EGZYSTENCJA
no i niby powinnam miec wiecej czasu, wiecej swobody a tu nic. Coraz bardziej zastanawiam sie nad sensem tego wszystkiego, istnienia i jakos coraz mniej mi to wychodzi. Kolejny dzien jak nie jestem zadowolona sama z siebie to smutne ale niestety prawdziwe. Ide przez swoje zycie wielkimi skrutami. tak chcialam i tu napisac ale obawiam sie ze sama bym tego nie przeczytala. Teraz pora wziasc sie do pracy jest tyle rzeczy do zrobienia ze nie mam czasu tak naprawde posiedziec na necie. Chyba jest nawet zbyt ladna pogoda i nie za bardzo mi sie chce.
Plutonie pokaz sie wreszcie chce pogadac o problemech z moim kompem.
MOJ PROBLEM EGZYSTENCJONALNY NA DZISIAJ TO...........CZY WARTO W OGOLE ISTNIEC.....?????
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia