Wkładki osobny temat, a więc   PODGRZEWANE WKŁADKI DO BUTÓW made in ja     Wysiedzenie przy teleskopie przy laptopie zimą od godz 18 do godz 6 (12h) na mrozie -15 po 30stce okazało się być problematyczne głównie z powodu marznących stóp. Próbowałem ciepłych butów, 3 par naprawdę grubych misiowatych skarpet, i nic. Stopy marzły dalej. Postanowiłem wtedy zrobić, po co kupować jak zwykle podgrzewane wkładki do butów. Uznałem, że zabawy w akumulatorkową wersję nie mają sensu z uwagi na cz
    • Lubię
    11