Pewnie każdemu astrofotografowi trafiają się prace gorsze, którymi nie chce się chwalić i giną gdzieś w czeluściach twardych dysków. Postanowiłem niektórymi z nich się podzielić z nadzieją na ewentualne wskazówki co jest nie tak, nad czym popracować, żeby było lepiej. Może też przyda się to początkującym jako pewnego rodzaju wskaźnik popełnianych błędów i metod jak z nimi walczyć. Chętnie też podzielę się z Wami wynikami wielu robionych przeze mnie testów.
A więc na początek testowo