Ponad 130 osób... ale będzie się działo!
Zobaczcie jak wyglądał obóz astronomiczny PTMA "jakiś czas temu". Czy ktoś się rozpoznaje?
Też się działo, mimo, a może dzięki temu, że była nas garstka...
No i ostatnie na dzisiaj: "The good, the bad and the ugly"
To chyba Jacek Chołoniewski (wówczas student lub może już absolwent astronomii) pozwalał nam,
gnojkom, pobyć sobie w Ostrowiku po starej znajomości
Oczywiście tę futurysyczną konstrukcję z tyłu mogliśmy sobie najwyżej pooglądać od zewnątrz -
za to nocami mieliśmy do wyłącznej dyspozycji tzw. "stare obserwatorium" i znajdujący się w nim astrograf.
To było naprawdę coś.