opat

Witam wszystkich jako że to mój pierwszy post na tym forum. 13.09.2011 w godzinach wieczornych super widoczność na podkarpaciu w kierunku tatr, obserwowałęm tatry z Szufnarowej, zrobiłem parę zdjęć, jak myślicie jest szansa dziś na powtórke?

Ekstra, bardzo mi się podoba. Miejscówka jest bardzo fajna, to stamtąd 11.04 zrobiłem to zdjęcie --> http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=11857. Tzn., nie do końca stamtąd, Ty skierowałeś się nieco bardziej na południe, no i masz szerszy tatrzański horyzont .

Pozdro.

Dzięki Piotrekk za symulacje, dokształcę się terenowo Niemniej za diabła nie wiem gdzie Ty tą Rawkę widzisz?

Hej, gratulacje na wstępie świetnych zdjęć.

Dzisiaj dorzucam w końcu "własne" Bieszczady. Tym samym mam upragniony komplet z stricte rodzinnych stron, komplet w sensie Tatry, Góry Świętokrzyskie i w końcu Bieszczady. Chodziłem tamtędy milion razy, od dziecka oczami wyobraźni widząc te góry. Koniec marzeń, jest zdjęcie. 22.07.2011 r., pogoda zwariowana, naprzemiennie deszcz plus fatalna widoczność oraz kilkunastominutowe przejaśnienia, podczas których widzialność ulegała rewelacyjnej poprawie.

Miejsce wykonania fotografii to albo Jaszczurowa albo Chytrówka, w pobliżu góry Chełm. Reperem może być duży drewniany krzyż, co najmniej sprzed II wojny światowej. Współrzędne przybliżone: 49°53'44.54"N i 21°34'13.13"E.

Na 1 fotografii widać Czarnorzecko-Strzyżowski Park Krajobrazowy z nadajnikiem na Suchej Górze. W tle cel. Na 2 zbliżenie. Na co? Tak na logikę, bo nie próbowałem bawić się w symulacje, to Smerek, Przełęcz Orłowicza, Wetlińska? Caryńska Szeroki Wierch zapewne zasłonięte.

Pozdrawiam.

D.K.

Hej, w poniedziałek 11.07 przypadkowo znalazłem się w Głobikowej, no i trafiłem na widok Gór Świętokrzyskich, skutecznie umożliwiony dzięki niezłej pogodzie. Co interesujące, zupełnie odmienne warunku panowały w kierunku południowym, w stronę Beskidów, widoczna była solidnych rozmiarów chmura burzowa. Prawdopodobnie gdyby nie to, możliwa byłaby obserwacja Tatr, niemniej to tylko gdybanie.

Poniżej duma świętokrzyskiego województwa:

To miejsce wyhaczyłem ponad rok temu, ale z przyczyn takich, że mieszkam teraz w Warszawie, mogę sobie pomarzyć o systematycznym polowaniu na Tatry... Pomyśleć, że w 3 godziny po zrobieniu tego zdjęcia byłem już w aucie i jechałem do stolicy...

Około 10:00 zrobiłem jeszcze zdjęcie z Głobikowej. Poniżej je załączam.

Widziałem Gorajowice, rzeczywiście żyleta

Magdalenka elektryzuje, bo to jest niemal sam Rzeszów. Jakby nie było, to ok. 40 km dalej w linii prostej od punktu w Szufnarowej, z którego zrobiłem zdjęcie.

Pozdro.

Hej, podsyłam Tatry z Szunfarowej, pow. Strzyżów.

 

49°53'56.65"N

21°36'36.67"E

 

Godzina niespecjalna, bo 11:30. Widząc rano Tatry za pośrednictwem kamery na Liwoczu oniemiałem. Jednak dopero przed samym południem znalazłem trochę czasu żeby spróbować je sfotografować. W pośpiechu, nawet nie liczyłem, że jeszcze będzie je widać. A jednak. Godzinę później z niezbyt odległego Czudca widoczne były już tylko kontury i to minimalnie.

 

Pozdr.

Cholera, załącznik

Hej, podsyłam Tatry z Szunfarowej, pow. Strzyżów.

49°53'56.65"N

21°36'36.67"E

Godzina niespecjalna, bo 11:30. Widząc rano Tatry za pośrednictwem kamery na Liwoczu oniemiałem. Jednak dopero przed samym południem znalazłem trochę czasu żeby spróbować je sfotografować. W pośpiechu, nawet nie liczyłem, że jeszcze będzie je widać. A jednak. Godzinę później z niezbyt odległego Czudca widoczne były już tylko kontury i to minimalnie.

Pozdr.