Jeśli zlekceważymy globalne ocieplenie strefa siarkowodoru dotrze nagle do powierzchni przegrzanych oceanów i wyemitują gigantyczne ilości siarkowodoru który zabije ssaki nawet na środku Antarktydy (jeśli tam się ktoś schowa). Już raz tak było ale wtedy ssaków jeszcze nie było na lądach. Spieszmy się kochać gatunek homo sapiens. Tak szybko odchodzi. (jak nic nie zrobimy)   Tytułem wstępu do dalszej części posta. Co to jest "księżycowy basen"? Raczej nie to o czym pom