sebacyw

Wakacyjne. Koronowo (Pieczyska)

i autoportret z dziewczyną :


Pozdrawiam

Witam, kupię Sky-Watcher (Synta) SK804A OTA

Tak jak tutaj: http://deltaoptical.pl/tuba-optyczna-sky-watcher-synta-sk804a-ota,d1437.html

Propozycję proszę kierować na e-mail: sebacyw5@wp.pl lub gg: 9549624.

Pzdr.

Wczoraj w 8" niemal identycznie ta mgławica wyglądała jak na Twoim szkicu

Brawo!

pzdr

Z powodu braku organizacji i chęci organizatora uważam, że to nie wypali..

?

To nie ma być zorganizowana impreza na masową skalę, gdzie wszystko musi być dopasowane co do sekundy

Wystarczy inicjatywa i kontakt, a wszystko w ostateczności zależy od warunków meteo, które ciężko z góry przewidzieć (wręcz nie da się w 100%).

Zwykły wypad za miasto na obserwacje-komu pasuje i ma czas to jedzie.

(nie raz i nie dwa były organizowane tego typu wypady)

Co do miejscówki niby mamy (luknij na moje foto-relacje), ale niestety znajduje się blisko zbiorników wodnych (Chmielniki) przez co sprzyja to tworzeniu się mgieł, które skutecznie utrudniają obserwacje (wrr mgła...)

Dlatego może damy jakieś propozycje miejscówek, a później wybierze się tą "najlepszą" (można poszukać np: przez Google Earth)

pzdr.

Jeżeli pogoda nie przeszkodzi to również postaram się być

pzdr.

Od września znowu wracam do "astro-życia" więc jak coś się będzie szykowało to dajcie znać

Na 12 sierpnia (czwartek) przypada maksimum aktywności roju Perseidów.

Myślę, że dobrym pomysłem byłoby spotkanie się właśnie "pod pretekstem" tego zjawiska...

Zdaję sobie sprawę z tego, że to prawie środek tygodnia i nie każdy będzie mógł być (jeżeli byłoby więcej chętnych to można by przełożyć spotkanie np: na piątek, a fakt, że maximum było dzień wcześniej nie będzie oznaczać, że w piątek nic nie zaobserwujemy)

Pozdrawiam

28.06.2010r

Bydgoszcz

Obserwacje od 1:45 do 2:30

NLC'ki przemieszczały się nad północnym horyzontem w kierunku zachodnim

pzdr.

Zdjęcie czysto podglądowe (robione prawie "z ręki").

26 czerwca

Godz 02:20

Bydgoszcz 9 piętro.

Są dzisiaj "Srebrzyste" kolejny raz z rzędu widoczne na północy

Pięknie wyszło

P.S. Jaka ogniskowa użyta?

Marcin, pięknie to chwyciłeś.

Aż żałuję, że mnie z Wami nie było

pzdr.

Ja polecę natomiast tą stronę http://deltasky.pl/?p=292 - wszystko ładnie opisane.

Rezerwacja do jutra.

pzdr.

Ktoś jutro chętny na jakieś szybkie lukanie ?

Główny cel oczywiście Kometa i Jowisz, a w między czasie jakieś DS'y

Jeżeli pogoda pozwoli...

pzdr.

Tak, jest jeszcze widoczna i jaśnieje.

Najlepiej zasadzić się na nią między godziną 1 a 3 nad ranem w kierunku północno-wschodnim

Witam,

4 czerwca udało się zrobić kolejny "mini-astro-zlocik"

Osoby:

sebacyw

Roson

Pogoda na tą noc zapowiadała się wyśmienicie. Na niebie widoczne jeszcze zanikające warstwy stratusów tak więc ruszyliśmy do Naszej miejscówki.

Głównym celem było zobaczenie komety C/2009 R1 (McNaught), która prezentuje się nisko nad horyzontem w kierunku północno-wschodnim oraz Jowisza wschodzącego przed porankiem.

Po dotarciu do celu i wyjściu z samochodu pierwsze co rzuciło się w oczy, a raczej na Nas to rządni krwi bezlitośni krwiopijcy, którzy chyba czekali w trawie (palce mam do dzisiaj w bąblach). Nie straszne Nam moskity więc wypakowaliśmy sprzęt i ruszyliśmy do konfiguracji.

Po zachodzie Słońca "ulubieńcy" poszli spać, a pierwszym obiektem, na który skierowałem swój teleskop była Wenus, a następnie Saturn - zawsze zachwyca

Niebo ściemniło się na tyle, że można wyszukać DS'y. Roson znalazł M13. Gromadka ładnie widoczna i wyróżniał ją "wypukły" kształt. Następnie M51- ledwo widoczne, ale zawsze coś

Co to!? Na teleskopie zaczęła zbierać się para wodna- o nie!

Tragedii jeszcze niema - lusterka całe.

Po małej przerwie poszedłem zerknąć na Saturna.

Szukacz cały zaparowany, ale znalazłem go. Patrzę przez okular, a tam tragedia-ledwo go widać i otoczony jest rewelacyjną poświatą, halo czy jak kto woli

Na horyzoncie koło lasu zaczęła pojawiać się mgła - "świetnie"

Decyzja jednak zapadła - czekamy do wschodu.

Teleskopy były już spocone, ale coś tam jeszcze widać. Niestety komety nie zobaczyliśmy, ale czekamy na Jowisza.

Księżyc jako pierwszy wyszedł zza horyzontu, ale co to?-chmury!

Czekaliśmy chwilę. Niestety chmur naszło tyle, że nawet "Srebrny Glob" był już niewidoczny, a mgła pozamiatała całą resztę

Obserwacje skończyły się "niedosytem", a najgorsze jest to, że jak wracaliśmy to chmury nagle rozproszyły się na wschodzie i było widać Jowisza-no cóż, następnym razem

Pozdrawiam

Piękny szkic!

Wygląda prawie jak w realu

M27 ładnie się prezentuje.

Nie gorzej niż M56.

Gratuluję!

Ktoś na jutro lub sobotę chętny na jakiś mini astro-zlocik?