Pewnie każdemu astrofotografowi trafiają się prace gorsze, którymi nie chce się chwalić i giną gdzieś w czeluściach twardych dysków. Postanowiłem niektórymi z nich się podzielić z nadzieją na ewentualne wskazówki co jest nie tak, nad czym popracować, żeby było lepiej. Może też przyda się to początkującym jako pewnego rodzaju wskaźnik popełnianych błędów i metod jak z nimi walczyć. Chętnie też podzielę się z Wami wynikami wielu robionych przeze mnie testów.
A więc na początek testowo
Oto moja pierwsza rozeta. Niestety pomiędzy odejściem chmur a zajściem jej za drzewa było wąskie okno, więc zebrałem jedynie 72 minuty materiału. Myślę, że to dobry początek dłuższego projektu i będę sobie spokojnie zbierać dalsze fotony. I tak jestem zaskoczony pozytywnie jak dużo jej wyszło w tak krótkim czasie.
To pierwsze światło z flattenerem i myślę, że odległość nie jest taka zła, przy dłuższej spokojniejszej nocy będę kombinować z podkładkami.
GEM28
Vixen ED1