Zbigniew G.

Przydał by się obiektywny opis co w jakich teleskopach widać - dla początkujących. Jest to któryś z kolei temat poświęcony " co tu kupić i co wybrać ". Jeżeli ktoś ma doświadczenie w tym temacie , a jak widać większość z piszących na forum ( poza mną oczywiście ) to fachowcy w tej dziedzinie, to może by napisał. Byłaby to pożyteczna sprawa.

Recenzja jest super. Opis bardzo dobry szczególnie dla "świerzych astroamatorów" którzy chcą kupić sprzęt do obserwacji.

Ze swojej strony dodam też dla ludzi , którzy chcą coś kupić lub obejrzeć a nie mieli wiele wspólnego ze sprzętem obserwacyjnym. Odwiedziłem sklep FOTO CLASSIC w Tarnobrzegu. Bardzo miła obsługa. Dużo towaru wystawionego w gablotach: duży wybór lornetek , teleskopy na żywo, sprzęt do fotografii. Najfajniejsze jest to , że wszysko można obejrzeć, dotknąć, sprwadzić. Obsługa rzeczowa - bardzo dobra. Sprzedawca nie narzuca się i nie opowiada dziwnych rzeczy aby tylko sprzedać towar ( jak z zainteresowaniem oglądałem teleskop Synta 200/1200 i wyraziłem chęć posiadania najpierw było pytanie czy miałem do czynienia z takim sprzętem - czy czasem nie przesadzam ). Naprawdę polecam.

Czy to jest realne takie wyprucie obiektywu i zrobienia własnej obudowy z długim wyciągiem 2" obsługującym bino. Poza tym czy obraz widziany nie będzie ciemniejszy?

Janusz jak podłączyć BINO do Yukona i jakie

Michał - pocieszyłeś mnie. Spróbuję jak coś wyjdzie napiszę na forum. Na razie postaram się pożyczyć drugi egzemplarz jukona

Jeżeli kupuje się lornetki i powiększenie 25* lub 45* ma wystarczyć i dalej nie ma sensu to po co wogóle kupować refraktory które są o wiele droższe od lornetek a tyle samo ma w nich być widać. Być może mam za mało doświadczenia w oglądaniu nieba na różnych sprzętach . Ale na pewno chciałbym sobie poprawić oglądanie , bo tak naprawde do tej pory stwierdzam , że lornetki które posiadam 8*40 i 12*60 są dużo wygodniejsze i przyjemniejsze do oglądania nieba niż monookular który nie oddaje pełni przestrzeni którą się ogląda. W jukonie oglądanie pojedyńczych gwiazd i gromad mija sie z celem bo to lepiej widać w zwykłej lornetce - poza np gwiazdmi podwójnymi takimi jak Mizar. Lorneta o takiej średnicy obiektywu 100 i pow 100 przydała by się do planet i to by było COŚ jak STEREO w radiu ( tak sobie to wyobrażam ). I dlatego zadaję pytanie Wam doświadczonym czy TO SIĘ DA ZROBIĆ TECHNICZNIE. Jeżeli tak to jakie mogą być trudne problemy które trzeba mieć na uwadze. Zwróćcie uwagę na fakt , że ludzie kupują refraktory róźne nieraz za kupę kasy i nie jest to niejednokrotnie adekfatne do efektów wizualnych . A być może moźna by to poprawić lub od razu powiedzieć - kup człowieku teleskop newtona o śr 150 to za tę ceną będziesz o wiele więcej widział.

Na stroniie "teleskopy" czytałem i oglądałem jak zrobiono lornetę z dwóch MTO . O ile się nie mylę to pseudo Łysy na forum ( jeżeli coś nie tak to bardzo przepraszam ). Jakoś sobie z ustawieniem osi optycznych poradził. Pomyśl jaka to wygoda mieć lornetę a nie monookular . Czy nie wycisne więcej niż z lornetki 25*100. No nie wiem - nie miałem okazji patrzeć przez taki sprzęt , ale wydaje mi się , że do planet powiększenie w refraktorze 100 i to w lornecie byłoby fajne.

czy może ktoś wie czy mając dwa YUKONY 6-100 da się zrobić lornetę. Pomińmy na razie kwestje opłacalności takiego przedsięwzięcia. Z tego co widzę należałoby na pewno wymienić okular na część lornetki bo stawiając je obok siebie byłby rozstaw za duży.

Ja kupiłem na bazarach wskaźnik laserowy - za 4 zł. Jedna z załączonych końcówek powoduje powstanie rozproszonej plamki czerwonego światła.http://www.astro-forum.org/Forum/images/smiles/icon_razz.gif

http://www.astro-forum.org/Forum/images/sm...s/icon_razz.gif