kshyvy

Jest tak :-)

No to jest nas trzech! Super! Ktoś jeszcze chętny?

Ja też się przyturlam z jakimś newtonem na pace :-)

Wczorajszy wypad od początku nie miał dobrych warunków środowiskowych. Najpierw lokalny element aspołeczny zwyzywał nas od takich i owakich w związku z rzekomymi szkodami, które poniósł kilka dni wcześniej. Później okazało się, że niebo jest jednak zasnute cieniutką warstwą mgiełki, co od razu wykazały zdjęcia.

Meteory i owszem - pokazywały się od czasu do czasu, jednakże nie tak często jak mogłby sugerować informacje ze źródeł naukowych.

Przetestowałem astrotraca - jednakże z uwagi na brak podświetlenia w lunetce biegunowej ciężko było o poprawną alignację - co zaowocowało takimi a nie innymi zdjęciami, które można oglądnąć pod adresem:

http://pokrzywka.eu/?p=771

Pozdrawiam wszystkich wczorajszych łowców meteorów :-)

kshyvy

Ja do 20.30 jestem zajety. Pozniej chetnie dolacze z astrotrackiem na testy ;-)

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Moc: nie wiem.

Kod produktu: nie znam.

...ale w ulotce jest napisane Tsar Bomb

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Zaglada zaglada :-) Czekam jeszcze na glowice (powinna juz dojsc) i bede gotowy na testy astrotraca :-)

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Wczoraj widzialem.. Widzialem... Promienie śmierci.

Czasu brak bo pracy duzo - niemniej moze uda sie cos poobserwowac w najblizszym czasie.

Ja dzis odpadam. Mam roboty sporo. Chyba ze calkiem pozniej na czystego wizuala na meteory.

W sobote wybraliśmy się z don Pedro na mały zwiad bojem. Zamiast jechać w miejsca dobrze już poznane, postanowiliśmy zwiedzić coś nowego. Celem naszego wypadu zostały wzgórza w okolicy Niechobrza. Na miejsce dotarliśmy jeszcze za dnia - po pewnych problemach rozstawiliśmy zabawki. Jak się okazało atak sklerozy był w moim przypadku dość mocny tego wieczora - nie ten aparat zabrałem, nie wziąłem power tanka...

Poczekaliśmy aż się ściemniło - w międzyczasie udokumentowaliśmy zachód słońca.

Widoczność po zapadnięciu zmroku - pomimo wcześniejszych obaw - okazała się bardzo dobra. Niestety z powodu braku kluczowych komponentów nie uruchomiłem zestawu do foto. Pozostała zabawa Skytrackerem i obserwacje wizualne. Dodatkowo obserwacje były przerywane entuzjastycznymi okrzykami w momentach, gdy zauważaliśmy co większe rozbłyski meteorów - a tych było tego wieczoru sporo.

Ogólnie miejsce ma potencjał - myślę, że jest wygodniejsze niż dylągówka z uwagi na wyśmienity dojazd. Minusem są rozbłyski przy horyzoncie od strony krzyża milenijnego - samochody zjeżdzające z góry świecą często długimi.

W zlinkowanej galerii kilka zdjęć z tego wieczoru: http://gal.kshyvy.net/astro/2013-08-02-obserwacje

ksh

PS. Po kliknięciu na zdjęcie otwiera się przeglądarka flashowa i nie ma znaków wodnych - można wtedy zdjęcia przeglądać przy użyciu strzałek z klawiatury lub pokrętła myszki.

Dobra dobra - jak Ci powiedzielismy o komarach to nie przyjechales ;-D

Że się tak jeszcze upewnię, ten wypad dziś czy jutro ?

Dzisiaj. Około 19 pod Lidlem na krakowskiej zebranie. Dalej bedziemy improwizowac

Zbiorka moze byc i na parkingu tesco. Pytanie czy jedziemy na dylagowke - gdzie jest zaorane. Czy moze zwiad bojem i w jakies nowe miejsce??

O 19 zbiorka?? Jedziemy na dylagowke czy moze jakas inna lokalizacje bierzemy pod uwage??

NO cóż, zostałem zdemaskowany.

A poz tym: nieprawda. Panu Miećkowi magistrowi kosmetologii z kosmitologią (qrczę, czemu nie może znaleźć pracy? Taki elytarny kierunek! ) krowy zaczęły znosić jaja a kury dawać mleko. Aparat latający służy do rozsiewania chemtrali które powodują pomieszanie rozumu u pretorian i ludu prostego ;D

 

A na serio:

Jakby się utrzymała do jutra poniższa prognoza, to czy nie znaleźliby się chętni na wyskok w plener?

http://www.meteo.pl/um/metco/mgram_pict.php?ntype=0u&fdate=2013080206&row=465&col=269&lang=pl

Wieczorkiem byłbym skłonny wybrać się w teren

Rano jadę szukać kapeluszy do lasu :-)

Coś nam się w tym roku nie klei: a to pogoda, a to obowiązki służbowe lub rodzinne. Wiem, wiem, to wina T..ka! ! ;D

Pozdrawiam serdecznie,

P-M. S.

LOT, czyli Lightly Off-Topic:

Tym czasem Tajemniczy Don Pedro (carramba!) wysłał swoją ekipę od czarnych technologii z tajną misją do Portugalii:

 

Mam nadzieję, że przynajmniej im się uda...

To to to... to wlasnie to powoduje przy wysokich przelotach powstawanie cirrusow niweczacych wszelakie obserwacje!!!

Pan Mietek z Wygwizdowa Dolnego opowiadal, że podobny obiekt przelecial nisko nad jego kurnikiem... kury przestaly znosic jaja, a krowy daja zsiadle mleko... przypadek??

- nie sądze!

Ja mysle że nie zależnie od tego jak inni postanowią spędzić dzisiejszy wieczór to ja będę na rynku około godziny dwudziestej

Ja tam liczyłem na poemat diatomologiczny napisany heksametrem daktylicznym. ;D W św. języku łacińskim oczywiście

@kshyvy: "Dary"

du ju min Dar es Salam?

Poemat diatomologiczny w heksametrze daktylicznym? - chciałbyś nową wersję Iliady z omułkiem jako podmiotem lirycznym?

Łukasz jest bardzo zdolnym młodym człowiekiem, ale mam pewne wątpliwości czy podoła

Dar es Salam?: W sumie jest to dom pokoju.. zawistni ludzie mogliby to nazwać świątynią niczym nie skrępowanego fastfoodyzmu. Ja uważam skromnie, że jest to najlepszy kebab w mieście

Gold beverage bubble dynamics ŁorkSzop? http://physics.open.ac.uk/~swebb/guide_images/bub.jpg

A termin zgłaszania referatów?

Garść informacji:

1. Wstęp wolny dla wszystkich - bez rejestracji.

2. Prelegenci powinni zgłosić się do wtorku poprzedzającego spotkanie.

3. Do środy prelegenci powinni dostarczyć temat i streszczenie prelekcji.

4. Po części oficjalnej przechodzimy do części artystycznej - lukaszp zarecytuje nam w czasie jej trwania poemat pt. "Quercus robur".

5. Wyjście z cyklu wykładów również jest bezpłatne i odbywa się za odpowiedzialnością opuszczającego.

6. Organizator nie ponosi odpowiedzialności za nic.

ksh

PS.

7. Dla wytrwałych po skończonych wykładach wycieczka na kebaba do Dary :-)

Miało być na dzisiaj, ale znowu nie wyrobiłem czasowo, więc propozycja na zaś:

Przyszły czwartek tj. 11.07.2013 proponuje zebranie panelu ekspertów na Rzeszowskim rynku. Godziny wczesnowieczorne. Cel - wiadomy.

Myślę, że dezintegrującą rolę odegrała zeszło/tegoroczna pogoda.

Jako informatyk nie mogę zgodzić się z terminem "dezintegracja" - po prostu przeszliśmy w stan uśpienia :-)

Jeszcze jej nie testowaliśmy, ale wygląda obiecująco. Co do miejscówek to muszę podjechać do Dylągówki, zobaczyć ja kto wygląda, bo od października tam nie byłem. A to jedna z nieliczych "czarnych dziur". Byś może jednak-udałoby-się-to kupić? (Myślę o polu w które o-m-c z Kshyvyym nie zainwestowaliśmy. Minus jest taki, że w jedną stronę to 35 km :? )

Nie miałem ostatnio za wiele czasu na wdrażanie się w ten temat - wyskoczył mi remont nieoczekiwany i zasoby finansowe na razie są zajęte mocno. Co nie oznacza, że do tematu tego nie powrócę - 35km to niedaleko jak się postawi bazkę (domek działkowy) z pełnym zapleczem (prund)

Wróciłem właśnie z urlopu z średnio odległego południa - ale za wiele nie poobserwowałem bo LP było w okolicy od hoteli takie, że nawet MH Death Ray mógłby się zawstydzić.

Pozdrawiam,

kshyvy

Ja niestety na zlot nie dam rady się wybrać, praca.

Spotkanie się niewątpliwie udało. Co prawda "trochę się przedłużyło" ale niewątpliwie było ciekawie. Szczególne podziękowania dla Kshyvy'ego za randewu po ciekawych miejscach Rzeszowa.

Dla dobra nauki

Fagus sylvatica zostal pokonany!!! Kimkolwiek by nie byl :-)

Proponowane tamaty do przedyskutkowania na dzisiejszym spotkaniu:

1. Jak pozbyć się promieni śmierci?

1a. Czy ktoś w zarządzie MH vel Gwiazdy Śmierci™ ma na nazwisko Tarkin?

1b. Gdzie znajduje się wlot szybu wentylacyjnego do którego trzeba trafić torpedą fotonową?

Tematy dodatkowe:

I. DIY: Zbuduj własnego X-Winga.

II. Czy Ewoki mają coś wspólnego z Wokiem, a jeśli tak to ilu Ewoków zmieści się w Woku?

Pogoda iście barowa¹⁾

Więc myślę, iżby nie zawadziło. U mnie poniedziałki i czwartki odpadają. Najbliższa sobota też.

W inne dni mogę próbować negocjować

P.S.

 

Wybiera się tutaj, ktoś poza mną do Smolnika tej zimy?

 

___________________________

¹⁾Kim był Barow?

Ad1. Smolnik - to tam gdzie brzozy? A zarejestruje sie

Ad2. Barow - rosyjski fizyk doswiadczalny zyjacy na przelomie XVIII i XIX wieku, jego prace koncentrowaly sie glownie wokol anomalii grawitacyjnych wystepujacych w miejscach powszechnej konsumpcji alkoholu. To od niego pochodzi nazwa, ktora potocznie okreslamy obecnie wyszynk badz karczme - bar.