Skocz do zawartości

Czy dobrze wybrałem na początek ?


piotrusb

Rekomendowane odpowiedzi

Pirx, piekna robota !! to jest to !! szacunek dla tego Pana !!

Widze, ze masz platforme EQ - cos co staje sie powoli moim celem :) Tylko kurka widze, ze zabiera ono sporo miejsca i nie ma juz jak postawic krzeselka/stolka obok teleskopu, zeby wygodnie posadzic cztery litery... A to wg mnie wieeelka zaleta, z ktorej ciezko bedzie zrezygnowac :)

Takze oryginalne wyczernienie tuby w moim XT nie specjalnie mi sie podoba, wiec mam pytanko czego uzyles w swoim?

 

 

 

pozdrawiam

Maciek J.

Edytowane przez monter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macku,

Najpierw odpowiem na pytanie zwiazane z platforma. Sam obawialem sie, ze krzeselka nie da sie postawic, ale okazalo sie, ze jest miejsce i dopiero, gdy tuba zbliza sie do zenitu, to jest problem, ale wtedy jest tak wysoko, ze i tak trzeba juz stac przy teleskopie. Uzywalem jej pare dni temu po raz pierwszy na Marsie i spelnia ona wszystkie moje oczekiwania. Obserwowalem Marsa przy 240x i jak zalaczylem platforme, to Mars nagle pozornie stanal w okularze i moglem sie nim cieszyc do woli. Co do wielkosci platformy, to mozna ja oczywiscie zmiejszyc. Moj problem polega na tym, ze 51 stopni jest bardzo trudna. Ani zamontowac jedno lozysko poludniowe, ani standardowy luk. Polnocny luk jest bardzo wazne, im wiekszy tym dluzszy czas sledzenia (u mnie ponad 1 godzine) i wieksza dokladnosc. Poszedlem wiec na kompromis i wyszlo bardzo dobrze.

 

Co do tuby to uzylem specjalnego papieru firmy Protostar. Z tego co wiem, to nie ma go w Polsce, ale i tak najlepszym materialem jest czarny aksamit, ktory powinienes dostac bez problemu. Wystarczy posmarowac klejem i przylozyc. Na poczatek wystarczy tylko na przeciwko wyciagu i kolo lustra. Potem, jezeli chcesz jeszcze wyciagnac te ostatnie pare procent to mozesz wykleic cala tube i tulejke wyciagu (ale nie cala oczywiscie, tylko koniec). Ja moge poswiadczyc, ze wzrosl kontrast, szczegolnie przy obserwacji DSOs.

 

Pozdrawiam,

Maciek W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macku,

Najpierw odpowiem na pytanie zwiazane z platforma. Sam obawialem sie, ze krzeselka nie da sie postawic, ale okazalo sie, ze jest miejsce i dopiero, gdy tuba zbliza sie do zenitu, to jest problem, ale wtedy jest tak wysoko, ze i tak trzeba juz stac przy teleskopie.

 

To mam chyba wyzsze krzeselko :D bo nawet w zenicie nie mam takiego, jak opisales, problemu. No ale nie mam platformy, ktora tez podwyzsza troche calosc.

 

Uzywalem jej pare dni temu po raz pierwszy na Marsie i spelnia ona wszystkie moje oczekiwania. Obserwowalem Marsa przy 240x i jak zalaczylem platforme, to Mars nagle pozornie stanal w okularze i moglem sie nim cieszyc do woli. Co do wielkosci platformy, to mozna ja oczywiscie zmiejszyc. Moj problem polega na tym, ze 51 stopni jest bardzo trudna. Ani zamontowac jedno lozysko poludniowe, ani standardowy luk. Polnocny luk jest bardzo wazne, im wiekszy tym dluzszy czas sledzenia (u mnie ponad 1 godzine) i wieksza dokladnosc. Poszedlem wiec na kompromis i wyszlo bardzo dobrze.

 

Ja jestem na 53 stopniach. A Mars przy 240x - zapierdziela momentalnie przez pole widzenia okularu. A bawilem sie ostatnio Ortoskopem 6mm i Vixenem lantanem 5mm. Doslownie biegnie przez pole widzenia

 

Co do tuby to uzylem specjalnego papieru firmy Protostar. Z tego co wiem, to nie ma go w Polsce, ale i tak najlepszym materialem jest czarny aksamit, ktory powinienes dostac bez problemu. Ja moge poswiadczyc, ze wzrosl kontrast, szczegolnie przy obserwacji DSOs.

 

Pozdrawiam,

Maciek W.

 

O to mi chodzilo. Wiem juz za czym sie rozgladac. Takze, z czasem odpale warsztacik ATM zeby podlubac cos w rurze :)

 

 

pozdrawiam

Maciek J.

Edytowane przez monter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kabli, urzadzen sterujacych i wiatraczkow to ja sam tymi recami ;)

Przesylam zdjecia moich zabawek.

Maciek

 

Pieknie !! po prostu pieknie !!

U mnie na razie zapiernicza jeden wiatrak, wdmuchujacy powietrze od spodu. Z czasem planuje zrobic tak jak jest to tu opisane. Jeden wdmuchuje, drugi zas pracuje odwrotnie.

 

 

pozdrawiam

Maciek J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macku, moje krzeselko tez wystarcza do ogladania w zenicie, ale platforma dodala na tyle centymetrow, ze teraz nie jest to mozliwe.

 

Jezeli chodzi o ustawienie wiatraczkow, to duzo sie naczytalem o tym. Bardzo pomogl mi ten watek.

http://www.cloudynights.com/ubbthreads/sho...ll/fpart/3/vc/1

jest to biblia wszystkich majsterkowiczow.

 

Powodzenia.

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitrku,

Na zalaczonym wczesniej zdjeciu jest czerwona pokrywa z trzema wiatraczkami od komputera. One dmuchaja od tylu w lustro, zdzierajac powloczke termiczna, ktora spowalnia chlodzenie lustra i wypychaja cale cieplejsze powietrze przez przod tuby. Wiatraczki maja regulator predkosci zrobiony z czesci dostepnych w sklepach czesciami elektronicznymi. Na poczatek wystarczy jednak nawet jeden wiatraczek od komputera (12V) i podpieta do niego bateria 9V. Wiatraczek mozna przyczepic gumkami, aby zjadowal sie centralnie za lustrem.

 

Ogolnie chlodzenie jest bardzo wazne. Chodzi o to, aby lustro mialo temperature otoczenia. Ogladanie zaraz po wyniesieniu reflektora z domu oznacza bardzo kiepskie obrazy. Jak mowi producent doskonalch reflektorow PortaBall Peter Smitka, wiekszosc turbulencji znajduje sie tylko pare metrow od twojego lustra, a nawet pare centymetrow. Nawet jezeli pomiedzy lustrem, a powietrzem jest tylko dwa stopnie roznicy powoduje to powstanie fal termicznych nad powierzchnia lustra, a poniewaz swiatlo podrozuje z rozna predkoscia przez powietrze o roznej temperaturze, to dochodzi do rozmycia obrazu. Mozesz to latwo sprawdzic i zdefokusowac obraz np. jasnej gwiazdy. Bedziesz widzial wtedy dugie lustro, zaczepy pierwszego lustra (jezeli je masz) i jasna powierzchnie lustra glownego, na tle ktorego zobaczych falowanie. Latwo jest odroznic turbulencje nad lustrem od tych w atmosferze.

 

Wiatraczek jest moim skromnym zdaniem jedna z najlepszych i prostszych modyfikacji, jakie mozna zrobic. Niektore firmy jak Hardin, czy Celestron oferuja nawet wiatraczek w wyposarzeniu seryjnm swoich wiekszych reflektorow.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli wystarczy umieścić ten wiatraczek za teleskopem (na dole tuby) i włączyć na czas obserwacji i to wszystko ?

Wiatrazcek umieszczasz tak, aby dmuchal od spodu na lustro. Mozesz go przyczepic to tylnej krawedzi tuby. Zalaczasz go od razu, jeszcze przed rozpoczeciem obserwacji. Chodzi o to, aby jak najszybciej schlodzic lustro i potem podczas obserwacji wspierac chlodzenie przy stale obnizajacej sie temperaturze powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiatrazcek umieszczasz tak, aby dmuchal od spodu na lustro. Mozesz go przyczepic to tylnej krawedzi tuby. Zalaczasz go od razu, jeszcze przed rozpoczeciem obserwacji. Chodzi o to, aby jak najszybciej schlodzic lustro i potem podczas obserwacji wspierac chlodzenie przy stale obnizajacej sie temperaturze powietrza.

 

Pytanie lajkonika. Nie lepiej by bylo wysysac powietrze z tuby (za lustrem) zamiast na to lustro dmuchac?

 

Tak mi po glowie chodzi, ze to cieple powietrze z lustra ladujemy Twoja metoda w tube przed lustro. Czy ja nie szukam dziury w calym?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie lajkonika. Nie lepiej by bylo wysysac powietrze z tuby (za lustrem) zamiast na to lustro dmuchac?

 

Tak mi po glowie chodzi, ze to cieple powietrze z lustra ladujemy Twoja metoda w tube przed lustro. Czy ja nie szukam dziury w calym?

 

Pozdrawiam.

 

To bardzo dobre pytanie i w cale nie lajkonikowate. ;)

Na ten temat jest wiele roznych opini i pogladow. Stosuje sie wiatraczki tylne pchajace, zasysajace, w szczelnej obudowie, wiatraczki boczne dmuchajace w poprzek lustra i zasysajace powietrze z lustra. Jest to temat na bardzo dlugi post, ja postaram sie tylko zarysowac te rozne koncepcje.

 

Na poczatek chcialbym tylko, abys przeprowadzil male doswiadczenie. Jezeli masz reflektor, to zdefokusuj obraz na jasnym obiekcie, np. Vega lub Mars i powoli wsun reke przed teleskop, tak aby ja widziec jako cien w zdefokusowanym obrazie. Szybko zauwazych co cieplo twojej reki moze zrobic z otaczajacym ja powietrzem. To samo dzieje sie w twoim teleskopie. Fale cieplne moga tez zaklocic obraz jezeli dotkniesz reka metalowej tuby teleskopu. Dlatego czesto planetarne Newtony maja tuby drewniane, tzn. wykonane ze sklejonych trocin. Noektorzy tez wykladaja wnetrze plytami z korka.

 

Po pierwsze cieplo "wychodzi" z lustra bardzo powoli i w malych ilosciach, wiec strumien powietrza z tylu zassa go i rozcienczy to tego stopnia, ze ludzkie oko nie jest w stanie zauwazyc tych niewielkich ilosci. Najwazniejszym zadaniem wiatraczka jest zlamac bariere termiczna tuz nad powierzchnia lustra i wyrzucic cieple powietrze z teleskopu.

 

Wiatraczek wiejacy z tylu, ale nie zabudowany nie bedzie pchal powietrza w gore tuby, ani nie zlamie bariery termicznej z przodu lustra. Pomoze tylko w schlodzeniu sie lustra szybciej. Jest to najprostsza modyfikacja i skraca czas oczekiwania na dobre obrazy.

 

W przypadku szczelnego tylnego montarzu, jak w moim przypadku, gdy staniesz przet teleskopem przy zalaczonych wiatraczkach, to czujesz lekka bryze wydobywajaca sie z teleskopu. Zawsze skutecznosc metody mozna sprawdzic uzywajac specjalnej swiecy dymnej sluzacej do lokalizowania nieszczelnosci w oknach i zobaczyc jak szybko dum opusci tube. Szczelny montarz wiatraczkow dmuchajacych z tylu okazuje sie byc najbardziej skutecznym rozwiazaniem. Ja od dawna nie widzialem juz bariery termicznej w moich obrazach.

 

Kolejnym rozwiazaniem sa wiatraczki boczne. Te moga dmuchac lub zasysac powietrze. Dmuchanie jest bardziej skuteczne przy chlodzeniu przed obserwacja, podczas gdy zasysanie podczas obserwacji. Ja zazwyczaj wylaczam moj boczny wiatraczek gdy zaczynam obserwowac, lub zmieniam ciag na zasysanie i trzymam go na niskich obrotach.

 

najlepiej jest jednak troche poeksperymentowac. Moze sie okazac, ze nie potrzebujesz bocznego wiatraczka i tylny w zupelnosci wystarcza. Lepiej sprawdzic zanim wytniesz dziure w tubie ;)

 

Ponizej zamieszcze pare zdjec z moim montarzem. BTW, bardzo wazne jest wytlumienie wibracji. Jezeli masz wiatraczek podatny na wibracje i puszczasz go na pelnych obrotach, to mozesz zauwazyc drgania w okularze.

 

Pozdrawiam,

Fan_assembly___back.JPG

Side_fan.JPG

rear_fan.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cala reszta w tym teleskopie to moja wlasna robota i nie kosztowalo mnie to wiele, oprocz paru godzin spedzonych w warsztacie i przy lutownicy.

 

:brawo:

 

Szacuneczek - sprzęt jest zaj :Cenzura: sty

 

P.S. Jesteś członkiem Królewskiego Stowarzyszenia Astronomicznego w Kanadzie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie lajkonika. Nie lepiej by bylo wysysac powietrze z tuby (za lustrem) zamiast na to lustro dmuchac?

 

Tak mi po glowie chodzi, ze to cieple powietrze z lustra ladujemy Twoja metoda w tube przed lustro. Czy ja nie szukam dziury w calym?

 

Pozdrawiam.

 

Aktywne chlodzenie lustra to system, ktory dmucha kilka cm nad lustrem - z boku, a nie od spodu. Dokladnie tam, gdzie zderza sie temperatura pow. z temp. lustra. Ten system pozwala rozpoczac obserwacje w zasadzie od razu. Innym typem chlodzenia jest dmuchanie na lustro (to ktore prezentuje kolega). Wada tego rozwiazania jest to, ze trzeba czekac na wyrownanie sie temperatur. Zaleta zas jest to, ze nie trzeba wiercic dziur w tubusie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktywne chlodzenie lustra to system, ktory dmucha kilka cm nad lustrem - z boku, a nie od spodu. Dokladnie tam, gdzie zderza sie temperatura pow. z temp. lustra. Ten system pozwala rozpoczac obserwacje w zasadzie od razu. Innym typem chlodzenia jest dmuchanie na lustro (to ktore prezentuje kolega). Wada tego rozwiazania jest to, ze trzeba czekac na wyrownanie sie temperatur. Zaleta zas jest to, ze nie trzeba wiercic dziur w tubusie :)

Adamie,

Widocznie pisalismy post w tym samym czasie. Masz racje co do aktywnego i pasywnego chlodzenia lustra za pomoca tylnych i bocznych wiatraczkow.

 

Ja dodam tylko tyle, ze szczelny montaz tylni moze dzialac jako zarowno jako pasywny i aktywny. Jezeli uda sie w efekcie tloczyc powietrze w gore z wystarczajaca wielkoscia przeplywu to strumien ten zasysa tez cieple powietrze z przodu lustra. Mozna tez zawsze mu pomoc bocznym wiatraczkiem, tak jak w moim przypadku, patrz, strona numer 2.

 

Tak jestem czlonkiem RASC, oddzial Calgary.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cela lustra w Orionie jest nawet na to przygotowana, na srodku ma otwory, na ktore wlasnie pasuje wiatrak komputerowy 8cm.

Niestety rozwiązanie to zostało bezmyślnie zaprojektowane w XT8. Wiatrak przykręcony bezpośrednio do celi działa tak, jakby go wcale tam nie było - powietrze nie ma gdzie uciekać. Konieczne byłoby zastosowanie długich śrub, aby wentylator był zamontowany w oddaleniu od lustra. Myślę, że te otwory nadadzą się co najwyżej do przymocowania szczelnego dekla z blachy czy drewna, na którym będą zamontowane wentylatory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem bardzo dobrze egzamin zdaje Velcro. Przede wszystkim takie mocowanie musi sie dac szybko i latwo zdjac, aby przeprowadzic kolimacje. Ja kolimuje swoj teleskop zawsze przed sesja i czasami podczas sesji, gdy temperatura lustra spadnie znacznie. W przypadku szybkiego Newtona, nawet 1/16 obrotu jedej sruby kolimacyjnej to roznica czy zobaczysz 7, czy moze 20 kraterow w Claviusie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plany mam na dwoch kartkach papieru, ale pomysly zaczerpnalem z roznych zrodel na necie. Bardzo dobra strona, gdzie znajdziesz plany i nawet wiecej to:

http://www.tomhole.com/EQ%20Platform.htm

 

Calosc wyniosla mnie okolo 100 dolarow kanadyjskich, czyli jakies 270 pln. Najdrozsze w sumie to byly silniczek i uklad sterujacy. Oprocz tego potrzebujesz dwie plyty drewniane, troche drewnianych deseczek, kolek (ja kupilem uzywane rolki dzieciece z 5 dolarow i zabralem kolka) sruby i farba.

 

Na poczatek trzeba wszystko pozadnie zaplanowac, bo jak juz utniesz, to za pozno i trzeba kupowac nowe deski.

 

Najtrudniejszy na pierwszy rzut oka jest silnik i uklad sterujacy, ale tak na prawde to jest to prostsze niz sie wydaje.

EQ_Platform.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :Beer: ja w swoim newtonie rownież mam zamocowany wentylatorek,tylko rozwiazanie jest takie ,że powietrze jest zasysane, a nie wypychane z tuby.Nigdy sie nie zastanawialem ,ze powinno byc odwrotnie.Moje rozwiazanie jest takie sposób podlaczenia wentylatora).Mianowice w celi lustra jest otwór i powietrze w latwy sposób przedostaje sie do tuby.Wiatraczek jest zamocowany za pomoca silokonu ,a zasilany jest płaska bateryjka 9V i to naprawde działa.Jesli faktycznie powietrze powinno byc wdmuchiwane w tube ,zmienie to. :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Promil,

Gdybys mogl przyslac zdjecia, to bylo by latwiej udzielic Ci rady. Ogolnie, jezeli jest to maly wentylatorek i/lub nie jest to szczelny montaz, to nie poradzi on sobie z chlodzeniem lustra. Cieple powietrze i tak zawsze wedruje w gore tuby i aby odwrocic ciag, trzeba by miec pare mocnych wiatraczkow. Jezeli nie jest to szczelny montaz, to jedynym wyjsciem jest ustawic wiatraczek tak aby dmuchal od tylu w lustro.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to chłodzenie w XT8. Dekiel z blachy, dwa wentylatory Arctic Cooling Arctic Fan 3, mocowanie na popularne velcro ;) Zasilanie - stacja zasilająca Tronic KH 3106 z Lidl'a. Regulacja obrotów odbywa się poprzez włożenie wtyczki do gniazda o innym napięciu.

 

Pozdro

Rad Radish

wentylatory.jpg

akumulator.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.