W Szkocji się przeczyściło trochę niebo i wyszedłem się przejść do parku i na wszelki wypadek wziąłem aparat i mini statyw. Z początku myślałem, że nic nie będzie, bo Księżyc tuż po pełni. No, ale w parku już lekką łunę zieloną dostrzegłem, aparat to potwiedził.Potem już było coraz lepiej, parę razy pojaśniało i przygasało. Były ze 2 momenty, że dosłownie urywało dupsko (zorza z marca 2015 się chowa, mimo iż wtedy nie było Księżyca), widać było dość szybkie falowanie zorzy. Szczególnie gdzieś ok
    • Smutny
    • Lubię
    17