...i tu chyba dotykamy sedna sprawy, nie tylko mediów społecznościowych ale i sztucznej inteligencji (chociaż być może dla niektórych wcale nie sztucznej)   Dla mnie istotne jest po co to robimy?   Można budować „sztuczne inteligencje” żeby z wykorzystaniem rosnącej mocy obliczeniowej maszyn skrócić skomplikowane procesy decyzyjne. Można też budować naukowe (choć nie jestem tego taki pewien) dowody na to że prawdziwa inteligencja to sztuczny wytwór, że myślenie to trick