obiektywowych moze b za to b. wygodnym przyrzadem do obserwacji Słońca, bo tu apertura lornetki jest mniej ważna od powiększenia. Pozdrawiam

-Jarosław