Skocz do zawartości

Maquis

Społeczność Astropolis
  • Postów

    45
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Komentarze w blogu opublikowane przez Maquis

  1. Szczerze mówiąc nie mam nic do Astro Expo, choć faktycznie wydaje mi się, że w zamian należy nam (astro4u) się choćby banner na stronie AE. Byłoby również dobrze, gdyby AE umożliwiało komentarze o ograniczonej długości (nie wiem jak jest teraz) - dzięki temu pomimo funkcjonowania nijako równolegle do pozostałych for, to jednak nie kolidowałoby zbytnio z nimi, ponieważ dłuższe komentarze precyzyjnie omawiające zagadnienia na przykład techniczne, musiałyby być tam publikowane. Byłoby również dobrze, gdyby zmniejszone wersje prac były publikowane na forach poza AE z odnośnikami do stron zawierających pełne informacje o tych zdjęciach na samym serwisie AE. Myślę, że to byłby rozsądny kompromis dla obu stron - nakładający zarówno pewne ograniczenia, ale dający też pewną swobodę w działaniach.

     

    Nie można też zmusić administratora działu do równego udziału na obu portalach, bo to jest po prostu niewykonalne ze względu na konflikt interesów. Najlepiej byłoby zmienić administratora działu, tak by nie kolidowało to z działalnością AE. Dzięki temu były już administrator działu miałby więcej czasu na pracę nad swoim portalem, a astro4u osobę, która ma dość czasu na rozruszanie działu.

     

    Takie jest moje zdanie w przypadku astroexport.

     

    Teraz sprawa podwójnych kont. Szczerze mówiąc nie widzę większego problemu, o ile nie będzie to wiązało się z ordynarnym "Kup u mnie za wszelką cenę". Informacje w przypadku zapytania co można kupić i gdzie, i tak są publikowane przez niezależnych użytkowników, więc już nawet pomijając taką agitację, to i tak będzie ona zweryfikowana przez użytkowników, o ile tylko ich prawa do wypowiedzi nie będą łamane. Przecież na pytanie o "Co kupić do 500 zł?" na forum pojawiają się regularnie odpowiedzi zawierające odnośniki do sklepów internetowych. To nie jest agitacja? No nie dajmy się zwariować. Równie dobrze taka osoba mogłaby założyć konto anonimowo gdzieś na gmailu i agitować na rzecz swojego biznesu, a administratorzy i tak nie mieli by możliwości weryfikacji takiego konta. Nie przesadzałbym tutaj, tylko pozwolił użytkownikom samemu odnieść się do problemu.

     

    W ogóle najlepiej byłoby spotkać się gdzieś i po ludzku porozmawiać twarzą w twarz. Jakimś dziwnym trafem częstokroć łagodzi to konflikty :)

     

    P.S. Mam nadzieję, że nadal jestem neutralny ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.